To było niezwykle ciekawe zakończenie V Światowego Zjazdu Gdańszczan: na ustawionej na Skwerze Świętopełka scenie dwóch gdańskich jazzmanów - kontrabasista Olo Walicki i perkusista Jacek Prościński - zmierzyło się z twórczością Krzysztofa Komedy, jednego z najsłynniejszych polskich kompozytorów, pianisty jazzowego, twórcy muzyki filmowej (m.in. do kultowego „Dziecka Rosemary”).
- Tworząc ten projekt inspirowaliśmy się jego muzyką, ale też jego osobą i całą niesłychaną epoką jazzu polskiego lat 50. i 60., o której bardzo dużo można się dowiedzieć z książki Magdaleny Grzebałkowskiej „Komeda. Osobiste życie jazzu” - mówi Olo Walicki, pomysłodawca i współtwórca koncertu „Gra w Komedę”.
Muzycy przedstawili autorskie opracowania utworów Komedy - zabrzmiała m.in. „Kattorna”, oraz kompozycje własne inspirowane mniej znaną częścią jego twórczości, jaką była muzyka filmowa. To, co świadczyło o wyjątkowości tego projektu, to z jednej strony niekonwencjonalna muzyczna formuła - duet dwóch akustycznych instrumentów jazzowych poszerzony został o rozbudowany system elektroniki i samplerów, co dało muzykom dostęp do nowoczesnej produkcji muzycznej live, a jednocześnie pozwoliło zachować możliwość wykonywania klasycznych partii solowych kontrabasu i akustycznej perkusji. Ale to także towarzyszący muzyce tekst - fragmenty książki „Komeda...”, która jest świeżo po premierze, przeczytała bowiem na żywo sama autorka. To nadało całości pewną formę słuchowiska radiowego z udziałem publiczności.
- Najpierw artyści wybrali muzykę, następnie ja do tego dopasowałam fragmenty - zdradza Grzebałkowska. - Myślałam o tym, żeby poukładać je chronologicznie i w ten sposób pokazać i wyjaśnić postać Komedy, ale pomyślałam, że pięć kawałków muzycznych to za mało, by wyjaśnić jego życie. Nawiązałam więc do muzyki w inny sposób - np. ostatni utwór koncertu inspirowany jest słynną „Kołysanką” z „Dziecka Rosemary” - wybrałam do niego fragment o wypadku, który doprowadził do śmierci Komedy.
Koncert, zatytułowany „Gra w Komedę”, odbył się w ramach cyklu „Filmowy Gdańsk” - jednej z atrakcji zorganizowanych z okazji V Światowego Zjazdu Gdańszczan. Wcześniej publiczność mogła obejrzeć filmy z muzyką słynnego jazzmana i kompozytora.
- Ideą naszego „koncertu z literaturą” było przybliżenie osoby i twórczości Krzysztofa Trzcińskiego „Komedy” - mówi Anna Kądziela-Grubman ze Stowarzyszenia Hamulec Bezpieczeństwa, które zorganizowało cykl. - Punkt wyjścia stanowiły dla nas fragmenty książki Magdaleny Grzebałkowskiej, splecione z muzyką duetu multiinstrumentalistów. Bardzo ważnym elementem była dla nas obecność na scenie pisarki, jej książka bowiem opowiada nie tylko o Komedzie - kompozytorze i człowieku, ale także przybliża ówczesne barwne środowisko artystyczne oraz polskie realia polityczne, kulturowe i społeczne tamtych lat.
Czytaj także:
Parada żaglowców, pamiątkowa tablica, odsłonięcie pomnika. WIDEO i ZDJĘCIA
Mobilne Muzeum Gdańska: podziel się swoją historią i pomóż stworzyć nową wystawę o naszym mieście
Szanty pod Żurawiem, projekcja filmu Romana Polańskiego, pokaz laserowy. ZOBACZCIE zdjęcia
Thomas von Winter: jestem dumny z mojego prapradziadka Leopolda. ROZMOWA
Nigel Kennedy i Cappella Gedanensis zagrali razem w Centrum św. Jana. FOTOREPORTAŻ
V Światowy Zjazd Gdańszczan. ZOBACZ niektóre atrakcje drugiego dnia
Wisłoujście 1628, czyli jak polskie okręty walczyły z wojskami szwedzkimi. INSCENIZACJA
Uroczyste otwarcie V Światowego Zjazdu Gdańszczan. Posłuchaj debaty o tożsamości
Rodzinne Zdjęcie Gdańszczan gotowe! Zobacz, kto nas sfotografował. ROZMOWA
Baltic Sail. Żaglowce są już w Gdańsku i zapraszają na morską przygodę
