Gdański Kongres Zdrowia Kobiet 2024
Kongres odbył się po raz drugi i po raz drugi też ustanowiono podczas niego rekord w liczbie kobiet jednocześnie badających sobie piersi - rok temu w akcji uczestniczyło 156 pań, w tym - 267.
- Są tu z nami dziewczyny, które były tu z nami rok temu, zaczęły się badać, wykryły u siebie guzy i teraz się leczą. To, co tutaj robimy, jest bardzo ważne, bardzo ważne jest też, żebyśmy o tym rozmawiały, bo rozmawiając o chorobie nowotworowej, pomagamy sobie nawzajem - mówiła Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska, zagrzewając panie do udziału we wspólnym badaniu. - W zeszłym roku najważniejszym hasłem kongresu była waleczna postawa, i to jest to, o co nam też dzisiaj chodzi. Dziękuję za to, że tu jesteście i - pobijemy ten rekord
Kobiety w dniu swojego święta pobiły w Gdańsku rekord w samobadaniu piersi
Kto i jak powinien badać piersi?
Szkolenie z samobadania prowadziła ponownie Dominika Rabant, studentka położnictwa na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym ze Studenckiego Koła Naukowego “Przyszłe położne”.
- W Polsce rocznie odnotowuje się ok. 20 tysięcy przypadków zachorowań na nowotwór piersi, niestety w naszym kraju, w przeciwieństwie do innych krajów Unii Europejskiej, obserwujemy wzrost zachorowalności i umieralności na raka piersi. Większość nowotworów jest rozpoznawana po 50-tym roku życia, ale ponieważ rośnie zachorowalność w grupie młodych kobiet, nasze koło z samobadania piersi edukuje już dziewczyny z liceum.
Dominika Rabant zachęcała także panie do badań mammograficznych, przypominając, że od zeszłego roku zmieniono granicę wieku, w którym są wykonywane - od 45 do 74 roku życia. - Bezpłatna mammografia wykonywana jest co dwa lata, jest to badanie mało inwazyjne, a może uratować życie - dodała studentka, radząc także, by samobadanie piersi robić pod prysznicem, jest wtedy przyjemniejsze. - Paniom, które mają duże piersi oprócz badania na stojąco, zaleca się wykonanie go dodatkowo podczas leżenia na plecach. Nie bójmy się docisnąć, podczas wykonywania okręgów na powierzchni piersi, zmiany mogą być małe i znajdować się głęboko w piersi. Sprawdzamy również węzły chłonne.
Na temat objawów, na które trzeba zwrócić uwagę podczas badania piszemy w dolnej części tekstu.
Mammografia, usg - badaj się regularnie. Różowy Tramwaj przypomina o profilaktyce
Mam raka piersi - co robić?
Podczas Kongresu odbyło się siedem rozmów wokół różnych aspektów szeroko pojętego zdrowia kobiet. Jedna z nich, pod hasłem “Zdrowie onkologiczne kobiet. Co zrobisz, kiedy zachorujesz?” była zestawieniem kilku perspektyw na chorobę nowotworową piersi - pacjentki, która zbliża się do zakończenia leczenia; kobiety, która przeszła leczenie 10 lat temu oraz dwojga lekarzy - onkologa i chirurga onkologa.
Prowadząca spotkanie, Ewelina Patała, wiceprezeska Fundacji OmeaLife, to właśnie ta osoba, która zachorowała 10 lat temu: - Miałam wówczas 29 lat, nie możemy więc zakładać, że do pewnego wieku ta choroba nas nie dotyczy. Zarówno przykład mój, moich koleżanek z fundacji i setek pacjentek, które przyszły do nas po wsparcie na początku choroby, pokazuje, że z zachorowaniem na raka piersi można sobie całkiem nieźle poradzić.
Pacjentka: najtrudniejsze jest czekanie
O swoich doświadczeniach w leczeniu mówiła Ewa Samolewicz: - Najtrudniejsze jest czekanie na to, co dalej, czas od biopsji do ustalenia leczenia z onkologiem. Od lat, co pół roku badam piersi i wydawało mi się, że sam fakt badania, uchroni mnie przed zachorowaniem. Ale dzięki systematyczności wykryty został mały guz - opowiadała Ewa Samolewicz, która w trakcie chemioterapii nie zrezygnowała z pracy, decydując się na 4-5 dniowe pobyty w domu po każdym wlewie. Korzystała również z czepka chłodzącego, dzięki któremu zachowała włosy. - Między jedną chemię a drugą udało mi się nawet wkomponować wakacje z rodziną, teraz chodzę na zajęcia onkofitness na Akademii Wychowania Fizycznego, instruktorki dają nam naprawdę porządny wycisk, postawiłam na aktywny styl życia i bardzo to polecam.
