Donald Tusk wystąpił w ECS w 43. rocznicę Sierpnia'80 i w jego przemówieniu było wiele nawiązań do przeszłości
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
Kłamstwa władzy i mediów - jak 43 lata temu
Owacyjnie powitany Donald Tusk w swoim przemówieniu kilka razy przywoływał historyczny strajk w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. Cytował niektóre z 21 postulatów strajkowych sprzed 43 lat.
- Ja dzisiaj mówię w imieniu milionów Polek i Polaków: niech media rządowe wreszcie podadzą informację o takich spotkaniach. My mam też prawo, tak jak wtedy stoczniowcy, do prawdy w mediach. Dlatego mówię, że to nie jest lekcja historii. Nigdy bym nie pomyślał, że 43 lata później, tak naprawdę moglibyśmy znowu spisać przecież takie same postulaty, żeby przestało się wylewać kłamstwo i pogarda z mediów rządowych - mówił Donald Tusk do zebranych we wnętrzu ECS tłumu ludzi.
- Ja od dłuższego czasu krzyczę, grożę, błagam: dajcie choćby polskim nauczycielkom i nauczycielom - pół miliona ludzi - którzy pracują za darmo. Dajcie im chociaż wyrównanie inflacji. Oni chcą elementarnej godności - apelował lider PO.
- My dzisiaj dokładnie czujemy to samo, co wówczas robotnicy, którzy przystąpili do strajku. I dzisiaj tak samo Morawiecki i Kaczyński mogą powiedzieć, że “rząd się na pewno wyżywi”. Rząd na tej inflacji świetnie wychodzi. I dzisiaj w ich rządowych mediach nie dostaniecie informacji - ja ją mam- o tym, że w przyszłorocznym budżecie nie będzie już tarczy chroniącej przynajmniej przed niektórymi skutkami inflacji, że znowu przywrócą VAT na żywność - powiedział Donald Tusk.
Czy PiS jest podobne do komunistów?
Lider PO argumentował, że rządy Prawa i Sprawiedliwości stanowią powtórzenie postawy komunistycznej władzy.
W Europejskim Centrum Solidarności ludzie szukali każdego wolnego miejsca, aby wziąć udział w spotkaniu z Donaldem Tuskiem
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
- To, co jest najbardziej dokuczliwe, to nie tylko trudy życia codziennego, nie tylko drożyzna. To przede wszystkim pogarda władzy wobec zwykłych, prostych ludzi. To nadzwyczajna bezwstydna, bezczelna propaganda kłamstwa, traktowanie ludzi jak idiotów. Kompletny brak szacunku człowieka do człowieka. Wtedy tysiące, a później miliony ludzi powstało przeciwko władzy, która rozkradała majątek narodowy. Tamci za Gierka to oni mogliby się od Kaczyńskiego i Morawieckiego uczyć, jak się rozkrada majątek narodowy. Słynny “krwawy” Maciej Szczepański z telewizji to był harcerzyk przy Kurskim - mówił.
Nie umiesz kochać? Nie ubiegaj się o władzę
Donald Tusk zachęcał, aby dziś też pójść w ślady robotników sprzed 43 lat.
- Jeśli ta władza zachowuje się dokładnie tak samo, jak tamta władza wobec ludzi to my wszyscy - nieważne czy masz lat 18 czy 80 - powinniśmy zachować się tak, jak wtedy stoczniowcy w Gdańsku. Powinniśmy wstać, otworzyć szeroko oczy i powiedzieć: dosyć - zaznaczył.
Szef Platformy Obywatelskiej przywołał też hasło z lat 80. o tym, że "nie ma wolności bez solidarności”.
- Zwracam się do tych, którzy jako szyderstwo założyli i nazwali swoją partię Prawo i Sprawiedliwość. Do prezesa Kaczyńskiego. Te słowa o prawdziwej solidarności, sprawiedliwości i miłości one dzisiaj są wymierzone przeciwko tym, którzy te wartości splugawili. Jak myślę o przyszłości, to myślę o swoich dzieciach i wnukach. Wiecie, jak je kocham, tak samo jak kocham Gdańsk. Jeśli nie umiesz kochać, to nie ubiegaj się o władzę. Prezesie Kaczyński: jeśli nie kochasz ludzi, to nigdy nie będziesz dobrze rządził - mówił Donald Tusk.
Błagam wszystkie Polki i Polaków
Przekonywał, że teraz do zmiany władzy nie trzeba wielkiego poświęcenia.
