Uroczystość przy urokliwej ul. Grottgera
W kameralnej uroczystości, która odbyła się przed oliwską kamienicą, w której mieszkał Marian Pelczar, pojawiło się kilkadziesiąt osób. Poza zastępczynią prezydent Gdańska Moniką Chabior i radnym miejskim Andrzejem Stelmasiewiczem, obecna była też dr Maria Pelczar, córka Mariana Pelczara i dr Anna Walczak, dyrektorka Biblioteki Gdańskiej PAN. Przyszli również obecni i byli pracownicy Gdańskiej Biblioteki PAN, a także przedstawiciele Urzędu Miejskiego i okoliczni mieszkańcy.
Tablica na wniosek fundacji z Oliwy
Z wnioskiem o upamiętnienie miejsca, w którym mieszkał Marian Pelczar, zwróciła się do Urzędu Miejskiego Fundacja Wspólnota Gdańska.
- Marian Pelczar to człowiek, w którego biografii obecny jest Gdańsk zarówno przed, jak i powojenny. Pracował tu w czasach Wolnego Miasta, by powrócić pod koniec wojny do jeszcze płonącego miasta. Przydzielono mu zadanie odnalezienia i zabezpieczenia wszelkich zbiorów archiwalnych i bibliotecznych. Wiele bezcennych druków i dokumentów ocalało tylko dzięki jego wielkiemu zaangażowaniu. Był organizatorem i dyrektorem Biblioteki Miejskiej w Gdańsku (od 1945 r.). Napisał ponad 80 rozpraw i studiów dotyczących dziejów Pomorza oraz Gdańska - napisano we wniosku.
Gdańsk pamięta o wybitnych mieszkańcach Oliwy
Postać, która tworzyła polskich gdańszczan
Monika Chabior, zastępczyni Prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, podkreślała rolę, jaką odegrał Marian Pelczar dla przyszłości i tożsamości gdańszczan.
- Dziś wyrażamy naszą wdzięczność Marianowi Pelczarowi za niezwykłą działalność, którą prowadził przed i po II wojnie światowej. To dzięki jego przedwojennej działalności, zachowana została cenna dokumentacja związana z historią Gdańska. To postać tworząca nas, jako polskich gdańszczan - podkreśliła wiceprezydent Monika Chabior, przypominając też, że dr Pelczar ma swój pomnik przy gmachu Biblioteki PAN na ul. Wałowej w Gdańsku.
Weekend: kiermasze, spotkania, spacery, Oliwskie Święto Książki
Dr Anna Walczak, obecna dyrektorka Biblioteki Gdańskiej PAN, zwracała uwagę, iż nawet kilka lat po jego śmierci dr Pelczar wciąż był ciepło wspominany przez swoich pracowników.
- Rozpoczęłam pracę w tej bibliotece siedem lat po jego śmierci, ale od pierwszego dnia pracy czułam tam jego obecność. Zazwyczaj przejawiała się ona w takich zwyczajnych wspomnieniach pracowników biblioteki. Mówili np. "a za Pelczara to...", " a jak Pelczar był to było tamto...". On cały czas był obecny w tej bibliotece. Dlatego mam wrażenie, że mimo wszystko, znałam go - stwierdziła dr Anna Walczak.
Podczas swojego wystąpienia, przypomniała ona, że po przyjeździe z rodzinnego Nowego Sącza do Gdańska w 1934 roku, nawiązał on współpracę z Gdańską Polonią i kontakty z Towarzystwem Przyjaciół Nauki i Sztuki, uczył też w szkołach polskich.
- Potrafił bardzo szybko nawiązać niezwykłe kontakty wspierające Polaków, naukę i kulturę polską w tych latach 30., tu w Gdańsku. A wszyscy wiemy, jak trudny to był wówczas czas - mówiła dyrektorka Biblioteki Gdańskiej PAN.
Radny Miasta Gdańska z ramienia klubu Wszystko Dla Gdańska, Andrzej Stelmasiewicz, który wcielił się w rolę gospodarza czwartkowej uroczystości, podkreślał, że Biblioteka Gdańska PAN jest "fantastycznym, żywym pomnikiem dla dr. Pelczara".
- To wspaniała postać. Niby pomników nie potrzebuje, ale nigdy nie zaszkodzi dodatkowe upamiętnienie. Każdy, kto będzie szedł ul. Grottgera, będzie miał szansę zobaczyć tę tablicę - ocenił radny Stelmasiewicz.
Pani Maria Pelczar, córka Mariana Pelczara, opowiedziała obecnym kilka anegdot związanych z biblioteką i pracą jej rodziców.
