ICORN - Międzynarodowa Sieć Miast Schronienia
- Witam w Gdańsku, mieście równości, mieście, które przez rok stało się moim domem. Jestem artystką z Białorusi. Po protestach zostałam zmuszona, by opuścić mój kraj. Nie miałam wyboru, musiałam rozpocząć nowe życie. Dzięki ICORN mam możliwość w dalszym ciągu tworzyć sztukę i czuć się bezpiecznie - to słowa Lesi Pcholki, artystki z Białorusi.
Słowa te padły podczas sesji inaugurującej Walnego Zgromadzenia ICORN w Gdańsku i mówią właściwie wszystko. W prosty, czytelny sposób wyjaśniają, czym jest ta organizacja miast i jak pomaga prześladowanym. Są świadectwem dramatycznych ludzkich losów, ale też solidarności.
Gdańsk gości w dniach 8-10 czerwca 250 uczestników Walnego Zgromadzenia ICORN (International Cities of Refuge Network), czyli Międzynarodowej Sieci Miast Schronienia. Jest to globalna organizacja 76 miast, które angażują się w w obronę pisarzy i artystów prześladowanych w swoich krajach z powodów politycznych. Oferują rezydentom długoterminowy lub tymczasowy pobyt. Schronienie to daje artystom nie tylko bezpieczeństwo, ale też możliwość swobodnej twórczości. ICORN propaguje wolność słowa, broni demokratycznych wartości i promuje międzynarodową solidarność. W sieci są m.in. Barcelona, Paryż czy Amsterdam. Gdańsk jest członkiem sieci ICORN od 2017 r.
Zobacz zapis spotkania ICORN w Gdańsku:
Hasło spotkania ICORN - "Wolność i solidarność"
W imieniu gdańszczan uczestników spotkania przywitała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Przypomniała, że udział naszego miasta w ICORN był inicjatywą byłego prezydenta Miasta Pawła Adamowicza, który w 2017 r. otrzymał zaproszenie do sieci i odpowiedział na nie.
"Moje stanowisko w kwestii pomocy ludziom z obszarów objętych wojną i politycznymi prześladowaniami jest jasne. Gdańsk to miasto Solidarności nie tylko w idei, ale przede wszystkim w rzeczywistych działaniach. Dlatego zaproszenie Gdańska do włączenia się do sieci ICORN, wystosowane przez pana Helge Lunde przyjąłem z radością, ale też z powagą" - Paweł Adamowicz |
- Bardzo się cieszę, że od kilku lat realizujemy w Gdańsku program rezydencjalny, nie tylko dla pisarzy, ale i artystów – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz. - Dzisiaj nasze oczy w większości zwrócone są na Ukrainę i skutki rosyjskiej agresji w Ukrainie, ale są z nami także Białorusini, są z nami przedstawiciele wielu innych nacji, w których również nie można swobodnie uprawiać kultury i sztuki, gdzie wolność słowa i wolność wyrażania się jest zagrożona. Pamiętajmy o Ukrainie, pamiętajmy o Białorusi, ale także swoją uwagą i troską obejmujmy inne kraje.
Lech Wałęsa: " Trzeba usuwać następne przeszkody"
Do zebranych przemówił też laureat pokojowej Nagrody Nobla i były prezydent Polski Lech Wałęsa. Był to rodzaj przesłania do młodych pokoleń. Legendarny lider „Solidarności” mówił, że wiele udało się zmienić na świecie, ale wciąż są nowe zagrożenia. Za najgorsze uznał komunistyczne systemu w Rosji i Chinach, które trzeba zmienić. Korekt wymaga też – jak dodał – świat kapitalistyczny, czyli demokratyczne kraje zachodnie.
- Ja tu już nie nawalczę za dużo, więc zostawiam to wam - mówił Lech Wałęsa. - To są duże problemy, ale nie zrażajcie się tym. Kiedy my walczyliśmy w tamtym czasie, to politycy i teoretycy mówili, że nie ma najmniejszej szansy, że Sowieci się nie zgodzą, że tylko wojna atomowa może zmienić tamte realia. Znaleźliśmy sposób z Solidarnością i usunęliśmy tamte bariery, które hamowały rozwój świata. By dalej się rozwijać, trzeba usuwać następne przeszkody.
