Życie nie znosi próżni, a Legoland kusi
Zła wiadomość jest taka, że jeszcze tylko przez tydzień będziemy mogli polecieć z Gdańska do Billund, małego, ledwie siedmiotysięcznego, duńskiego miasteczka, które przyciąga jak magnes dzięki znajdującemu się tam Legolandowi. Mianowicie łączący nasze miasta Ryanair będzie obsługiwał tę trasę do 28 marca. Powód? Ze względu na wprowadzenie przez Duńczyków od stycznia br. nowej opłaty lotniskowej, irlandzki przewoźnik postanowił zamknąć bazę operacyjną w tym mieście, w której stacjonowały jego dwa samoloty.
Życie nie znosi jednak próżni, więc dobra wiadomość jest następująca: węgierska linia WizzAir uruchomi połączenie Gdańsk-Billund 30 czerwca.
I to jest wiadomość, która ucieszy zapewne dużą rzeszę podróżnych. W 2024 roku bowiem z tej trasy skorzystało dokładnie 56 624 pasażerów, a obłożenie w samolotach sięgało od około 58 proc. w kwietniu do niemal 96 proc. w listopadzie.
Nic dziwnego, otwarty w 1968 roku park rozrywki zbudowany jest z 65 mln klocków. W miasteczku można odwiedzić m.in. stadion FC Kopenhaga, pałac królewski czy miniatury słynnych obiektów, jak Statua Wolności. Młodszych i starszych kuszą też cztery kolejki górskie, karuzele, kina, spektakle.
Czytaj także: Podróże. Z Gdańska w tropiki, z UK na Jarmark Bożonarodzeniowy
Jeszcze bardziej zaawansowani fani najsłynniejszych klocków świata mogą z kolei zwiedzić w Billund Lego House, czyli interaktywne centrum rozrywki i muzeum firmy, której fabrykę założył tu producent zabawek Ole Kirk Christiansen w 1932 roku.
A jeśli kogoś nie interesują plastikowe klocki, to również w Billund i okolicy znajdzie sporo atrakcji. W samym miasteczku jest zoo, wodny park rozrywki, park rzeźby, park linowy, muzeum pluszowych zabawek czy ciekawa, oryginalna architektura. A w rejonie? Billund to serce Jutlandii - regionu, w którym czeka natura, historyczne budowle, sztuka, dizajn i przygoda.
W systemie rezerwacyjnym Wizz Air można już kupować bilety. Samoloty będą tam latały trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki.
Majówka na wyspie Afrodyty
Druga z nowości ogłoszonych przez gdańskie lotnisko to wczasy na Cyprze. Kto się pospieszy, zdąży tam jeszcze na majówkę.
- Marzycie o rajskich plażach, błękitnym morzu i śródziemnomorskiej kuchni? Teraz możecie polecieć z Portu Lotniczego Gdańsk prosto na słoneczny Cypr! Już od 28 kwietnia z Coral Travel Poland czeka na Was kierunek pełen bajecznych widoków, klimatycznych miasteczek i niezapomnianych wrażeń. Odkryjcie Ayia Napę, Pafos, Larnakę, spróbujcie cypryjskiego meze i poczujcie wakacyjną beztroskę - zachęca lotnisko.
Jeśli ktoś woli indywidualnie eksplorować wyspę Afrodyty, zamiast spędzać czas w ośrodku wczasowym, może spróbować wykupić w biurze podróży sam lot - często zdarza się, że przy niepełnym obłożeniu w samolocie istnieje taka możliwość.
Czytaj także: 7.10 do Walencji, czyli jak działa lotnisko?
