- Wzruszająca, przejmująca, doskonała, mądra, zaskakująca, momentami smutna, ale i pełna powodów do dumy - mówili goście wystawy podczas wernisażu.
Otwarta w środę, 7 listopada 2018 roku wystawa NIĆ. Sploty wolności opowiada o czasie rozpiętym pomiędzy dwie kluczowe daty 1918 i 2018 - obie wiążą się z dzyskaniem przez Polskę niepodległości.
- Każdy z eksponowanych przedmiotów opowiada wielkie, małe historie, z których tkamy naszą tożsamość - opowiadają kuratorki wystawy Agnieszka Bacławska-Kornacka i Monika Krzencessa-Ropiak. - To podróż w czasie, w której wracają w coraz to nowej formie te same, ponadczasowe idee i symbole.
Eksponaty, które możemy oglądać w ECS pochodzą z 25 polskich instytucji muzealnych i prywatnych kolekcji, także z archiwum ECS. W gablotach znajdziemy m.in.: opaskę z powstania warszawskiego po podchorążym kapralu Jadwidze Niemirze, szarfy z pogrzebów Adama Mickiewicza, Stanisława Wyspiańskiego czy ks. Jerzego Popiełuszki, białą piuskę (nakrycie głowy) - znak przynależności do stanu duchownego - należącą do Jana Pawła II, fotografię powstańca z 1863 roku, czapkę oficera 4 Pułku Ułanów z metalowym orłem, kurtkę szeregowca piechoty Legionów Polskich (1914–1918), robotniczą kufajkę z widoczną na lewym ramieniu przestrzeliną po kuli z roku 1970, makatkę ręcznie wykonaną przez więźnia stanu wojennego w obozie internowania w Potulicach czy różaniec zesłańca syberyjskiego po powstaniu styczniowym.
I dwie niezwykłe suknie: czarną i białą. Pierwsza to suknia żałobna z powstania styczniowego, druga - jest suknią ślubną uszytą 120 lat później z materiału sitodrukowego przemycanego z Berlina dla podziemnej drukarni.
We wstępie do katalogu, który towarzyszy wystawie Wojciech Polak pisze: “Polacy zawsze kochali wolność” i przytacza najbardziej znaczące w historii Polski, związane z ideą wolności, fakty: od szlacheckich swobód z XVII wieku, po walkę o jej odzyskanie - poświęcenie uczestników kolejnych powstań kościuszkowskiego, legionistów Jana Henryka Dąbrowskiego, żołnierzy księcia Józefa Poniatowskiego, powstańców listopadowych i styczniowych, konspiratorów i bojowników - legionistów Józefa Piłsudskiego, żołnierzy z okresu walki o niepodległość podczas I i II wojny światowej aż po zryw solidarnościowy z roku 1980.
- Patriotyzm polski jest heroiczny i romantyczny - pisze Polak. - To brzemię naszej historii, którego nie powinniśmy odrzucać. Oczywiste jest, że każdy naród powinien myśleć o przyszłości. Ale musi być także zakorzeniony w przeszłości, inaczej traci swoją tożsamość. Józef Piłsudski mówił: Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani nie ma prawa do przyszłości.
Wystawa potrwa do 3 lutego. Wstęp jest wolny.