Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku przygotował właśnie raport dotyczący aktualnego zapotrzebowania na zawody oraz liczby absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i wyższych na terenie Trójmiasta. Dokument powstał na podstawie danych z baz urzędu, a także informacji z trójmiejskich uczelni i komercyjnych portali specjalizujących się w ofertach pracy.
Pod uwagę wzięto dziesięć najbardziej deficytowych obecnie branż, czyli:
- budownictwo
- energetykę
- astronomię
- IT
- transport
- przemysł odzieżowy
- usługi opiekuńcze
- motoryzacja
- handel
- przemysł stoczniowy
Choć Wojewódzki Urząd Pracy przygotowuje każdego roku tzw. Barometr Zawodów, to PUP po raz pierwszy opracował taki dokument, dotyczący tylko sytuacji w Gdańsku. Nieprzypadkowo. W połowie czerwca w kompleksie Olivia Business Centre otwarto Centrum Rozwoju Talentów, które jest jednostką Urzędu Pracy.
- Dlatego chcieliśmy wiedzieć, jakie są potrzeby, w jakim kierunku warto pójść i do jakich pracodawców dotrzeć - przyznaje Iwona Romanowicz, zastępca kierownika Działu Programów i Obsługi Pracodawców w gdańskim PUP.
Transport to jedna z tych branż, w której już dzisiaj pracodawcy oferują blisko 300 miejsc pracy. Niestety, brakuje wykwalifikowanych pracowników, a konkretnie osób posiadających prawo jazdy kategorii C. Potrzebne jest też świadectwo kwalifikacji na przewóz rzeczy. Pilnie poszukiwani są kierowcy autobusów, samochodów ciężarowych i samochodów dostawczych.
- Jesteśmy w kontakcie z dużymi firmami transportowymi. Organizujemy szkolenia w zależności od potrzeb. Można powiedzieć, że są one "szyte na miarę". Zdarza się bowiem, że kandydaci posiadają np. prawo jazdy kategorii C, ale nie mają świadectwa kwalifikacji - tłumaczy Iwona Romanowicz.
Sytuację na gdańskim, czy trójmiejskim rynku pracy, być może poprawi też... Brexit. Osoby władające językami obcymi będą tu na pewno mile widziane.
W KTÓRYCH BRANŻACH POSZUKIWANI SĄ SPECJALIŚCI? SPRAWDŹ (26 slajdów)