Gdański Tydzień Zawodowca to organizowany przez Miasto Gdańsk od lat projekt skierowany do młodzieży i rodziców uczniów szkół podstawowych. W jego ramach odbywa się szereg wydarzeń - dni otwarte w gdańskich szkołach zawodowych, podczas których można m. in. zapoznać się z oferowanymi profilami, zwiedzić pracownie zawodowe i poznać zaplecze rekreacyjno-sportowe, a także warsztaty i webinaria dla rodziców, wykład i debata. Finał stanowią Targi Szkół Ponadpodstawowych (1 kwietnia), stanowiące znakomitą okazję na zapoznanie młodzieży z ofertą gdańskich szkół ponadpodstawowych i wsparcie w dokonaniu wyboru dalszej ścieżki edukacyjnej.
Gdański Tydzień Zawodowca od poniedziałku, 27 marca
- Na pewno nie raz już słyszeliście, że trudny rok przed wami. Razem z moimi współpracownikami, nauczycielami i dyrektorami szkół zastanawiamy się, jak wam pomóc w tym trudnym momencie w życiu, gdzie nagle ktoś od was oczekuje, że super napiszecie testy ósmoklasisty i że już będziecie wiedzieli na pewno, mając 15 czy 14 lat jaką drogę życiową wybrać - powitała ósmoklasistów z kilku gdańskich szkół prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, podczas inauguracji Gdańskiego Tygodnia Zawodowca, która odbyła się w poniedziałek, 27 marca, w Hevelianum.
Prezydent podkreśliła, że to zupełnie naturalne, żeby młody człowiek nie był zdecydowany co do tego, czym się chce zajmować w przyszłości - fotografią, teatrem, fizyką, geografią itp.
- Inaugurujemy Gdański Tydzień Zawodowca po to, żeby wam pomóc naświetlić różne perspektywy dotyczące waszego rozwoju. Macie jeszcze przed sobą długą drogę życiową i musicie zdobyć dużo umiejętności - w tym umiejętności radzenia sobie we współczesnym świecie. Chcemy wam pokazać szeroką ofertę szkół, nie tylko liceów ogólnokształcących, ale także szkół branżowych i technicznych. Mam nadzieję, że będziecie chcieli z niej skorzystać - zachęca prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Zapraszam was i waszych rodziców, którzy też się denerwują waszą przyszłością, 1 kwietnia do AmberExpo, gdzie znajdzie się stanowisko informacyjne - tu można się szczegółowo dowiedzieć o tym, jak przebiega rekrutacja i jakie są możliwości, bo możecie wybrać nieograniczoną liczbę szkół. Jesteśmy z wami - pracujemy z dyrektorami szkół ponadpodstawowych nad tym, żebyście wszyscy znaleźli miejsce w gdańskich szkołach.
Czym kierować się przy wyborze przyszłości?
Wiosenną odsłonę Gdańskiego Tygodnia Zawodowca zainaugurował wykład doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii Jarosława Marka Spychały (Collegium Civitas), zatytułowany „Sztuczna inteligencja i zawody przyszłości a wybór ścieżki edukacyjnej”.
Gość na początku zastrzegł, że nie jest możliwe wiedzieć na pewno, jak będzie wyglądała przyszłość - ChatGPT zapytany o to, czy sztuczna inteligencja spowoduje utratę miejsc pracy, odpowiedział, że pewne zawody przepadną, a pewne zostaną.
- Ja chciałbym się z wami podzielić dzisiaj słowem inspiracji i wsparcia, które ma wam dodać odwagi do tego, żebyście byli tym, kim chcecie być. Żebyście nie myśleli o tym, jakie będą zawody przyszłości, ale posłuchali swojej intuicji i poszli za głosem serca, nie patrząc na to, który zawód będzie lepiej płatny. Ja jestem filozofem, nie zarabiam kokosów, a mimo tego jestem szczęśliwy - zachęcał młodych dr Jarosław Marek Spychała.
Wykład stanowił próbę odpowiedzi na pytanie o to, jak rozwój sztucznej inteligencji będzie zmieniać rynek pracy i jak wobec tego projektować swoją ścieżkę edukacyjną - a więc czym warto się dzisiaj kierować przy wyborze szkoły średniej. Specjalista uspokoił, że choć starsze pokolenie obawia się możliwości sztucznej inteligencji w kontekście swojej przyszłości zawodowej, młodzi nie mają powodów do obaw.
- Dla was sztuczna inteligencja jest czymś naturalnym - jak młotek. Nauczycie się tym posługiwać jak narzędziem. To odsłona tego samego wydarzenia jak koło, glina czy komputer. To będzie wasza naturalna rzeczywistość, nie macie powodu, żeby czuć lęk - podkreślał filozof. - Chcę wam pokazać, że to, co potrząsa dziś całym światem, czego boją się firmy - że wypadną z rynku - to jest cały czas ta sama historia, z którą ludzkość zmaga się od początku. Ważne jest to, że kiedy to się dzieje, żebyście usiedli w pierwszym rzędzie i powiedzieli: ja się nie boję, jestem z Gdańska. Gdańsk zawsze wygrywa - zażartował.
Starsi koledzy i koleżanki podpowiadają
Po wykładzie odbyła się prowadzona przez dra Jarosława Marka Spychałę debata z młodzieżą ze szkół ponadpodstawowych ze starszych roczników, na temat wyzwań związanych z wyborem nowej ścieżki kształcenia. O szansach i zagrożeniach mówili uczniowie ze Szkół Ekonomiczno-Handlowych im. Macierzy Szkolnej w Gdańsku, VI Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, Zespołu Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej oraz I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
- Przy wyborze szkoły kierowałam się swoimi umiejętnościami i zainteresowaniami - mówiła Weronika.
- Ja trochę się kierowałam zdaniem mamy, trochę swoimi umiejętnościami. Jestem w szkole sportowej, bo zmieniłam szkołę. Bardzo demonizujemy zmienianie placówek czy profili, a to nic strasznego. Czułam, że tego potrzebuję, że to dla mnie będzie dobre. Nie żałuję - zachęcała Celina.
- Kierowałem się opiniami moich znajomych, bardzo mi polecali I LO. Nie kierowałem się zainteresowaniami, bo są są przeróżne, od fizyki po działalność społeczną. Ważna była dla mnie też lokalizacja, nie byłbym w stanie dojeżdżać ponad godzinę - zdradził Oskar.
Obejrzyj cały wykład i debatę uczniowską