Badanie przeprowadzono na początku lipca, na próbie 1000 dorosłych mieszkańców Gdańska.
Według wyników sondażu, 62 proc. popiera propozycję prezydent Aleksandry Dulkiewicz do polityków PiS, by rząd i Miasto wspólnie zagospodarowały Westerplatte na zasadach partnerskich i współdecydowały o tym miejscu w przyszłości.
CZYTAJ:
Sprawa ma bardzo duży rezonans społeczny. 75 proc. respondentów interesuje się sporem o sposób zagospodarowania Westerplatte jako miejsca pamięci. Jeszcze wyższy jest odsetek gdańszczan i gdańszczanek, uważających, że Westerplatte jest ważne dla Gdańska (94 proc.), a także dla nich osobiście (92 proc.).
FILMOWE ZAPROSZENIE DO UDZIAŁU W OBCHODACH 80. ROCZNICY WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ NA WESTERPLATTE:
Jednocześnie prawie połowa (46 proc.) badanych negatywnie ocenia sposób, w jaki zagospodarowany jest obecnie teren półwyspu. Jeszcze większy odsetek gdańszczan (52 proc.) uważa, że najlepiej będzie, jeśli na Westerplatte powstanie muzeum plenerowe z funkcjami spacerowymi. Kto miałby zrealizować taki projekt? Władze samorządowe samodzielnie lub władze samorządowe wspólnie z władzami państwowymi - tak uważa zdecydowana większość gdańszczan. Zaledwie 20 proc. stanowią zwolennicy samodzielnego zagospodarowania półwyspu przez władze państwowe.
Wyraźna większość mieszkańców (57 proc.) popiera sprzeciw władz samorządowych Gdańska wobec przejęcia terenu Westerplatte przez władze państwowe.
- Badanie przeprowadzono na początku lipca, a więc w czasie, gdy sprawa Westerplatte była już dobrze znana opinii publicznej, ale jeszcze nie budziła największych emocji - komentuje prof. Cezary Obracht-Prondzyński, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Szczytowa faza nastąpiła nieco później, gdy już specustawa była procedowana w Sejmie i Senacie, a media relacjonując to wszystko, dodatkowo podgrzewały nastroje społeczne. To zawsze skutkuje większą polaryzacją postaw. Jak wiadomo, 19 lipca przez parlament ostatecznie przeszła specustawa, która odbiera Miastu Gdańsk grunty Westerplatte na rzecz skarbu państwa. Myślę więc, że gdyby dziś przeprowadzono takie badanie socjologiczne, poparcie dla prezydent Dulkiewicz i władz samorządowych byłoby jeszcze większe, ale wzrósłby też odsetek przeciwników. Logika zaostrzania konfliktów społecznych jest bowiem taka, że niezdecydowani w coraz większym stopniu opowiadają się po jednej lub po drugiej stronie. Sympatie wyraźnej większości gdańszczan w sprawie Westerplatte są więc po stronie Miasta, co nie oznacza, że nie ma ludzi, którzy myślą inaczej. I o tym nie wolno zapominać.
ZOBACZ SZCZEGÓŁOWE OPRACOWANIE WYNIKÓW BADANIA OPINII MIESZKAŃCÓW GDAŃSKA WS. WESTERPLATTE: