• Start
  • Wiadomości
  • Gdy Hunowie łamią Konstytucję. Ciekawa debata w gdańskim ECS

Gdy Hunowie łamią Konstytucję. Ciekawa debata w gdańskim ECS

“To jest zwykła, zupełnie normalna, dobra konstytucja” - mówili zgodnie profesorowie prawa podczas debaty na 20-lecie uchwalenia polskiej ustawy zasadniczej. Dlaczego więc jest łamana przez ludzi partii, która wygrała ostatnie wybory? Czy Konstytucja RP mogła być lepiej przygotowana na nadużywanie władzy? Czy środowisko polityczne, które aktualnie rządzi Polską, podejmie próbę wprowadzenia nowej ustawy zasadniczej - mimo braku większości konstytucyjnej?
02.04.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Debata miała miejsce w ECS. Obok ekranu widoczni są (od prawej) prof. Jerzy Zajadło, dr hab. Piotr Uziębło i dr hab. Krzysztof Grajewski

200 egzemplarzy Konstytucji RP leżało na stoliku przed wejściem do obszernej sali w Europejskim Centrum Solidarności. Były wręczane przez wolontariuszy wszystkim uczestnikom i gościom debaty, której początek wyznaczono na 1 kwietnia 2017 r., godz. 17. Inicjatywa takiego spotkania wyszła od prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wszystko z okazji 20-lecia uchwalenia Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r.

Zaproszono Aleksandra Kwaśniewskiego, który był też pierwszym przewodniczącym Komisji Konstytucyjnej - nie mógł przyjechać do Gdańska ze względu na wcześniej zaplanowaną podróż zagraniczną, ale nagrał 6-minutowe przesłanie do uczestników debaty. Odtworzono je na ekranie.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski przemówił z ekranu do zebranych

Aleksander Kwaśniewski mówił m.in.: “Konstytucja jest oczywiście ustawą zasadniczą. Jest bardzo ważna, ale nie mniej ważna jest wola z którą ją stosujemy. Najlepsza konstytucja w rękach ludzi złej woli nie sprawdzi się. Konstytucja może niedoskonała, ale stosowana przez ludzi dobrej woli, będzie służyła interesom wspólnym, będzie służyła obywatelom, będzie służyła państwu. Mam nadzieję, że nasza konstytucja - tak jak przez ostatnie 20 lat - będzie stosowana przede wszystkim przez ludzi dobrej woli, będzie nas chroniła przed różnymi eksperymentami, które osłabiają, które niszczą, które rujnują demokratyczne państwo prawne”.

Blisko 150 uczestników debaty nagrodziło słowa prezydenta Kwaśniewskiego brawami. Wśród gości byli m.in. prof. Janina Suchorzewska, mec. Jacek Taylor, prof. Henryk Ćwikliński, poseł Małgorzata Chmiel i senator Sławomir Rybicki.

Temat trudny i poważny, ale chwilami publiczność żywo reagowała na przebieg dyskusji - nie brakowało rozbawienia, czy oklasków

Uwaga publiczności skupiona była na wypowiedziach trzech profesorów Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego: prof. Jerzego Zajadło, dr. hab. Piotra Uziębło i dr. hab. Krzysztofa Grajewskiego.

Jaka więc jest ich zdaniem Konstytucja RP?  “Zwykła, zupełnie normalna, dobra Konstytucja” - mówili zgodnie. Co jej można zarzucić? Że jest “przegadana” (Jerzy Zajadło). Że “jest zbyt szczegółowa, bardziej szczegółową konstytucję w Europie ma tylko Portugalia” (Piotr Uziębło).

Czy gdyby były w niej bardziej precyzyjne zapisy, na przykład dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, Konstytucja byłaby w stanie obronić RP przed dążeniem do zmiany ustroju państwa przez środowisko polityczne, które uzurpuje sobie pełnię władzy, choć nie ma większości konstytucyjnej?

- Może i takie zapisy byłyby lepsze, ale nie wiem czy skuteczne - podkreślał Piotr Uziębło. - Ja kiedyś studentom mówiłem: “Proszę Państwa, ważne jest aby prawa jednostki były uregulowane szczegółowo. One chronią nas, a jak będą uregulowane organy państwa to już nie jest tak ważne, bo to jest problem drugorzędny. Jak się okazało, myliłem się.
 

OBEJRZYJ ZAPIS DEBATY "20 LAT KONSTYTUCJI. JAK NAS CHRONI. JAK JĄ OBRONIĆ"


- Ja mam takie samo zdanie jak pan profesor Uziębło - mówił dr hab. Krzysztof Grajewski. - Żadna konstytucja nie obroni się przed najazdem Hunów. Kilka lat temu mówiłem, że te przepisy są dobre i nadal mówię że są dobre. Ja wiem, to się jakby kłóci z rzeczywistością. Skoro można było zaatakować i opanować ten Trybunał Konstytucyjny, to znaczy że one się w praktyce nie sprawdziły, ale to chyba pan profesor Zajadło użył ostatnio takiego sformułowania, że żadna konstytucja nie obroni się przed najazdem Hunów. Jeżeli przybędą barbarzyńcy i nie będą stosowali żadnych reguł, to cokolwiek do tej konstytucji nie zapiszemy, to i tak się samo nie obroni. Do tego, by prawo było stosowane jest potrzebna pewnego rodzaju wola, jest potrzebne jakieś pozytywne podejście, nie podejście człowieka który to prawo chce wykorzystywać w sposób instrumentalny, szukać jakichś kruczków, jakichś wyjątków, jakichś argumentów na swoją tezę, pomimo, że ta teza jest kompletnie absurdalna. Potrzeba kogoś, kto uznaje pewne reguły gry, pewną konstrukcję, która została przez tę konstytucję stworzona.

Takie pamiątkowe egzemplarze Konstytucji RP otrzymywali uczestnicy debaty przy wejściu. Wydrukowano ich 2,5 tys. żeby rozdać w Gdańsku z okazji jubileuszu 20-lecia

- Oczywiście, że żadna konstytucja się przed czymś takim nie obroni - potwierdził prof. Zajadło. - Problem z tą konstytucją jest taki, że… Nasz stosunek, nasz stosunek do tej konstytucji… To czego w Polsce nie ma w odniesieniu do tej konstytucji, zresztą właściwie nie ma do żadnej, poza Konstytucją 3 Maja. My nie mamy jakiegoś gremialnie patriotycznego stosunku do konstytucji. Gdyby pójść tą drogą, to trzeba by przywrócić Konstytucję 3 Maja, żebyśmy mieli szacunek i stosunek patriotyczny… Oczywiście byłoby to anachronizmem. Jasne, że nie ma takich mechanizmów, które byłyby w stanie zabezpieczyć… To znaczy jest jeden mechanizm, jest… Paradoksalnie ten mechanizm wymyślił ideolog, na którego obecnie rządzący bardzo chętnie się powołują - to był Carl Schmidt. (...) On miał jedną metodę na obronę konstytucji: delegalizacja partii antysystemowej zawczasu...

Zdaniem uczestników debaty, obecnie rządzący Polską pomimo braku większości konstytucyjnej podejmą próbę obalenia Konstytucji RP z 1997 r. i uchwalenia nowej konstytucji. Wcześniej będzie podjęta taka próba zmiany ordynacji wyborczej - zarówno samorządowej, jak i parlamentarnej - by jak najlepiej zabezpieczyć interesy partii rządzącej.


TV

Mniej bruku - więcej drzew!