Górale z Podhala mieszkają w Gdańsku. Teraz już oficjalnie mają swoje rondo

- Każdy z nas skądś pochodzi, ma jakieś korzenie i pielęgnuje swoją tradycję, razem tworzymy bogactwo różnorodnego Gdańska, różnorodnej Polski - mówił w sobotę, 11 maja, Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska podczas otwarcia Ronda Podhalan w rejonie alei Armii Krajowej, ulicy Kartuskiej i Gronostajowej w dzielnicy Jasień.
11.05.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu grupa mężczyzn w tradycyjnych, regionalnych strojach stoi obok siebie, trzymając sztandary i flagi. Tło zdjęcia to nowoczesny krajobraz miejski z drogowymi znakami i niewielkimi drzewami, co tworzy kontrast między tradycją a współczesnością
W sobotę 11 maja oficjalnie otwarto rondo Związku Podhalan, które znajduje się w rejonie alei Armii Krajowej, ulicy Kartuskiej i Gronostajowej w dzielnicy Jasień
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Rondo już oficjalnie Podhalan 

O tym, że jedno z gdańskich rond nosić będzie nazwę Związku Podhalan, zdecydowali podczas 71. sesji RMG gdańscy radni w grudniu 2023 roku. Był to wyraz wdzięczności i upamiętnienie czterech pokoleń górali, którzy po II wojnie światowej przyjechali do Gdańska i współtworzą do dziś historię naszego miasta. Z wnioskiem o nadanie nazwy wystąpił Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej.

Od śmieci przez kalendarz po Wyczesany Las. Na Zaspie posadzono 2500 dębów

W sobotę 11 maja 2024 rok oficjalnie otwarto rondo Związku Podhalan, w wydarzeniu wzięli udział: m.in. Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, Anna Golędzinowska, radna Miasta Gdańska, Mirosław Adamczyk, prezes Oddziału Gdańskiego Związku Podhalan w Polsce im. Św. Wojciecha oraz Julian Kowalczyk, prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan w Polsce im. Św. Jana Pawła II. Rondo poświęcił ks. Adam Kołkiewicz, proboszcz parafii Bł. Doroty z Mątew.

Piotr Grzelak: Razem tworzymy bogactwo różnorodnego Gdańska

Rondo znajduje się w rejonie powojennego osadnictwa górali podhalańskich. Przybyli oni na obecne tereny Gdańska po II wojnie światowej, by uprawiać i gospodarować pagórkowatymi polami i łąkami obecnej dzielnicy Jasień, a tym samym zapewnić miastu żywność. Rodziny góralskie współtworzyły historię naszego miasta, a swoją tradycję kultywują do dzisiaj.

Uchwałę w sprawie nadania nazwy z grudnia 2023 r. przeczytała radna Miasta Gdańska Anna Golędzinowska, a później wspólnie z zastępcą prezydenta Gdańska, Piotrem Grzelakiem i radnym Piotrem Gierszewskim przecięli wstęgę na tablicy z nazwą nowego ronda.

Na zdjęciu widać grupę osób maszerujących w tradycyjnych, regionalnych strojach, prawdopodobnie podczas jakiegoś festiwalu lub parady. Osoby te noszą bogato zdobione, kolorowe ubrania i szarfy, a mężczyźni trzymają dekoracyjne flagi oraz noszą kapelusze z piórami
Górale podhalańscy przybyli na obecne tereny Gdańska po II wojnie światowej, by uprawiać i gospodarować pagórkowatymi polami i łąkami obecnej dzielnicy Jasień
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

- Jest mi niezmiernie miło, że możemy być dzisiaj w tym miejscu - powiedział Piotr Grzelak. - Na Górze Gradowej wisi na wielkim maszcie, który jest widoczny z wielu miejsc, flaga patchworkowa. Wykonali ją kilka lat temu przedstawiciele różnych środowisk, różnych mniejszości tworzących naszą gdańska wspólnotę, naszą polską wspólnotę. Dziś odsłaniamy rondo właśnie w tym kontekście, każdy z nas skądś pochodzi, każdy z nas ma jakieś korzenie i pielęgnuje swoją tradycję. Razem tworzymy bogactwo różnorodnego Gdańska, różnorodnej Polski. Ja też kocham morze, ale kocham i góry. Gratulacje dla tej inicjatywy, szczególnie dla klubu Koalicji Obywatelskiej, bo ona doskonale wpisuje się w myślenie o naszej wspólnocie. 

O tym, jak górale w Gdańsku zamieszkali. Historię ich rodzin poznasz dzięki wystawie

Gdańscy górale świętowali otwarcie ronda Związku Podhalan

Związek Podhalan to organizacja choć młoda - działa piąty rok - bardzo prężna, obecna w wielu aktywnościach w Jasieniu. Obecnie liczy 47 członków, przede wszystkim rodzin góralski, ale też sympatyków. Duża grupa mieszka na Jasieniu, mniejsza w Szadółkach i w Kiełpinie Górnym. 

Na zdjęciu jest mężczyzna w średnim wieku, ubrany w białą koszulę z haftem i dużym, ozdobnym medalionem. Zdjęcie zostało zrobione przed wejściem do budynku zdobionego drewnianymi elementami, a mężczyzna patrzy bezpośrednio w kamerę z lekko uśmiechniętą miną
Nz. Mirosław Adamczyk: - Ciągnie nas w góry, ale jednak jesteśmy w Gdańsku. To jest nasze miejsce, tu się urodziliśmy, wychowaliśmy, tutaj mieszkamy, tu działamy i współpracujemy z różnymi środowiskami
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

- To rondo to ukoronowanie przyjazdu naszych ojców, dziadków tutaj na Wybrzeże, do Gdańska po wojnie. Naszych przodków, którzy tu mieszkali, pracowali, otrzymali tutaj mieszkania - mówił Mirosław Adamczyk, prezes Oddziału Gdańsk Związku Podhalan w Polsce. - Jesteśmy ich potomkami, jesteśmy szczęśliwi, że tu mieszkamy. Ciągnie nas w góry, ale jednak jesteśmy w Gdańsku. To jest nasze miejsce, tu się urodziliśmy, wychowaliśmy, tutaj mieszkamy, tu działamy i współpracujemy z różnymi środowiskami. Dla nas uzyskanie nazwy ronda naszym imieniem jest bardzo ważne, bo dzięki temu mieszkańcy Gdańska dowiedzą się, że żyją tu górale, osiedlili się i pracowali dla dobra Gdańska. 

Prezentacja nowych murali PKM i mnóstwo atrakcji z okazji 20-lecia Polski w UE

Po zakończeniu wydarzenia goście przemaszerowali w kolorowym pochodzie do Gazdówki u Biki przy ulicy Źródlanej wzdłuż ulic Kartuskiej i Źródlanej. Znajduje się tam kawałek Podhala w Gdańsku - drewniana gazdówka, miejsce na ognisko, sala pod dachem do tańców i występów, swoją zagrodą ma też ...dziewięć sztuk owiec. 

- Ta budowa zajęła nam trzy lata - dodaje Mirosław Adamczyk. - Myślę, że w przyszłym roku na spokojnie wszystko wykończymy i wtedy zostanie nam spotykanie się, biesiadowanie, rozmowy i robota. 


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z UROCZYSTOŚCI

 

TV

Finał świątecznej akcji „Każdy może pomóc”. Wymarzone prezenty jadą do dzieci i seniorów