Leczenie raka coraz bardziej indywidualne
Dr n. med Joanna Kufel-Grabowska, specjalistka onkologii klinicznej z Centrum Chorób Piersi Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku podkreśliła, że podstawą leczenia nowotworu piersi jest chirurgia: - Ja natomiast zajmuję się leczeniem systemowym, które daje się doustnie, dożylnie i podskórnie, zmniejszając ryzyko nawrotu i polega na zabiciu tych komórek nowotworowych, które gdzieś mogą jeszcze krążyć po operacji, a nie widzimy ich gołym okiem. Rak piersi to choroba mocno heterogenna (zróżnicowana), ale umiemy leczyć raka piersi coraz bardziej indywidualnie.
Czym jest onkoplastyka?
Na pytanie, czym jest onkoplastyka, odpowiadał dr n. med. Paweł Kabata, chirurg z Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku: - Kiedyś na jakimś seminarium usłyszałem definicję, że jest to estetyczna chirurgia raka i to trochę tak jest. Obecnie u 80 procent pacjentek proponujemy leczenie oszczędzające, u dodatkowych 10 procent pacjentek nie możemy zachować piersi, ale możemy ją zrekonstruować, więc ta klasyczna mastektomia to ok 8 - 10 proc. operacji. Onkoplastyka polega na tym, żeby tak tymi tkankami “żonglować”, tak je “poprzestawiać”, żeby pierś wyglądała, jak pierś.
Dr Paweł Kabata podkreślił: - Leczenie oszczędzające jest ze wszech miar lepsze, niż mastektomia. Zawsze mówimy to pacjentkom, a one nam nigdy nie wierzą. Mamy niezwykle mocne dowody naukowe na to. Największe badania dotyczące leczenia oszczędzającego i mastektomii, do których udało mi się dotrzeć, dotyczą prawie 2 milionów pacjentek w 20 -letniej obserwacji. Jednoznacznie pokazuje ono, że leczenie oszczędzające jest lepsze czynnościowo dla pacjentek oraz z punktu widzenia estetyki, a przeżycia odległe po leczeniu oszczędzającym są dłuższe niż w przypadku mastektomii. Choć pięknie wyglądają obrazki z Angeliną Jolie, najlepsze ośrodki na świecie szczycą się nie ilością pięknie zrekonstruowanych piersi, tylko ilością piersi pięknie zaoszczędzonych.
Do onkologa bez skierowania
Obydwoje lekarze podkreślali, że dobry kontakt pacjentki z lekarzem i wzajemne zaufanie jest podstawą udanej terapii i że nie ma nic złego w tym, że ktoś chce zmienić lekarza prowadzącego.
Przypomnieli też, że do onkologa nie trzeba mieć skierowania. - Jeśli więc, którakolwiek z pań ma wątpliwości, czy jest zdrowa, po to są poradnie chorób piersi, jak nasze (w WCO i UCK - red.), żeby się do nich zgłaszać - podkreślił dr Paweł Kabata. - Jesteśmy w stanie pomóc większości naszych pacjentek, ale najpierw trzeba do nas przyjść. Zapraszamy!
- Obecnie zaledwie 30 proc. Polek korzysta z badań profilaktycznych w kierunku raka piersi, żeby to miało sens, powinno w nich uczestniczyć 75 proc. pań - dodała dr Joanna Kufel - Grabowska. - Badajcie się, panie!
- Jeśli któraś z Was, albo waszych znajomych, zachoruje na raka piersi, zgłaszajcie się do nas po wsparcie. Od ośmiu lat edukujemy kobiety z nowotworem piersi na temat rodzajów dostępnej terapii, oferujemy też pomoc psychologa i możliwość rozmowy z dziewczynami, które już mają to za sobą. Możecie na nas liczyć - dodała Emilia Patała.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z KONGRESU
Kiedy przeprowadzić badanie i na jakie objawy zwrócić uwagę?
- U kobiety miesiączkującej najlepiej w pierwszej fazie cyklu (między 3 a 5 dniem), gdy piersi nie są tkliwe;
- kobieta nie miesiączkąca może wybrać dowolny dzień miesiąca, dla ułatwienia np. swój dzień urodzin
Niepokojące objawy zauważone podczas badania:
- wycieki z brodawek,
- nabrzmiałe żyły,
- wgłębienia,
- wystający guzek,
- zaczerwienienia,
- wciągnięcia skóry i brodawki,
- nienaturalna wypukłość lub wklęsłość brodawki,
- zmiana rozmiaru i kształtu piersi,
- zmiana przypominająca skórkę pomarańczową na piersi,
- zrogowacenia i owrzodzenia brodawek,
- powiększenia węzłów chłonnych pod pachą, nad obojczykiem lub po nim.