• Start
  • Wiadomości
  • Gdańsk upamiętnił Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Froncie Wschodnim

Gdańsk upamiętnił Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Froncie Wschodnim

W sobotę, 12 października 2024, przy pomniku Tym, co za polskość Gdańska upamiętniono Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Froncie Wschodnim. - Nie było ani winą, ani wyborem tych naszych żołnierzy, że wyzwalali Polskę spod okupacji hitlerowskiej ramię w ramię z Armią Czerwoną - powiedział podczas uroczystości Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
12.10.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widać pomnik w Gdańsku upamiętniający bohaterów poległych za ojczyznę, przy którym stoją dwaj żołnierze w galowych mundurach pełniący wartę honorową. Wokół pomnika widoczne są liczne wieńce i biało-czerwone flagi, co sugeruje uroczystość patriotyczną, prawdopodobnie związaną z obchodami narodowego święta.
12 października 1943 roku rozpoczęła się bitwa pod Lenino z udziałem I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Dzień ten stanowi początek walk Polaków na froncie wschodnim II wojny światowej. 81. rocznicę bitwy uczczono u stóp pomnika Tym, co za polskość Gdańska
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Czytaj także: Upamiętniono Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie 1939-1945

Uroczystość u stóp pomnika Tym, co za polskość Gdańska przy Podwalu Staromiejskim, odbyła się w 81. rocznicę rozpoczęcia dwudniowej bitwy pod Lenino, która była chrztem bojowym dla 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Dywizja ta należała do sformułowanej niespełna kilka miesięcy wcześniej, w maju 1943 roku, w Sielcach nad Oką (ówczesne ZSRR) Armii Zygmunta Berlinga. 

W wydarzeniu uczestniczyli m.in.:

Dalszy ciąg artykułu pod Kalendarzem Wydarzeń
  • Emilia Lodzińska - zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju przestrzennego i mieszkalnictwa
  • Lech Parell - szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
  • Agnieszka Owczarczak - przewodnicząca Rady Miasta Gdańska
  • Elżbieta Kazubska - prezes Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej
  • płk. w st. spocz. Stanisław Skrzypski, prezes Zarządu Okręgowego w Gdańsku Związku Inwalidów Wojennych RP
  • Alina Baske - pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. integracji środowisk kombatanckich i koordynacji ich działań
  • Andrzej Kowalczys i Krystian Kłos - radni miasta Gdańska

GALERIA ZDJĘĆ Z UROCZYSTOŚCI

 

Ocalić życie i walczyć o niepodległość Ojczyzny

Zabierając głos w imieniu gospodyni wydarzenia prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, jej zastępczyni, Emilia Lodzińska, powiedziała m. in.:

- Zebraliśmy się dziś, by uczcić pamięć żołnierzy, którzy podczas II wojny światowej walczyli o Polskę na froncie wschodnim, żołnierzy, którzy zrządzeniem losu, historii, często nie z własnej woli i wyboru, razem z Armią Czerwoną walczyli z hitlerowskim okupantem. Nie wszyscy zdołali dołączyć do Armii generała Andersa. Większość z tych, którzy pozostali w ZSRR, chciała wykorzystać szansę, być może ostatnią, by wyrwać się z gułagu lub miejsca zsyłki - podkreśliła wiceprezydent Gdańska. - Ci, którym się udało dotrzeć nad Okę, wierzyli, że uda im się nie tylko ocalić życie, ale też wypełnić obowiązek walki o niepodległość naszej Ojczyzny. Dziś wiemy, że oddziały tworzące się w Sielcach były początkiem Ludowego Wojska Polskiego podporządkowanego dowództwu Armii Czerwonej. 

Na zdjęciu widoczna jest kobieta w jasnych włosach, ubrana w zielony szal, stojąca przy mikrofonie i odczytująca dokument podczas oficjalnej uroczystości na świeżym powietrzu. W tle znajdują się drzewa, a całość sugeruje, że przemówienie ma miejsce w trakcie wydarzenia o charakterze patriotycznym lub publicznym.
Emilia Lodzińska, zastępczyni prezydenta Gdańska
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Emilia Lodzińska przypomniała, że rekruci z jednej strony uczyli się sztuki wojennej, a z drugiej poddawani byli działaniom komisarzy wojskowych, których zadaniem było przekonać wszystkich o dobrodziejstwach ZSRR, nieuchronności panowania nowego ustroju i nowych sojuszy.

- Wyjątkowo trudne było to zadanie wobec wcześniejszych dokonań Sowietów, którzy w sojuszu z Hitlerem, 17 września 1939 roku dokonali czwartego rozbioru Polski - zauważyła wiceprezydent. - Dla zesłańców ważna była wówczas wola walki i dni odliczane do ostatecznej rozprawy z okupantem. W połowie lipca 1943 roku żołnierze złożyli przysięgę, a ich dywizja została wkrótce skierowana pod Lenino, gdzie rzucona na rzeź, przeszła tzw. chrzest bojowy. Było to rozpoczęcie Polskiego Czynu na Wschodzie podczas II wojny światowej. 

