
Trzeba było poszukać nowych lokalizacji
Na zumbę i pilates przyszło w pierwszych dniach tak dużo chętnych, że trzeba było poszukać na kolejne zajęcia innych lokalizacji - by z oferty mogli skorzystać wszyscy chętni. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się też inne aktywności: joga, gimnastyka ogólnorozwojowa i dedykowana seniorom, nordic walking, a także zajęcia “Zdrowy kręgosłup” czy siatkówka.
Treningi odbywają się przez cały tydzień, od poniedziałku do niedzieli, w różnych godzinach - w zależności od dzielnicy i rodzaju zajęć. Są one przygotowane z myślą o mieszkańcach w różnym wieku i na każdym poziomie zaawansowania sportowego.
Zajęcia są finansowane przez poszczególne rady dzielnic. Gdański Ośrodek Sportu zapewnia natomiast zawodowych trenerów. By wziąć w nich udział należy zabrać wygodny strój sportowy. Na zajęcia nordic walking trzeba zabrać własne kijki, a na zajęcia jogi - własne maty. Warto zaopatrzyć się też w wodę.
Czytaj także: O miejskich inwestycjach. Przewodniczący dzielnic na spotkaniu z Piotrem Grzelakiem
Ponad pół tysiąca chętnych co tydzień
Jak informuje Gdański Ośrodek Sportu, w ciągu ostatnich trzech tygodni w projekcie tym, w różnych zajęciach, uczestniczyło tygodniowo łącznie ponad 500 osób. Mało tego, ta liczba wciąż rośnie.
- Nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania - przyznaje Kamil Koniuszewski, p.o. dyrektora Gdańskiego Ośrodka Sportu. - Mieliśmy świadomość, że są dzielnice z ograniczonym dostępem do bezpłatnych zajęć sportowych, ale to, jak wielu mieszkańców chce aktywnie spędzać czas, naprawdę nas zaskoczyło.
W opinii przedstawicieli GOS, tłumy na tych zajęciach pokazują, jak bardzo potrzebne są takie inicjatywy w przestrzeni miejskiej. W związku coraz cieplejszą, wiosenną aurą, część zajęć przenoszona będzie w najbliższym czasie w plener, dzięki czemu będzie mogło uczestniczyć w nich jeszcze więcej osób.
Czytaj także: Treningi i zajęcia sportowe w dzielnicach. Bezpłatnie

Sukces dzięki współpracy z radami dzielnic
GOS współpracuje w tym projekcie z kilkunastoma radami dzielnic, które m.in. rozpropagowały informację o zajęciach wśród lokalnych społeczności i zaangażowały się w dopasowanie oferty do potrzeb danej dzielnicy.
- Docierają do nas pytania i prośby o zajęcia od mieszkańców dzielnic, w których takiej oferty jeszcze nie ma. To wyraźny sygnał, że warto rozszerzać ten program - przyznaje Kamil Koniuszewski.
Dlatego Gdański Ośrodek Sportu już analizuje dane z frekwencji i zgłoszenia mieszkańców, by w kolejnych miesiącach, i latach, jeszcze lepiej dopasować ofertę do potrzeb społeczności lokalnych.
- Cieszymy się, że zwykła, regularna aktywność ruchowa staje się elementem życia tak wielu osób. Będziemy ten program rozwijać, by był jeszcze bliżej mieszkańców - zapowiada Kamil Koniuszewski.
TUTAJ sprawdzisz, jakie zajęcia sportowe odbywają się w Twojej okolicy
Aktywność w zasięgu 15 minut
Krzysztof Piekło, rzecznik GOS, zwraca uwagę, iż wizją organizatorów programu jest też wdrożenie założeń tzw. miasta 15-minutowego - takiego, w którym każdy mieszkaniec ma dostęp do kluczowych usług w czasie krótszym niż kwadrans.
- Chcemy, aby każdy mieszkaniec mógł dojść, dojechać rowerem lub samochodem na zajęcia maksymalnie w kwadrans. Tak, aby to aktywność była głównym celem, a nie sama podróż - tłumaczy Kamil Koniuszewski.
Dlatego w kolejnych etapach programu nowe lokalizacje będą wybierane nie tylko na podstawie dostępności sal czy sprzętu, ale przede wszystkim dostępności dla mieszkańców.
SPRAWDŹ, GDZIE I KIEDY ODBYWAJĄ SIĘ BEZPŁATNE ZAJĘCIA SPORTOWE