Kolędy też po kaszubsku
Gdańska Wigilia została zorganizowana obok rozświetlonej miejskiej choinki. Obok stanął żłóbek z drewnianymi rzeźbami, które w 1999 r. na sopockim hipodromie dekorowały ołtarz podczas mszy odprawianej przez papieża Jana Pawła II.
Wigilia w Oliwie. Ekumeniczny duch i awangardowa szopka ze styropianu
W atmosferę świąt wprowadziły wszystkich zespoły artystyczne związane z Gdańskim Archipelagiem Kultury: Teatr GAK i Zespół Pieśni i Tańca „Gdańsk” oraz ukraiński chór Vyrij. Śpiewano kolędy m.in. "Gdy się Chrystus rodzi", "Dzisiaj w Betlejem", "Bóg się rodzi" oraz "Lulajże Jezuniu". Ta ostatnia w języku kaszubskim.
Było czterech aniołów na szczudłach. I jakby dla równowagi, ale w mniejszym składzie, też na szczudłach, dwóch diabłów próbujących straszyć swym wyglądem przechodniów.
Odnówmy nasze znajomości
Życzenia do kilkuset zgromadzonych osób złożyła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
- Idąc w tę stronę do Was spotykałam ludzi ze Stogów, Przymorza, Jasienia, ale także Wielkopolski, Śląska oraz obcokrajowców - takich, którzy przyjechali do nas na krótko na świąteczny tydzień oraz w Gdańsku mieszkają. Cieszę się, że możemy być razem przy tym symbolicznym, wigilijnym stole, w najważniejszym miejscu naszego miasta przy Fontannie Neptuna i Dworze Artusa. Bardzo chciałabym Wam życzyć spokoju i pokoju - te dwie rzeczy są nam w dzisiejszych czasach bardzo pożądane - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.
Przypomniała, że nadchodzące Boże Narodzenie to też święta miłości, niezależnie od tego, czy jesteśmy osobami religijnymi.
Wigilia z osobami potrzebującymi i w kryzysie bezdomności
- Proszę Was bardzo o to, żebyście w te święta pomyśleli o tych, do których długo się nie odzywaliście, jesteście skonfliktowani, albo po prostu w tym wielkim zabieganiu nie ma czasu, żeby zadzwonić do kogoś dawno nie słyszanego - tego życzę i sobie i Wam. Mam nadzieję, że to będą dobre święta Bożego Narodzenia dla Was wszystkich, a rok 2025 będzie pomyślny dla Gdańska, Pomorza, Polski, Europy i świata. I mam nadzieję, że wreszcie przyniesie pokój na świecie - mówiła prezydent Gdańska.
Moc świątecznego spotkania
Do zebranych mieszkańców Gdańska i gości zwrócił się też ks. prałat Ireneusz Bradtke, proboszcz Bazyliki Mariackiej. Podkreślił, że Boże Narodzenie to przede wszystkim tradycja wspólnego spotkania.
- Spotykamy się po to, aby zawiązać między sobą ściślejszą wspólnotę zarówno w rodzinie, ale też wśród znajomych i przyjaciół. Puste miejsce, które zostawiamy przy naszych świątecznych stołach to znak, że jesteśmy otwarci na innych. Budujmy pomosty między sobą, aby pokój i spokój był w naszych rodzinach, sąsiedztwie, w naszym kraju i między narodami. Każdy z nas tworzy ważną cegiełkę w budowaniu pokoju na świecie. Życzę wszystkim, aby to wigilijne spotkanie tutaj, ale też później w domach, zaowocowało wzajemnym zbliżeniem się do siebie. Abyśmy, mimo różnic szukali razem wspólnoty. Wszystkim życzę zdrowych, Bożych świąt - powiedział kapłan.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z GDAŃSKIEJ WIGILII 2024:
Na zakończenie Aleksandra Dulkiewicz rozdawała uczestnikom Gdańskiej Wigilii z wiklinowego koszyka pszenne bułki, a ks.prałat Ireneusz Bradtke opłatki. Była to okazja do krótkich, już bardziej bezpośrednich życzeń. Pieczywem z mieszkańcami i gośćmi Gdańskiej Wigilii dzielił się też radny miasta Gdańska Łukasz Świacki.