Czytaj także: 85. rocznica napaści Sowietów na Polskę. W Dzień Sybiraka Gdańsk upamiętnił ofiary czerwonego terroru

W swoim wystąpieniu Emilia Lodzińska przypomniała także, że szlak bojowy Polaków na froncie wschodnim wiódł dalej m. in. przez Studzianki i Wał Pomorski, przez Odrę i Nysę, a zakończył się w maju 1945 roku w Berlinie.

- Pochylmy głowy, by uczcić pamięć naszych rodaków, którzy przelali krew w walce z okupacją niemiecką. Cześć ich pamięci - zakończyła przemówienie Emilia Lodzińska. 

Na zdjęciu znajduje się mężczyzna w średnim wieku, z ciemnymi włosami i brodą, ubrany w ciemny płaszcz, przemawiający do mikrofonu podczas oficjalnej uroczystości. W tle widać rozmytą sylwetkę żołnierza na warcie, co sugeruje, że wydarzenie ma charakter państwowy lub patriotyczny.
Lech Parell - szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Droga do Sielc była jedyną drogą

Minister Lech Parell mówił m.in.: - Front wschodni był w ostatnich latach nieco zapomniany, a może nawet pomijany, a przecież to na tym froncie nasi żołnierze toczyli tak ciężkie i okupione tak wielkimi stratami walki. Decyzja o formowaniu I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki podjęta została w maju 1943 roku i jej oddziały miały stać się wkrótce narzędziem w wielkiej grze politycznej sowieckiego rządu. Ale przecież nasi żołnierze nie mogli o tym wiedzieć. Zgłaszając się do wojska nie dokonywali politycznych wyborów, ani też (jak to przedstawiała później propaganda) wcale nie wybierali najkrótszej drogi do Ojczyzny. Tak jakby oni mieli w ogóle jakikolwiek wybór. Droga do Sielc była dla nich drogą jedyną, jedynym realnym sposobem wyrwania się z gułagu lub innych miejsc przymusowej pracy w ZSRR - podkreślił minister. - Nie wszystkim udało się dołączyć do Armii gen. Andersa, wielu z nich o jej powstawaniu nic nie wiedziało, innym dotarcie do niej utrudniano, szykanując na każdym kroku. Nie było ani winą, ani wyborem tych naszych żołnierzy, że wyzwalali Polskę spod okupacji hitlerowskiej ramię w ramię z Armią Czerwoną. 

Kończąc wystąpienie, Lech Parell przypomniał, że Kościuszkowcy na swoim szlaku bojowym wszędzie dawali przykłady bohaterstwa i poświęcenia: - A jednocześnie bardzo często posyłani byli do walki bez należytego rozpoznania i przygotowania, ginęli traktowani bezceremonialnie, jak mięso armatnie. Tak było już pod Lenino. Na szlaku bojowym towarzyszyły im kolejne Dywizje i Brygady noszące imiona Kilińskiego, Traugutta i innych bohaterów walk o niepodległość. 

Spośród 400 tysięcy polskich żołnierzy walczących na froncie wschodnim 17 tysięcy poległo w walkach, ponad 40 tysięcy odniosło rany.

Na zdjęciu dwóch mężczyzn uczestniczy w oficjalnej uroczystości wręczenia odznaczeń. Jeden z nich trzyma dyplom oraz medal, podczas gdy drugi, w ciemnym płaszczu, wręcza mu te odznaczenia; w tle widać grupę osób, która obserwuje to wydarzenie.
Pan Józef Bojarski, jeden z odznaczonych medalem Pro bono Poloniae
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Medale Pro bono Poloniae i Pro Patria

Podczas uroczystości wręczone zostały odznaczenia Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. 

Medale Pro bono Poloniae przyznawane są za szczególne zasługi w upowszechnianiu wiedzy o historii walk o niepodległość Ojczyzny i krzewienie postawy patriotycznej. Tego dnia w Gdańsku odebrali je:

  • Józef Bojarski 
  • Barbara Kmieciak

Medale Pro Patria z kolei wyróżniają osoby zaangażowane w kultywowaniu pamięci o historii walk o niepodległość. Medale otrzymali:

  • Bożena Czyż - Rkein
  • Janusz Korczak
  • Elżbieta Mrozowska
  • Wojciech Rakowski
  • Edward Zając

Msza święta w intencji poległych i inwalidów wojennych oraz żyjących żołnierzy polskich walczących na froncie wschodnim zostanie odprawiona w niedzielę, 13 października o godzinie 12.00 w Bazylice Mariackiej.

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Pomoc na czterech łapach. Pokazy psów ratowniczych