Akcja dotyczy wszystkich osób mieszkających w Gdańsku. Potrwa do 5 maja br. Nie trzeba być zameldowanym w stolicy województwa pomorskiego!
- Mieszkam od siedmiu lat w Gdańsku. Przyjechałam tu z Bydgoszczy. Już od kilku lat rozliczam się tutaj, a nie w rodzinnym mieście - mówi Anna, która w ubiegłym roku wygrała w kampanii rower. - Dlaczego wzięłam udział? Nagrody były kuszące, a udział prosty. Jestem dość aktywnym uczestnikiem ruchu rowerowego. Tym bardziej ucieszyła mnie wygrana.
W ubiegłorocznej edycji zgłoszenia wysłało prawie 15 tys. osób. Punkty rejestracji w loterii zorganizowano w wielu ogólnodostępnych miejscach, m.in. galeriach handlowych i centrach biznesowych. Dzięki temu udział w loterii był łatwo dostępny. W tym roku liczba punktów, gdzie można zgłosić udział jeszcze wzrosła. Dodatkowo na czas trwania kampanii zorganizowano stanowisko w Punkcie Obsługi Mieszkańców na Nowych Ogrodach. Będzie czynny do 4 maja br. Informację, gdzie i w jakim terminie będą działać punkty rejestracji w mieście można znaleźć na stronie kampanii. Tutaj też można dokonać rejestracji online w loterii.
- Informację o kampanii znalazła żona i uznaliśmy, że warto wziąć udział - mówi Paweł, zwycięzca jednej z nagród w ubiegłorocznej loterii. - Jesteśmy przyjezdni i niezameldowani w Gdańsku, ale to na szczęście nie przeszkadzało, żeby zgłosić swój udział w loterii. Gdańsk rozwija się dość prężnie i dobrze nam się tu mieszka.
Tegoroczna kampania rozpoczęła się 1 marca. W ciągu pierwszego tygodnia zarejestrowało się ponad 2 tys. mieszkańców. Codziennie zapisuje się ok. 300-400 osób.
Dzięki przeprowadzonej w ubiegłym roku kampanii do miejskiej kasy wpłynęło prawie 10 mln zł więcej. To też oznacza wzrost liczby osób opłacających podatek w grodzie nad Motławą o 4 tysiące. Dzięki tym pieniądzom powstają m.in. nowe miejsca rekreacji, czy ścieżki rowerowe. A to wszystko podnosi komfort życia.
- Gdańsk to połączenia kultury i nowoczesności. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - przekonuje Natalia Shkinder, ambasadorka kampanii „PIT w Gdańsku. Się opłaca!” - Lubię w tym mieście między innymi to, że codziennie mogę smakować różnego typu dań, z różnych zakątków świata. A co ważne: w przystępnej cenie. Tu się dobrze żyje.
Natalia przyjechała do Gdańska na studia z Ukrainy. Po zakończeniu edukacji szybko znalazła zatrudnienie. Mieszka tutaj już 5 lat. Podobnie jak wielu obcokrajowców, którzy pracują w gdańskich centrach biznesowych, międzynarodowych korporacjach, czy założyli biznes. Takim przykładem jest m.in. Anish Saraf, właściciel startupowej firmy kurierskiej Let’s deliver.
- To miasto rozwija się dzięki podatkom, które płacę w Gdańsku - dodaje Natalia. - Cieszę się, że mogę tutaj żyć i mieć wpływa na rozwój tak niezwykłego miasta.
Kampania PIT w Gdańsku. Się opłaca! 2017 w liczbach:
|
Czytaj także:
Rozlicz PIT i wygraj samochód, rower lub Kartę Mieszkańca z doładowaniem biletu!