Żółta strefa (wskaźnik zachorowań wynosi 6-12 osób na 10 tys. mieszkańców) w Gdańsku wprowadzona została w sobotę, 3 października. W praktyce oznacza ona dla wszystkich mieszkańców i turystów:
- kongresy i targi mogą odbywać się na otwartej przestrzeni przy obowiązkowym zasłanianiu nosa i ust. Jeśli odbywają się na przestrzeni zamkniętej – zajęta może być tylko połowa miejsc. W pomieszczeniach zamkniętych obowiązuje też ograniczenie 1 osoba na 4 mkw.
- imprezy sportowe na stadionach, boiskach, stadninach, torach wyścigowych, basenach, siłowniach mogą odbywać się z udziałem 25 proc. publiczności. Osoby uczestniczące w wydarzeniach sportowych zobowiązane są do zakrywania ust i nosa, a także dezynfekcji rąk przy wejściu i wyjściu z obiektu
- imprezy kulturalne mogą obywać się wyłącznie z udziałem 25 proc., publiczności. W przypadku braku wyznaczonych miejsc, widzowie i słuchacze muszą zachować 1,5 metrowy dystans oraz zasłaniać nos i usta. Ta zasada obowiązuje też podczas wydarzeń kulturalnych na otwartych obiektach sportowych. Podczas imprez kulturalnych w otwartej przestrzeni obowiązuje limit 100 osób oraz 1,5 dystans między uczestnikami
- w restauracjach i ogródkach obowiązuje dystans – 1 osoba ma 4 mkw. Klienci muszą też zakrywać nos i usta do czasu zajęcia miejsca przy stoliku. Obowiązek zasłaniania przez cały czas dotyczy też obsługi
- baseny i aquaparki – obowiązuje ograniczenie do 75 proc. obłożenia
- w wesołych miasteczkach, parkach rozrywki i rekreacji obowiązuje ograniczenie – 1 osoba na 10 mkw
- siłownie i kluby fitness – obowiązuje ograniczenie – 1 osoba na 10 mkw
- w kinach obowiązuje ograniczenie 25 proc. publiczności o obowiązek zachowania 1,5 odstępu oraz zasłaniania ust i nosa
- sanatoria działają bez zmian. Warunkiem rozpoczęcia turnusu jest negatywny wynik testu na SARS-CoV-2 wykonanego najpóźniej 6 dni przed rozpoczęciem pobytu
- udział w zgromadzeniach możliwy jest tylko pod warunkiem, że liczba uczestników nie przekroczy 150 osób, wszyscy zachowują 1,5 metrowy dystans oraz zakrywają usta i nos
- kościoły – podczas mszy, które odbywają się w kościele uczestnicy muszą zasłaniać nos i usta. W przypadku mszy na wolnym powietrzu mają wybór - zachowanie 1,5 dystansu lub noszenie maseczki
- obowiązuje ograniczenie liczebności wesel i innych uroczystości rodzinnych do 100 osób nie licząc obsługi. Co ciekawe, na tego typu imprezach nie obowiązuje zasłanianie nosa i ust (choć jest zalecane)
- w środkach transportu zbiorowego pasażerowie mogą zajmować do 30 proc. wszystkich dostępnych miejsc albo 50 proc. miejsc siedzących. Obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust
- obowiązkowe jest noszenie masek (zasłanianie nosa i ust) w środkach publicznego transportu zbiorowego, w miejscach ogólnodostępnych (chyba, że będzie zachowana odległość 1,5 m), w zakładach pracy oraz w budynkach użyteczności publicznej, w obiektach handlowych lub usługowych
- podczas zakupów obowiązkowe jest noszenie rękawiczek jednorazowych lub dezynfekowanie rąk
- obowiązuje całkowity zakaz działania dyskotek i klubów nocnych
- w salonach kosmetycznych, fryzjerskich i studiach tatuażu może przebywać tylko obsługa i aktualnie obsługiwani klienci
Nie wszyscy, niestety, przejęli się wprowadzonymi obostrzeniami. Gdańscy policjanci przypominają zatem, że mają one pomóc w walce z COVID-19, a ich nieprzestrzeganie łączy się "z narażeniem zdrowia i życia dla innych osób". W trakcie służby mundurowi kontrolują więc stosowanie się do wyznaczonych zaleceń.
- Tylko podczas minionego weekendu funkcjonariusze prewencji i ruchu drogowego podjęli ponad 530 interwencji, podczas których sprawdzali, czy osoby przebywające między innymi w sklepach i środkach komunikacji miejskiej stosują się do obowiązujących obostrzeń wprowadzonych w związku z walką z koronawirusem - informuje st. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Poza liczbą osób zakażonych, dynamicznie rośnie też w naszym mieście liczba osób przebywających na kwarantannie. Każdego dnia policjanci sprawdzają blisko 2,5 tysiąca osób, które są nią objęte. Część z nich korzysta ze specjalnej aplikacji "kwarantanna domowa", jednak nie wszyscy robią to prawidłowo i regularnie. Dlatego policjanci zmuszeni są do osobistych kontroli, a to oznacza, że muszą odłożyć inne obowiązki służbowe.
Mundurowi zachęcają do zapoznania się z filmem instruktażowym dotyczącym aplikacji, który dostępny jest na kanale YouTube pomorskiej Policji.
- Pamiętajmy, że obowiązujące ograniczenia oraz nakazy mają na celu ochronę zdrowia i życia nas wszystkich. Dlatego bądźmy odpowiedzialni, stosujmy się do zaleceń sanitarnych i dbajmy o siebie nawzajem. Przypominamy też, że w przypadku naruszenia przepisów wprowadzonych w związku z walką z koronawirusem policjant może nałożyć mandat karny w kwocie do 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu, a także powiadomić inspektora sanitarnego. Kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł - przypomina st. asp. Karina Kamińska.
Do tej pory policjanci skierowali też do służb sanitarnych ponad 230 wystąpień o ukaranie osób, które nie stosowały się do obowiązujących przepisów.
Straż Miejska w Gdańsku nie podejmowała do poniedziałku, 5 października, interwencji dotyczących nieprzestrzegania obostrzeń w związku z wprowadzeniem „żółtej strefy”. Te dane mogą jednak w każdej chwili się zmienić, gdyż strażnicy także są uprawnieni do karania osób za nieprzestrzeganie obowiązujących regulacji.
- Od 16 kwietnia funkcjonariusze nałożyli 69 mandatów na podstawie artykułu 54 Kodeksu Wykroczeń, w związku z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii - informuje Andrzej Hinz, młodszy inspektor ds. komunikacji społecznej w Straży Miejskiej w Gdańsku.
Patrole Straży Miejskiej prowadzą kontrole m.in. w komunikacji miejskiej oraz placówkach handlowych.
Za popełnienie wykroczenia, w tym nienoszenie maseczki ochronnej w wyznaczonych miejscach, mandat może wynieść od 20-500 zł.