Organizatorzy z Fundacji Gdańskiej powiązali zapalanie zniczy z datkami na Fundusz Gdańsk Dzieli Się Dobrem. Każdy znicz zapłonął w imieniu darczyńców. Celem jest zebranie 100 tysięcy złotych.
- Dotychczas wpłynęło 85 tysięcy 691 złotych i 1 grosz - powiedziała gdańskowi.pl w czwartek wieczorem Milena Mieczkowska z Fundacji Gdańskiej. - Pieniądze wciąż można wpłacać. Kwota 100 tysięcy złotych umożliwi nam utworzenie 20 grantów. Jest to akcja wsparcia prowadzona w duchu idei zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza.
Organizatorzy piszą: Na tym, co złe, razem wybudujmy coś, z czego wspólnie będziemy dumni. Chcemy, żeby idee Pawła Adamowicza, jego wrażliwość społeczna, były podstawą do zmian społecznych tych małych, codziennych, ale jak ważnych. Zmian jakże potrzebnych w małych wspólnotach i wielkich ośrodkach miejskich. Upamiętnijmy ideę, którą przez ostatnie lata Paweł Adamowicz wdrażał w Gdańsku, ideę, która stała się mottem działań społecznych i obywatelskich w mieście, a w końcu ideę, którą podsumował klamrą w ostatnich swoich słowach na scenie WOŚP - 13 stycznia 2019 roku o godzinie 19.55: „Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności… To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję Wam”.
Wesprzyj akcję i dowiedź się więcej o funduszu - gdanskdzielisiedobrem.pl
Akcja została zainicjowana przez: Magdalenę Adamowicz, Piotra Adamowicza, Aleksandrę Dulkiewicz, Fundację Gdańską i Komitet Obrony Demokracji.