Dzięciołek to ptak, który unika dużych kompleksów leśnych. Lubi przebywać tam, gdzie występują doliny rzeczne, drzewa liściaste i stare, jeszcze stojące, martwe drewno. To mały ptak o dość słabym dziobie, jednak jak większość dzięciołów, sam wykuwa dziuple w miękkim drewnie.
- Krajowa populacja dzięciołka wynosi między 18 a 32 tysiące par - wyjaśnia Jakub Typiak, ornitolog, autora kanału “Ptasia strefa” i członek Grupy Badawczej Ptaków Wodnych “Kuling”. - W porównaniu z dzięciołem dużym, naszym najliczniejszym dzięciołem, którego jest od 620 tys. do 910 tys. par, jest to ptak dużo rzadziej spotykany. Generalnie dzięciołek uznawany jest za ptaka nielicznego, choć regularnie można go spotkać w Parku Oliwskim, w okolicach Doliny Radości, wzdłuż całego Potoku Oliwskiego - to jest siedlisko, które on lubi najbardziej.
Odwiedziny na Placu Kobzdeja
Niedawno do naszej redakcji przyszedł mail ze zdjęciem dzięciołka, którego zainteresowało drzewo w dość ruchliwym miejscu - na Placu Kobzdeja. Sytuacja ta z kolei zaintrygowała naszego Czytelnika.
- Dzięciołek teoretycznie może pojawić się w każdym miejscu, bo ewidentnie wykazuje sezonowe, niezbyt odległe wędrówki - mówi Jakub Typiak. - W okresie wiosenno - jesiennym można go spotkać w miejscach nietypowych. Mieszkam na Strzyży i dzięciołek pojawia się u mnie od czasu do czasu. Wbrew pozorom w Gdańsku czy na jego przedmieściach mamy trochę miejsc, które są atrakcyjne dla dzięciołka, to także pas nadmorski i okolice Parku Reagana.
Ptasie ewenementy
Jak uważa Jakub Typiak, większym ewenementem, jeśli chodzi o dzięcioły w Gdańsku, było tegoroczne zimowanie w Parku Oliwskim samicy dzięcioła zielonosiwego.
- Jest to ptak występujący od Wysoczyzny Elbląskiej na wschód, u nas sporadycznie się pojawia, ale zdecydowanie rzadziej niż dzięciołek - wyjaśnia ornitolog. - Zdarza nam się też dzięcioł czarny, który jeśli już, to najczęściej spotykany jest na obrzeżach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Do miasta przylatuje mniej chętnie.
Lekarze lasu
Dzięcioły dość często nazywane są lekarzami lasu. Oczyszczają go ze szkodników, a także umożliwiają korzystanie z leśnej przestrzeni innym gatunkom ptaków.
- Najważniejszą funkcją, jaką wykonują dzięcioły, jest wykuwanie dziupli - wyjaśnia autora kanału “Ptasia strefa”. - To nie jest jedna dziupla w ciągu roku. Dzięcioły wykuwają jedna dziuplę lęgową, czasem dwie, natomiast jesienią wykuwają dziuple w których nocują. Robią też dziuple w których żerują. Aby dostać się do owadów, wykuwają niekiedy naprawdę duże dziuple, które potem wykorzystywane są przez ptaki, które same dziupli nie zrobią i są zależne od dzięciołów. Dzięcioł czarny jest bardzo ważnym dzięciołem, bo to z jego dziupli korzystają gołębie siniaki, to są ptaki, które żyją w trójmiejskim lesie, także włochatka - rzadka sowa, puszczyki, szpaki, czasem też sikory.
Z dziupli dzięciołka natomiast, korzystają najmniejsze ptaki - wróble, mazurki, także sikorki.
Dzięcioł też potrafi nabroić
Zdarza się, że dzięcioły potrafią narobić trochę szkód. Niektóre z tych ptaków upodobały sobie dziobanie w elewacji styropianowej. W jednym z bloków w Pruszczu Gdańskim dzięcioł wybił dziuplę, którą zajęły… szpaki.
Dzięcioły duże potrafią też zrabować pisklęta, ale jak zaznacza Jakub Typiak dzieje się to wtedy, gdy budka lęgowa jest źle wykonana i niezabezpieczona.
Dzięciołek i pozostałe dzięcioły, tak jak większość ptaków w Polsce, są gatunkami chronionymi.
CZYTAJ:
Wilk spacerował po Gdańsku, był w Letnicy. Co robić, jeśli spotka się go na swojej drodze?
Bliskie spotkanie z łosiem na gdańskich Stogach. Co robić, gdy spotkasz dzikie zwierzę?
Zimowe liczenie nietoperzy. 1,5 tysiąca osobników hibernowało na Pomorzu