
- To była piękna walka o prymat w obu kategoriach, do ostatniej chwili. Serdeczne podziękowania dla wszystkich gdańszczan, małych i dużych, oraz dla pracowników firm, instytucji za wielkie serce i wysiłek w ramach tej rywalizacji. Gratulacje dla Izmiru. Gdańsk nadal ma wielkie powody do dumy i nie będziemy ustawać w rozwijaniu rowerowego oblicza naszego miasta - zapewnia wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak.
Wśród gdańszczan tym, który przejechał najwięcej kilometrów jest Mariusz Kowal - 3799,3 km. Na drugim miejscu uplasował się Grzegorz Reszka - 3728 km, na trzecim Dariusz Retzlaff - 3259,3 km.
W kategorii „Bezwzględna Liczba Wykręconych Kilometrów” Gdańsk uplasował się na drugim miejscu, tuż za kilkumilionową turecką metropolią Izmir.
![]() fot. www.gdansk.pl
|
Gdańsk trzeci rok z rzędu zajął pierwsze miejsce w kategorii „Najbardziej Rowerowe Miasto”, uzyskując wynik 1800,6 km na 1000 mieszkańców.
![]() fot. www.gdansk.pl
|
Nasze miasto jest też na pierwszym miejscu pod względem osób, które dla niego pedałowały.
![]() fot. www.gdansk.pl
|
Gdańsk może się też pochwalić największą ilością osób aktywnych, czyli takich, które przejechały minimum 10 km.
![]() fot. www.gdansk.pl
|
Najlepsza gdańska dziesiątka uczestników:
![]() fot. www.gdansk.pl
|
Wśród zakładów pracy jadących dla Gdańska na pierwszym miejscu jest firma LPP
![]() fot. www.gdansk.pl
|
W tej chwili organizator - miasto Bolonia - jeszcze weryfikuje zgodność zapisanych w aplikacji kilometrów z regulaminem rywalizacji, który zakłada, że jednorazoowy przejazd nie może być dłuższy niż 35 km.
Wyniki z czwartku, 1 czerwca, godz. 11.40:
- Izmir 855 tys. km
- Gdańsk 831 tys. 496 km
Kręcenie kilometrów zakończyło się w środę, 31 maja, o godz. 23.59 - po tej godzinie nie można już przesyłać swoich wyników za pomocą aplikacji Naviki ani wpisywać ich ręcznie na stronie internetowej rywalizacji.
Oficjalnych wyników kampanii możemy się spodziewać nie wcześniej niż 2 czerwca.
Czytaj jeszcze:
"Hakan, zrób coś". Czy Gdańsk wygra rowerowy wyścig z tureckim Izmirem
Jak dobrze wstać skoro świt. Poznaj lidera ECC w Gdańsku [ROZMOWA]