- Jak skończycie 18 lat, to już sami możecie kandydować na posła, ale proponuję zacząć od Rady Dzielnicy, Rady Miasta, albo możecie też zaangażować się w jakieś stowarzyszenie - mówiła Aleksandra Dulkiewicz do młodzieży XV LO im. Zjednoczonej Europy, znajdującego się przy ul. Pilotów 7
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
Jaką książkę znaleźli na krzesłach uczniowie?
Zgodnie z przyjętym zwyczajem początek każdej Gdańskiej Lekcji Obywatelskiej Aleksandra Dulkiewicz poświęca na zachęcenie młodzieży do przeczytania książki Timothy’ego Snydera pt. “O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku”. Prawie 130-stronicową książkę amerykańskiego politologa, napisaną po wygranych w 2017 r. przez Donalda Trumpa wyborach prezydenckich w USA, każdy z licealistów dostał za darmo jako pamiątkę ze spotkania.
Dodała, że pierwszy polski nakład tego tytułu wykupił śp. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i rozdał go wszystkim swoim współpracownikom.
Aby nakłonić licealistów do lektury Aleksandra Dulkiewicz przeczytała wstęp do lekcji 12. pt. "Nawiązuj kontakt wzrokowy i prowadź niezobowiązujące konwersacje”.
Nie chodzi jedynie o uprzejmość. To element postawy obywatelskiej i powinność członka społeczeństwa, a także na sposób na pozostawanie w kontakcie z otoczeniem, przełamywanie barier społecznych oraz ustalenie, komu należy ufać, a komu nie. Jeżeli nastanie czas kultury donosu, krajobraz psychologiczny życia codziennego stanie się ważną kwestią.
Jak to jest z demokracją w Polsce?
Potem, zgodnie z wypowiedzianym życzeniem, Aleksandra Dulkiewicz została wzięta przez uczniów w krzyżowy ogień pytań.
Gdańskie Lekcje Obywatelskie. To oni realizują III sezon unikalnego programu dla szkół
Jedno z pierwszych dotyczyło tego, czy w jej opinii, Polska spełnia standardy demokratycznego kraju.
- Z jednej strony jest werdykt wyborców, a druga rzecz to historyczna frekwencja - w skali kraju 74 proc., a Gdańska 81,50 proc. I to olbrzymie zaangażowanie obywateli i obywatelek w wykorzystanie swojego prawa. Choć ja raczej wolę słowo powinność. Więc, na pewno społeczeństwo zrozumiało reguły demokracji, że sprawa tego, kto nami rządzi, zależy od nas. A czy jesteśmy w pełni demokratycznym krajem to też m.in. kwestia tego, co dziś wieczorem powie w orędziu prezydent Andrzej Duda i komu powierzy misję tworzenia rządu. Mam serce pełne nadziei. Czekamy na przysłowiową kropkę nad "i". W Polsce niezbędny jest też powrót praworządności - oceniła.
Uczniowie XV LO chętnie zadawali pytania prezydent Gdańska
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
Jej zdaniem, nasza rola jako obywateli nie kończy się jednak tylko na uczestnictwie w wyborach.
- Dziś musimy władzy patrzeć na ręce. Każdej władzy, także mojej. Do tego potrzebni są świadomi obywatele, którzy nie śpią i którym nie da się wciskać kitu - dodała prezydent Gdańska.
Pytanie o katalog wartości
Licealiści byli ciekawi, jakimi zasadami w codziennym życiu kieruje się Aleksandra Dulkiewicz. Wymieniła dwie: prawdę i solidarność.
Gdańskie Lekcje Obywatelskie w XIX LO: “Iga Świątek robi dobrą robotę”
- Nikt z nas nie znosi, jak mówi się mu nieprawdę. I tu chodzi np. o relacje z moją córką, mamą, rodziną i współpracownikami, a nawet mieszkańcami, którym czasami trzeba powiedzieć niewygodną prawdę, że nie da się czegoś w mieście zrobić, a ja nie mam czarodziejskiej różdżki. Miałam jeden roczek, kiedy trwał strajk w Stoczni Gdańskiej. Mama woziła mnie w wózku pod bramę. I dlatego solidarność, ta międzyludzka, jest dla mnie czymś bardzo bliskim. Żeby widzieć na co dzień drugiego człowieka, a nie tylko patrzeć na czubek własnego nosa. Nie zawsze jesteśmy w stanie w pełni pomóc każdemu, ale trzeba dawać poczucie ludziom, że nie są sami - wyjaśniła.
i przełomowe momenty w życiu
Licealiści z XV LO chcieli się też dowiedzieć, czy Aleksandra Dulkiewicz miała takie chwile, które zmieniły jej życie całkowicie, o 180 stopni.
- To trudne pytanie. Ale na pewno takim wydarzeniem była śmierć prezydenta Pawła Adamowicza. Po niej zostałam prezydentem Gdańska, ale przecież nikt nie marzy, aby w takich okolicznościach być wybranym na takie stanowisko. W styczniu przyszłego roku minie już pięć lat od zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza. A mi się momentami wydaje, jakby to było wczoraj. To wciąż dla mnie nierealne, surrealistyczne, że do tego doszło. Do końca sama tego jeszcze w sobie nie przerobiłam - wyznała.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z GDAŃSKICH LEKCJI OBYWATELSKICH W XV LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM:
A może prezydentka miasta?
Jedna z uczennic zapytała Aleksandrę Dulkiewicz, czy woli być nazywana prezydentem czy prezydentką miasta.
- Przypominam sobie ostatnią rozmowę z Michałem Rusinkiem, którego uwielbiam, przekonującego mnie, że w końcówkach jest moc. Ja mu wtedy odpowiedziałam, że wolałabym równość płacy. Nie zwracam na to szczególnej uwagi. Choć wiem, że zmiana świadomości zaczyna się też od języka. Ja muszę jednak do niektórych decyzji dojrzeć. Dla mnie to dzisiaj nie jest żaden kłopot: mogę być prezydentem lub prezydentką. Nie o to dzisiaj w Polsce toczy się batalia - zaznaczyła.
Jakiej muzyki słucha Aleksandra Dulkiewicz?
Jedno z pytań dotyczyło też ulubionej muzyki. Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że od wielu lat jest wierna twórczości Grzegorza Turnaua. A ze stacji radiowych najbardziej odpowiada jej RMF Classic.
- A inni wykonawcy? Czasem odwożę córkę do szkoły, do sąsiedniej “czternastki” i wtedy ona wrzuca mi różne kawałki, których słucha. I czasem mówię do niej wprost: Zocha, błagam, zmień to. Tego nie da się słuchać. Ale dzięki temu staram się nadążać za tym, jaką dziś muzykę lubią nastolatki - dodała.
Gdańskie Lekcje Obywatelskie to program skierowany do szkół i przedszkoli, którego celem jest m.in. rozbudzenie świadomości wspólnoty lokalnej, wzrost uczestnictwa młodego pokolenia w życiu obywatelskim czy też rozwój umiejętności krytycznego i analitycznego spojrzenia na świat.
