Dom bez książek jest jak plaża bez słońca - pisał José Martí, kubański XIX wieczny pisarz i poeta. A plaża bez książki?
Dla wielu z nas plażowanie i czytanie to sposób na wymarzony odpoczynek i nieodłączny element wakacji nad Bałtykiem. A od kilku lat, już nie musimy do plażowej torby wrzucać ciężkich woluminów - biblioteka ruszyła za nami.
I tak, przy wejściach na strzeżone miejskie plaże znów pojawią się, od 1 lipca, oznaczone regały, a na nich pozycje książkowe do wzięcia od zaraz. Do wyboru na początek 600 egzemplarzy, z czasem będzie ich więcej.
Lokalizacje bibliotek plażowych:
Jelitkowo, wejście nr 72 - Bar plażowy
Jelitkowo, wejście nr 65 - Tawerna Klipper
Jelitkowo, wejście nr 63 - Bar plażowy
Molo Brzeźno, wejście nr 52 - Bar plażowy
Dom Zdrojowy Brzeźno, wejście nr 41 - Tawerna Dom Zdrojowy
Stogi, wejście nr 26 - Obiekt Służb Ratowniczych
Sobieszewo, wejście nr 16 - Obiekt Służb Ratowniczych
Na półkach znajdziemy pozycje z literatury pięknej, powieści obyczajowe, romanse, ale też wciągające thrillery i zapierające dech w piersi przygody z pogranicza fantasy i science fiction. Również książki dla dzieci i młodzieży.
Od trzech lat biblioteka dba też o turystów zagranicznych oraz tych, którzy chcą “szlifować” język na wakacjach - dla nich właśnie przygotowano lektury w językach obcych. Co dziesiąta pozycja będzie więc w języku angielskim, niemieckim i rosyjskim.
- W ubiegłym roku dużym zainteresowaniem cieszyły się powieści kryminalne, beletrystyka i, o dziwo, poradniki wszelkiego rodzaju - mówi Przemysław Czaja z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.
Jak „wypożyczyć” taką książkę?
Zarówno regały, jak i same książki, będą miały na sobie specjalne naklejki z logiem akcji. Wybrany tytuł zabieramy ze sobą, a po zakończonej lekturze odkładamy na miejsce.
- Nie wszystkie książki wracają, to prawda - potwierdza Czaja. - Ale nas to nie martwi. Akcja ma charakter bookcrossingu, więc jeśli ktoś “zaczyta się” za bardzo, to nie ubolewamy na tym. Może przynieść w zamian swoją książkę z domu. Możne też książkę odłożyć do “biblioteki” na innej plaży.
WiMBP w Gdańsku obiecuje na bieżąco monitorować sytuację i uzupełniać zbiory nowymi tytułami.
- Rok temu akcja cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem - wspomina Czaja. - Czytelnikom udostępniono niemal tysiąc tytułów. Na plaży organizowano też spotkanie autorskie.
Agnieszka Pruska promowała tak swoją książkę “Żeglarz”, a Monika Bronicka, niegdyś olimpijka, a dziś globtroterka, opowiadała o Wielkiej Rafie Koralowej - napisała o niej książkę przygodową dla dzieci „Przygoda na rafie”. Spotkanie odbyło się na molo na Zaspie.
A tym roku organizatorzy planują nieco inne atrakcje.
- Być może będzie to gra miejska - zdradza Czaja. - Ale na szczegóły musimy jeszcze poczekać.
Tegoroczna edycja „Biblioteki na Plaży” potrwa od początku lipca do końca sierpnia. Za projekt Biblioteka na Plaży odpowiadają Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku oraz Gdański Ośrodki Sportu.