Debata burmistrzów miast ICORN
W dyskusji pierwszego dnia obrad udział wzięli Aleksandra Dulkiewicz (prezydent Gdańska), zastępca burmistrza Amsterdamu Rutger Groot Wassink, zastępca burmistrza Paryża Jean-Luc Romero-Michel , zastępca burmistrza Stavanger Dag Mossige, zastępca burmistrza Wilna Edita Tamosiunaite oraz Keti Luarasi zastępca burmistrza Tirany. Poprowadził ją Espen Røsbak były, wieloletni dyrektor międzynarodowego festiwalu literatury w Stavanger.
Covid-19, a teraz wojna w Ukrainie wiele zmieniły postrzeganiu podstawowych wartości – zauważali rozmówcy.
- Myślę, że samorządy w Holandii dosyć leniwie brały się do obrony demokracji. W ostatnich dekadach było dużo dyskusji na temat zarządzania społecznego. Wydaje mi się, że wojna w Ukrainie stała się przyczynkiem do nowej dyskusji na temat ochrony demokracji i walki z populizmem. Do niedawna wojna, tak blisko granic holenderskich, była czymś niemożliwym. Żyliśmy w swoistym letargu. Natomiast teraz obserwuję dużo solidarności oraz pilną potrzebę zdefiniowania na nowo wolności, demokracji i ich ochrony – powiedział zastępca burmistrza Amsterdamu Rutger Groot Wassink.
- Bardzo ważne było dla mnie, żeby tutaj być w Gdańsku. Widzieliśmy, jak w całej Polsce ożywiło się całe społeczeństwo i jak ważna jest obrona wolnego słowa. Dotyczy to całego kontynentu. To jest nasza odpowiedzialność. Mer Paryża udał się do Kijowa, żeby przyznać merowi Kijowa honorowe obywatelstwo Paryża. Chcieliśmy pokazać naszą solidarność – mówił zastępca burmistrza stolicy Francji Jean-Luc Romero-Michel.
- Kultura jest najważniejsza – zuważył zastępca burmistrza Stavanger Dag Mossige. - Widzimy to teraz, podczas wojny w Ukrainie. Pierwszymi osobami, które podjęły działanie byli artyści, muzycy, poeci, pisarze, osoby, które zbierały fundusze. Wszyscy oni wywierały presję na polityków, żebyśmy mieli czas o tym pomyśleć.
Prezydent Gdańska przypomniała z kolei jak ważną moc ma wolne słowo. Dlatego Miasto Gdańsk zdecydowało o tym, że Dom Kultury Rosyjskiej będzie teraz Domem Słowa, otwartym na różne kultury.
- W mojej ocenie ma to symboliczną wagę. My jako burmistrzowie i prezydenci miast jesteśmy ludźmi praktycznymi. Symbole są bardzo ważne, ale takie działania muszą być poparte stałą i codzienną pracą. – mówiła prezydent Gdańska.
W debacie głos zabierały też przedstawicielki miast, które zmierzają wstąpić do ICORN.
- Konieczne jest, żeby osoby młode zauważyły, że nie mieszkamy w zamkniętych społeczeństwach. Żyjemy w zglobalizowanym świecie, żyjemy razem ze sobą. I jeżeli młodzi ludzie stają się aktywistami i aktywistkami w życiu codziennym, to będą angażować się w życie miasta - powiedziała Keti Luarasi, zastępczyni burmistrza Tirany.
- Wilno będzie świętować swoje 700-lecie i myślę, że wstąpienie do sieci ICORN będzie dla nas flagą demokracji i wolności słowa - powiedziała zastępczyni burmistrza Wilna Edita Tamosiunaite.
Podczas gdańskiego spotkania ICORN ogłoszono też początek tegorocznej edycji Nagrody im. Pawła Adamowicza.
Więcej o Nagrodzie im. Pawła Adamowicza
W ciągu dwóch dni zgromadzenia odbędzie się kilka dyskusji panelowych dotyczących wolności słowa oraz międzynarodowej solidarności. Będą też prezentacja poświęcone sztuce i demokracji oraz kwestii uchodźców. Wezmą w nich udział pisarze i artyści na uchodźstwie, decydenci polityczni i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Goście Zgromadzenia Walnego ICORN wezmą również udział w różnorodnych warsztatach dotyczących ochrony i promocji zagrożonych pisarzy i artystów, dobrostanu psychospołecznego i bezpieczeństwa cyfrowego. Będą też prezentacja twórczości rezydentów np. zwiedzenie wystawy Lesi Pcholki w Gdańskiej Galerii Miejskiej czy występy muzyków oraz poetów. Zaplanowano też m.in. zwiedzenie wystawy stałej ECS oraz wizytę w Muzeum NOMUS, a także spacer po stoczni.