Uroczystość odbyła się na Skwerze Chrztu Rusi-Ukrainy w Gdańsku, przed wejściem do greckokatolickiej konkatedry św. Bartłomieja i Opieki Najświętszej Bogurodzicy. We wtorek, 24 sierpnia, po godz. 18, zebrało się tam około 120 osób - głównie członkowie mniejszości ukraińskiej w Gdańsku. Wszyscy stanęli przed pomnikiem św. Włodzimierza Wielkiego, wielkiego księcia kijowskiego i patrona Ukrainy.
- Gdańsk jest miastem solidarności, to niepodważalne - mówił greckokatolicki ksiądz Włodzimierz Kucaj. - Jest miastem solidarności i wolności. Ten duch tutaj trwa. My w Gdańsku na co dzień doświadczamy woli współpracy, budowania lepszej przyszłości.
Gośćmi honorowymi uroczystości byli prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i nowy konsul generalny Ukrainy w Gdańsku, Oleksandr Plodystyi.
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz powiedziała: - Drodzy przyjaciele Ukraińcy - ci, którzy mieszkacie w Gdańsku od dawna, i ci, którzy mieszkacie w Gdańsku od niedawna. Gratuluję wam dzisiaj bardzo serdecznie z okazji 30. rocznicy niepodległości Ukrainy. Chyba trudno nam sobie dzisiaj wyobrazić, że trzydzieści lat temu rozpadł się Związek Sowiecki, niepodległość ogłosiła Ukraina, jutro będziemy obchodzili 30. rocznicę niepodległości Białorusi, państwa bałtyckie... Zmienił się świat. Pewnie nie jest to świat idealny. Pewnie Polska, ani Ukraina, nie jest idealna. (...) Przecież dzisiaj Ukraina jest w stanie wojny, Krym zajęty przez Rosję… Więc jest to rocznica słodko-gorzka. Z jednej strony 30 lat niepodległości, z drugiej strony widzimy narastające imperialne chęci Władimira Putina, który chyba nie uznał tego, że trzydzieści lat temu zmienił się świat. Ale nie o Putinie będziemy mówić, dzisiaj - o niepodległej Ukrainie. Cieszę się bardzo, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które uznały niepodległość Ukrainy. Od tego czasu, mimo różnych kart naszej historii, staramy się budować dobrosąsiedzkie więzi. Wierzę, że Miasto Gdańsk jest tym jasnym punktem na mapie. Mamy dobre relacje ze Lwowem, mamy dobre relacje z Odessą, staramy się budować relacje na poziomie przyjaźni miast. Ale kiedy dzisiaj myślę o Ukrainie, wiem, że naszym obowiązkiem jako Europejczyków, tych, którzy są już dzisiaj w Unii Europejskiej, są w NATO, jest także jasne stawanie po stronie Ukrainy będącej i członkiem Unii Europejskiej, i NATO, bo to jest gwarancja naszego wspólnego bezpieczeństwa w Europie. To są moje życzenia dla was, na 30. rocznicę niepodległości Ukrainy. Oby one jak najszybciej mogły się spełnić. Sława Ukrainie!
ZOBACZ FOTOGALERIĘ:
