1,5 rocznika uczniów walczy o miejsce w szkole średniej
Prezydent Dulkiewicz, wspólnie z dyrektorem Krygerem, spotkali się w sąsiedztwie gmachu, remontowanego obecnie, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 przy ul. Głębokiej. Ich rozmowy, poświęconej tegorocznym uczniom klas ósmych i ich rodzicom, można było wysłuchać na oficjalnym profilu prezydent Gdańska na Facebooku.
Trudna sytuacja tegorocznych absolwentów szkół podstawowych to efekt tzw. deformy oświaty, którą przed pięciu laty wprowadził rząd PiS. W jej wyniku o miejsce w szkole średniej walczy aż 1,5 rocznika uczniów.
Zobacz rozmowę:
Rozmowy Agnieszki Michajłow. Czy w Gdańsku zabraknie miejsc w szkołach średnich?
Należy zaznaczyć, że reforma z roku 2017 mocno dopełniła polskie szkoły ponadpodstawowe, nie tylko poprzez konieczność rekrutacji tzw. podwójnego rocznika, ale też na stałe zwiększając liczebność uczniów w tych placówkach poprzez wydłużenie tego etapu edukacyjnego o 1 rok - poprzez likwidację gimnazjów. Dodatkowym utrudnieniem podczas tegorocznej rekrutacji był, paradoksalnie, stosunkowo łatwy egzamin ósmoklasisty będący podstawą naliczenia punktów niezbędnych podczas rekrutacji do szkół średnich.
Zgodnie z prawem, każdemu uczniowi zapewnione zostanie miejsce w szkole
Podczas czatu na żywo, na wspomnianym profilu FB prezydent Dulkiewicz, dyrektor Grzegorz Kryger podkreślał, że każdy gdański uczeń, który skończył 8. klasę, 1 września będzie miał zapewnione miejsce w szkole.
- A to dlatego, że zgodnie z przepisami, jest obowiązek nauki do 18. roku życia, więc te miejsca będą. Niestety, w tym roku, zresztą tak jak w poprzednich latach, nie dajemy gwarancji, że to będzie szkoła, którą uczniowie wybrali sobie jako pierwszą preferencję - zaznaczał dyrektor Kryger.
Gdańsk nie przygotował się na większą liczbę uczniów? Nieprawda
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przyznała z kolei, że dostaje w ostatnim czasie dużo maili i prywatnych wiadomości na Facebooku z pytaniami o to, dlaczego "Gdańsk nie przygotował się na większą liczbę uczniów?".
Warto przypomnieć, że w Gdańsku tzw. egzamin ósmoklasisty zdawało 4,7 tys. dzieci, a nasze Miasto przygotowało dla nich 5,8 tys. miejsc w szkołach średnich.
Dlaczego więc, pomimo nadwyżki, nie wystarczyło miejsc dla wszystkich w pierwszej rekrutacji?
- Najprawdopodobniej inne powiaty nie przygotowały wystarczającej liczby miejsc w szkołach na ich terenie, i dlatego dużo dzieci trafiło do naszego miasta. Wśród 6,8 tys. osób, które kandydowały do gdańskich szkół, ponad 2,5 tys. dzieci pochodzi spoza Gdańska - poinformował dyrektor Kryger.
Co istotne, zgodnie z prawem mają do tego prawo. W przypadku szkół średnich nie ma bowiem rejonizacji. Kryterium punktowe jest jedynym wyznacznikiem przyjęcia do szkoły średniej.
Co udało się zrobić w Gdańsku w ostatnich dniach, by gdańska młodzież mogła pójść 1 września do szkoły średniej?
Należy zaznaczyć, że już w pierwszej rekrutacji przygotowano dodatkowo ponad 1100 miejsc w szkołach średnich w Gdańsku - w porównaniu z ubiegłym rokiem.
- Natomiast teraz analizujemy na bieżąco w jakich szkołach, w tym szkołach zawodowych, i na jakich kierunkach, pojawia się najwięcej podań w rekrutacji uzupełniającej. Musimy to zderzać z możliwościami zarówno lokalowymi, jak i kadrowymi. W rekrutacji uzupełniającej przewidujemy, że pojawi się jeszcze dodatkowo kolejne około 1000 miejsc dla uczniów - zaznacza dyrektor Kryger.
Dodatkowe miejsca, w tym całe klasy w szkołach średnich, tworzone są we współpracy z dyrektorami szkół. Wcześniej analizowane jest jednak m.in. to, czy będzie miał kto dzieci uczyć. Brakuje bowiem kadry nauczycielskiej, zwłaszcza młodych nauczycieli.
Na pewno utworzonych zostanie 14 dodatkowych klas w różnych typach szkół - nie tylko w liceach, także w technikach, i, co ważne, w zawodach poszukiwanych przez kandydatów.
Kluczowe daty: 16 i 23 sierpnia
16 sierpnia opublikowane zostaną listy osób zakwalifikowanych do danej szkoły, uwzględniające również wspomniane dodatkowe miejsca. 23 sierpnia opublikowane zostaną listy osób przyjętych. Wiadomo natomiast, że jeszcze po tym terminie - do 1 września, często następują jeszcze pewne roszady, wynikające m.in. z tego, że rodzice czy ich dzieci zmieniają decyzję, a uczniowie przenoszą się np. z klasy do klasy.
Po 23 sierpnia dyrektorzy szkół mogą też podjąć jeszcze decyzje dotyczące np. zwiększenia liczebności uczniów w klasie. Nie należy więc tracić nadziei.
Gdzie szukać informacji 16 sierpnia?
Informacje o osobach zakwalifikowanych i osobach przyjętych na bieżąco będą udzielane przez komisje rekrutacyjne w poszczególnych szkołach - należy więc szukać informacji przede wszystkim bezpośrednio w szkole, do której kandyduje dany uczeń.
Miasto Gdańsk także będzie o tym informować m.in. poprzez oficjalną miejską stronę gdansk.pl oraz Facebooka. Informacje będą też dostępne na stronach internetowych poszczególnych placówek.
- Robimy wszystko, aby każdy gdański ósmoklasista i gdańska ósmoklasistka znalazła miejsce w szkole, bo zgodnie z przepisami młodzież do 18. roku życia powinna się uczyć. Muszę też powiedzieć, że przed nami kolejny trudny rok. W przyszłym roku będziemy musieli się jeszcze bardziej przygotować, ponieważ do szkół pójdzie druga część tego zwiększonego rocznika - zaznacza prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
34 szkoły samorządowe szkoły średnie w Gdańsku
W Gdańsku funkcjonuje obecnie 21 samorządowych liceów ogólnokształcących oraz 13 techników zorganizowanych w zespołach razem ze szkołami branżowymi. Dodatkowo na terenie Gdańska działają 23 średnie szkoły niesamorządowe.
Przypominamy także, że kryteria obowiązujące w całym procesie rekrutacji, a więc zarówno w jej pierwszym, jak i uzupełniającym etapie, wynikają wprost z przepisów oświatowych. Komisje Rekrutacyjne nie działają na zasadzie dowolności czy kolejności zgłoszeń. Również w rekrutacji uzupełniającej kluczowe będą punkty uzyskane przez ucznia.
Dzieci ukraińskie nie zajęły miejsc gdańskim uczniom
W związku z tym, że w przestrzeni miejskiej pojawiały się też informacje o tym, że dzieci ukraińskie otrzymały dodatkowe wsparcie w rekrutacji i "automatycznie zajęły pulę miejsc w szkołach", Urząd Miejski zaprzecza, by doszło do takiej sytuacji.
Dzieci z Ukrainy, jeżeli brały udział w rekrutacji, to tylko i wyłącznie na zasadach obowiązujących polskich uczniów. Warunkiem koniecznym było ukończenie szkoły i wynik egzaminu 8-klasisty. Zgodnie z zapisami specustawy, osoby o statusie uchodźcy mogą być przyjmowane do polskich szkół również w trakcie roku szkolnego, ale na dostępne wolne miejsca.