• Start
  • Wiadomości
  • Ukraina. Wiec solidarności w ECS: "Odpowiedzialność spoczywa na Kremlu"

Ukraina. Wiec solidarności w ECS: "Odpowiedzialność spoczywa na Kremlu"

Walcząca z rosyjskim agresorem Ukraina wciąż potrzebuje naszej pomocy. W niedzielę, 23 lutego, w przeddzień trzeciej rocznicy napaści ze strony Rosji na naszego wschodniego w Europejskim Centrum Solidarności odbył się wiec “Stańmy solidarnie z Ukrainą!”. Jego uczestnicy trzymali wielką, żółto-niebieską flagę. - Gdańsk, który sam doświadczył tragedii wojny zawsze będzie stał po stronie wolności, prawdy i sprawiedliwości - powiedział Piotr Borawski, zastępca prezydenta miasta.
23.02.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widzimy dużą grupę ludzi zgromadzonych w nowoczesnym budynku o szklanym suficie i drewnianych ścianach. Uczestnicy wydarzenia trzymają ogromną flagę Ukrainy, która rozciąga się przez całą szerokość pomieszczenia. Flaga jest w tradycyjnych barwach – niebieskiej u góry i żółtej na dole. W tle widać scenę z niebieskim tłem i napisem w języku ukraińskim oraz symbolem Ukrainy. Scena jest oświetlona reflektorami, a obok niej stoją oficjalnie ubrani ludzie, co sugeruje, że wydarzenie ma charakter uroczysty. Wśród zgromadzonych osób można dostrzec ludzi trzymających małe flagi oraz tabliczki, a także flagi Polski i Unii Europejskiej, co może świadczyć o wsparciu międzynarodowym dla Ukrainy. Całość wygląda na symboliczny akt solidarności i wsparcia dla Ukrainy, być może z okazji ważnej rocznicy lub wydarzenia politycznego.
Uczestnicy wiecu w ECS zgromadzili się wokół "sektorówki" Ukrainy
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl

O pokoju tylko z udziałem Ukrainy

Manifestację rozpoczęto od hymnów Polski i Ukrainy. Utwory wykonał ukraiński chór Vyrij. Następnie, minutą ciszy uczczono wszystkich żołnierzy ukraińskich oraz cywilnych obywateli Ukrainy poległych na wojnie. 
 
Dalszy ciąg artykułu pod Kalendarzem Wydarzeń
Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. mobilności i bezpieczeństwa mówił o cierpieniu, zniszczeniu i tragedii, jakiego doświadcza od trzech lat naród ukraiński. - Agresja jest zbrodnią, a odpowiedzialność za nią spoczywa na Kremlu - dodał. 

Czytaj także: Ukraina, już 3 lata. Przyjdź. PROGRAM

- Gdańsk jako miasto, które samo doświadczyło tragedii wojny, zawsze będzie stało po stronie wolności, prawdy i sprawiedliwości. Dlatego od pierwszych dni wojny otworzyliśmy nasze serca i nasze domy dla naszych ukraińskich przyjaciół. Polki i Polacy pokazali, czym jest solidarność - przypomniał Piotr Borawski.  
Na zdjęciu widzimy trzech mężczyzn w formalnych strojach stojących na scenie podczas oficjalnego wydarzenia. Mężczyzna na pierwszym planie, ubrany w granatowy garnitur, białą koszulę i krawat z wzorem, przemawia do mikrofonu, trzymając w rękach dokumenty. Ma poważny wyraz twarzy, co sugeruje, że temat jego wypowiedzi jest istotny.
Przemawia zastępca prezydenta Gdańska Piotr Borawski, za nim stoją: Basil Kerski - dyrektor ECS oraz Oleksander Plodystyj, konsul Ukrainy w Gdańsku
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
Dodał, że dziś Ukraina walczy o wartości, które są fundamentem naszej cywilizacji. - To walka o prawo narodu samostanowienia, o poszanowanie praw człowieka, o pokój, bezpieczeństwo w Europie - mówił.
- Musimy pamiętać, że ewentualne negocjacje pokojowe muszą być prowadzone z udziałem Ukrainy. Żaden pokój nie może być budowany na niesprawiedliwości. Każdy kraj ma prawo do decydowania o własnej przyszłości. Pokój musi być oparty na prawie międzynarodowym i prawie do samostanowienia - zaznaczył Piotr Borawski. 

Więcej otwartych serc dla Ukrainy

Dyrektor ECS Basil Kerski zwrócił uwagę, że wiec odbywa się, tak naprawdę, nie w trzecią, lecz w 11. rocznicę wojny między Rosją a Ukrainą. 
gcm-download-1920-2025-02-23-wiec-solidarnosci-022-67bb641b57a09.JPG
Do ECS część obywateli Ukrainy przyjechała wraz z dziećmi
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
- Cały czas trzeba przypominać, co jest jej przyczyną. W ostatnich dniach doświadczamy, jak rozmywa się pamięć, czym jest wojna. Kiedy wybuchła rewolucja na Majdanie obywatele Ukrainy nie chcieli, żeby jakiekolwiek zewnętrzne, autorytarne państwo jak Rosja wpływała na wybór europejskiej drogi Ukraińców. Reakcją na to była napaść na Ukrainę, zajęcie wschodniej Ukrainy i zajęcie Krymu - powiedział Basil Kerski, dyrektor ECS. 