- Razem z moim nieżyjącym już bratem, przez kilkadziesiąt lat, traktowaliśmy bibliotekę jako nasz drugi dom. A nieraz mówiło się, że to nasz pierwszy dom. Bo moi rodzice spędzali więcej czasu, w ciągu doby, w bibliotece niż w domu, zwłaszcza w pierwszych latach. My się tam z moim bratem właściwie wychowywaliśmy, wbrew obecnym przepisom. My się tam bawiliśmy w chowanego - wspominała Maria Pelczar. - Rodzina biblioteczna była naprawdę rodziną. Nie było spraw, które kogoś z nas by nie obchodziły, jeśli dotyczyły któregoś z pracowników. Wszyscy pracowali tyle, ile mogli i chcieli, a niekoniecznie było to 8 godzin. Nieraz pracowali o wiele dłużej. Przykładowo, zdarzyła się kiedyś taka sytuacja, że tuż przed zamknięciem biblioteki okazało się, że przecieka dach. Jedna z pracownic stwierdziła, że trzeba przenieść wszystkie książki z ostatniego piętra, by w razie deszczu nie zalało ich. Cały zespół został po godzinach, choć mój tata wcale tego od nich nie oczekiwał... - opowiadała.
ZOBACZ UROCZYSTOŚĆ ODSŁONIĘCIA POMNIKA MARIANA PELCZARA, KTÓRA ODBYŁA SIĘ W 2018 R.
Kim był Marian Pelczar?
Marian Pelczar urodził się 22 marca 1905 r. w Nowym Sączu, ale to z Gdańskiem związał swoje życie. Pierwszy raz przyjechał tu w 1934 r. jako nauczyciel Polskich Szkół Handlowych Macierzy Szkolnej w Wolnym Mieście Gdańsku. Obowiązki nauczycielskie łączył z aktywnym udziałem w życiu naukowym i społecznym. W naszym mieście przebywał do 1939 r. Podczas okupacji, wraz z żoną Marią Pelczarową, uczestniczył w tajnym nauczaniu na terenie Okręgu Szkolnego Krakowskiego. Równocześnie pracował nad monografią historyczną Gdańska. “Polski Gdańsk” został wydany w 1947 r. jako jedna z pierwszych książek opublikowanych w powojennym Gdańsku. W styczniu 1945 r. Marian Pelczar wszedł w skład siedmioosobowej Grupy Operacyjnej ministerstwa oświaty, która otrzymała zadanie zabezpieczenia w Gdańsku mienia naukowego, kulturalnego i szkolnego. Powierzono mu misję ratowania gdańskich zbiorów bibliotecznych i archiwalnych. Dlatego wrócił do Gdańska 5 kwietnia 1945 r. Cztery dni później objął stanowisko dyrektora Biblioteki Miejskiej. Równolegle z przygotowaniami do jej szybkiego uruchomienia, prowadził akcję rewindykacji rozproszonych zbiorów. Zawodową pracę bibliotekarską łączył z pracą naukową w dziedzinie historii. Koncentrował się na problematyce gdańskiej i pomorskiej. Opublikował ponad 80 prac naukowych i popularnonaukowych. Był dyrektorem Biblioteki Gdańskiej przez blisko 30 lat, do 1973 roku. Z tą instytucją związane były też dwie najbliższe mu osoby: żona Maria Pelczarowa, która była m.in. kierownikiem zbioru inkunabułów oraz córka Maria Pelczar, w latach 1998-2009 dyrektorka Biblioteki Gdańskiej PAN.
Marian Pelczar zmarł 9 marca 1983 r. w Gdańsku. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Srebrzysko. W 2018 roku, przed wejściem do budynku Biblioteki Gdańskiej PAN odsłonięto pomnik - ławeczkę upamiętniającą profesora. Od 2010 roku w dzielnicy Jasień znajduje się ulica imienia Mariana Pelczara.
Wystawa o życiu i dorobku Mariana Pelczara
W gmachu PAN Biblioteki Gdańskiej przy ul. Wałowej 24 można oglądać obecnie wystawę pt. „Marian Pelczar i jego Gdańsk”. Znajdują się na niej pamiątki rodzinne, fragmenty niepublikowanych wspomnień, dokumenty osobiste, w tym: dyplom doktorski, legitymacje, fotografie ze zbiorów rodzinnych, dokumenty harcerskie, pierwsze wydanie Polskiego Gdańska, dokumenty dotyczące rewindykacji zbiorów, przepustkę wstępu na teren Polskiego Radia (z 1945 r.), gdzie w latach 1945-1946 wygłaszał pogadanki dotyczące dziejów Gdańska, a także niektóre z przyznanych mu orderów, odznaczeń i medali.
Wystawę "Marian Pelczar i jego Gdańsk" można oglądać do 2 czerwca, w godzinach pracy biblioteki: pon., wt., czw., 9.00-19.00, śr., pt. sob. 9.00-15.00.
Upamiętnienie ważnych miejsc i osób
Tablice pamiątkowe to projekt realizowany przez miasto. Jego założeniem jest umieszczanie w przestrzeni Gdańska spójnych wizualnie oznaczeń, które służą upowszechnianiu wśród mieszkańców i turystów wiedzy o miejscach związanych z wydarzeniami i osobami ważnymi dla historii kraju i regionu. System tablic pamiątkowych zainicjowany został w czerwcu 2018 roku. Tablica upamiętniająca Mariana Pelczara jest już 28 w przestrzeni Gdańska.
Współpraca: Marta Formella