- Błagam wszystkie Polki i Polaków, żeby uchwycili ten historyczny moment. Ofiary śmiertelne, demonstracje, czołgi na ulicach, tysiące w więzieniach. I dopiero wywalczenie prawa i uczestnictwo w wyborach dokonało tego cudu zwycięstwa. Trzeba było być twardym i wy musicie być twardzi po to, żeby wykorzystać ten moment, jeden jedyny, 15 października. Tak, jak wtedy 4 czerwca i pogonić ich nie kamieniami, tylko kartą wyborczą. Osiem lat walki, a potem cud zdarzył się jednego dnia - dodał.
Medal Wdzięczności - poznaj sylwetki Emile i Zbigniewa Brzezińskich
Podkreślił, że 15 października cudów, jak w 1989 roku, już nie potrzebujemy.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA DONALDA TUSKA W EUROPEJSKIM CENTRUM SOLIDARNOŚCI:
- Nie musi się rozpaść Związek Radziecki, nie musi się zdarzyć jakaś nadzwyczajna konstelacja zdarzeń. Tak, jak wtedy w ciągu kilku tygodni 10 milionów Polek i Polaków zapisało się do tej naszej, wspaniałej Solidarności, tak teraz 15 października potrzebujemy się nawet nie zapisać. Tylko potrzebujemy 10 milionów głosów przeciwko tej władzy i za dobrą przyszłości naszego narodu i Polski - dodał.
Zapowiedź marszu miliona serc
Przypomniał też o wielkiej manifestacji opozycji w Warszawie.
- Na dwa tygodnie przed wyborami zobaczycie wy, zobaczymy my i oni ten marsz miliona serc w Warszawie. I nas tam będzie milion. I nas będzie 10 milionów w innych miastach w całej Polsce, w każdej polskiej wsi, gminie. A ich będzie raptem parę tysięcy. I wtedy znowu będziemy wiedzieli, że my to jest naród, a oni to jest zepsuta władza, którą trzeba zmieść przy pomocy kartki wyborczej - stwierdził.
Nie zaprzepaśćmy zwycięstwa Sierpnia'80
Donald Tusk dodał, że "Gdańsk to jest też miasto Pawła Adamowicza, naszego prezydenta".
- I w tym też nie ma przypadku, że na naszych listach, w naszych szeregach, są praktycznie wszyscy ci, którzy w sierpniu ruszyli do tej drogi o wolność, niepodległość i solidarność, z Lechem Wałęsą na czele. I nie ma przypadku, że jest z nami tu wdowa po Pawle Adamowiczu - Magda, jest Piotr Adamowicz - nasz kandydat. Dziedzictwo sierpnia, dziedzictwo Solidarności, dziedzictwo Pawła Adamowicza to jest coś, co ma wielką wagę na jutro, pojutrze, dla nas, dla naszych dzieci i wnuków. Te wartości: dobro, uczciwość, przyzwoitość, odwaga. One są wieczne, ale mogą być bezsilne, jeśli zabraknie tych, którzy staną za tymi wartościami - argumentował polityk.
Łętowska, Świerczek, Owsiakowie i Wałęsa - Medale Wolności Słowa 2023. FOTO I WIDEO
- Proszę was, nie zmarnujmy wielkiego wysiłku tamtego pokolenia i wielkich nadziei i marzeń przyszłych pokoleń. Zrobicie to. Jestem o tym przekonany. Od jutra do roboty. Zostało nam 40 dni. 10 milionów głosów do zwycięstwa, do lepszej Polski - zakończył swoje wystąpienie Donald Tusk.
Ludzie samorządów z KO do Sejmu i Senatu
Przed wiecem Donalda Tuska, w audytorium ECS swoich kandydatów do parlamentu przedstawił Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski. Wystartują z list wyborczych Koalicji Obywatelskiej - m.in. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, który otrzymał drugą pozycję na liście KO w “gdańskim” Okręgu Wyborczym nr 52.
Jacek Karnowski, który jest szefem Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski, mówił: - Jesteśmy skuteczni, wiemy, czego chcemy, mamy swoje postulaty wyborcze i zobowiązujemy się, że je zrealizujemy, bo bardzo nam zależy na społecznościach lokalnych.
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz, choć sama nie startuje w wyborach parlamentarnych, gorąco zachęcała do głosowania na kandydatów samorządowych: - Nie śpijmy, bo nas przegłosują! Wspierajmy ludzi, których znamy, którzy sprawdzili się, pracując dla lokalnych wspólnot. Cieszę się, że tacy kandydaci są na naszych pomorskich listach.