Czytaj także: ECS. Wstrząsająca wystawa prac dzieci z Charkowa

Podkreślał, że trzeba wciąż przypominać to, co było publicznie mówione trzy lata temu, że Ukraina broni też naszej niepodległości i wolności. - Niepokoi mnie w naszej debacie publicznej brak otwartych serc wobec Ukraińców - dodał.  
Na zdjęciu widzimy grupę osób trzymających dużą flagę Ukrainy. W centrum kadru znajdują się trzy osoby – dwie kobiety i mężczyzna – którzy patrzą w kierunku kamery. Kobieta po lewej stronie ma krótkie, siwe włosy i jest ubrana w biały, gruby sweter. Na jej swetrze przypięta jest broszka w barwach Ukrainy. Kobieta w środku ma na sobie kolorową bluzkę i zieloną skórzaną kurtkę, a mężczyzna po prawej nosi ciemnoniebieską kurtkę i czerwony szalik.
W pikiecie uczestniczyła też Monika Chabior (w skórzanej, błękitnej kurtce), zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
- Dzisiaj w 11. rocznicę wojny i 80. Jałty trzeba powiedzieć, że najważniejszym celem jest budowa takiego ładu, w którym liczy się godność człowieka, a nie władza imperiów. Prezydent Donald Trump mówił dużo “Make America Great Again”. Mam wrażenie, że w ostatnich dniach chodzi o to, żeby “Make Business Great Again”. Jesteśmy tu przeciwko temu, żeby Ukraina utraciła swoją niepodległość, aby biznes i imperialne marzenia były fundamentem pokoju - mówił Basil Kerski.

Kto głupcem, a kto zdrajcą?

Głos podczas wiec zabrał też Jacek Karnowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, który wcześniej jako prezydent Sopotu wspierał wielokrotnie społeczność ukraińską. 
gcm-download-1920-2025-02-23-wiec-solidarnosci-029-67bb6512847f8.JPG
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski zapewnił, że polski rząd niezmiennie stoi po stronie Ukrainy
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
- My Polacy dobrze wiemy, jak dużo trzeba poświęcić, żeby wolność mieć i zachować. Dlatego od początku jesteśmy z wami. Od początku z wami są mieszkańcy Gdańska, Sopotu, Gdyni, Pomorza, całej Polski kiedy jesteście w potrzebie. Od początku jest z wami także rząd polski. I tak pozostanie. Rząd polski zawsze będzie stał za Ukrainą, za jej wolnością. Zawsze będzie starał się budować silną Europę, żeby ta Europa była partnerem do rozmów razem z Ukrainą z innymi mocarstwami tego świata. A każdy kto myśli, że można osłabia więzi Polski z Ukrainą i więzi Polski z Europą - po prostu powiedzmy szczerze - nie tylko jest głupi, ale jest także zdrajcą - powiedział wiceminister. 
 
ZOBACZ WIDEO Z WIECU SOLIDARNOŚCI Z UKRAINĄ W ECS:
 

Pokój - tak, ale sprawiedliwy i trwały

Wśród przemawiających był też Oleksander Plodystyj, konsul Ukrainy w Gdańsku, który podkreślił, że nie ma dziś w jego ojczyźnie rodziny, która nie byłaby dotknięta przez tragedię wojny. 
gcm-download-1920-2025-02-23-wiec-solidarnosci-014-67bb660db495f.JPG
Wiec solidarności z Ukrainy zorganizowano w ogrodzie zimowym ECS
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
- My chcemy pokoju, my nie chcemy walczyć. Ale nie możemy złożyć broni. Bo jak to zrobimy Ukraina będzie okupowana. Dlatego Rosja musi złożyć broń, wtedy nie będzie wojny. Obawiamy się zmęczenia, bo zależy nam naszych sojusznikach. Bardzo prosimy was, żeby dotychczasowe wsparcie było kontynuowane. A czego chcemy? Chcemy pokoju. Chcemy sprawiedliwego, trwałego pokoju. Mieliśmy już porozumienia w Mińsku, po których wybuchła wojna. W takich warunkach, w jakich żyje dziś Ukraina nikt nie planuje własnej przyszłości - mówił dyplomata. 

Hołd poległym stoczniowcom

W trakcie wiecu wystąpili także: Adam Gawrylik - członek zarządu województwa pomorskiego oraz dwie przedstawicielki społeczności ukraińskiej: Katerina Kirsanova - organizatorka inicjatywy “Węzły zwycięstwa” polegającej na wykonywaniu siatek maskujących dla żołnierzy walczących w obronie Ukrainy oraz prof. Marta Koval - lwowianka, wykładowczyni literatury amerykańskiej na Uniwersytecie Gdańskim. 
gcm-download-1920-2025-02-23-wiec-solidarnosci-065-67bb66ec3102d.JPG
Na zakończenie wiecu Ukraińcy złożyli znicze pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
Finałem wiecu solidarności z Ukrainą było przejście z budynku Europejskiego Centrum Solidarności pod Pomnik Poległych Stoczniowców, pod którym postawiono zapalone znicze.  
 
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z WIECU "STAŃMY SOLIDARNIE Z UKRAINĄ!": 


 

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Wiosna budzi się na gdańskich zieleńcach