Najpopularniejsze imiona w Gdańsku, nadawane dzieciom w 2015 roku? Jan, Jakub i Zuzanna. Dalej: Zofia, Hanna, Maja, Aleksander, Franciszek, Alicja i Julia.
Wiemy to z danych miejskich, dostępnych na stronie "Gdańsk w liczbach". Można tam sprawdzić najpopularniejsze imiona w latach 2006-2016, ale też zobaczyć, jak bardzo egzotyczne i nietypowe imiona są nadawane gdańskim dzieciom (pierwszy z brzegu Aaron to może najmniej nietypowe).
Ostatnio na tej samej stronie pojawiły się także dane, dotyczące mieszkańców Gdańska według miejsca urodzenia (wykorzystano dane osób zameldowanych na stałe lub czasowo, włącznie z 2015 rokiem). Okazuje się, że 97,4 procent mieszkańców Gdańska urodziło się w Polsce a tylko 2,6 procent zagranicą. Z tych "zagranicznych" to głównie w Wilnie na Litwie (2007 osób), ale też na Białorusi i Ukrainie oraz w Londynie (279 osób). Są też w Gdańsku osoby urodzone w Hamburgu (93), Berlinie (80), Dublinie (63) i Kaliningradzie (59).
W sumie w Gdańsku mieszka nieco ponad 54 procent osób, które się tutaj urodziły. Z pozostałych 46 procent większość jest z województwa pomorskiego, dalej z warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego. Na stronie "Gdańsk w liczbach" sprawdzimy też, ilu jest gdańszczan urodzonych w Koszalinie, a ilu w Elblągu. W sumie liczba miast, miasteczek i wsi, z których pochodzą wszyscy gdańszczanie wynosi kilka tysięcy!
- Te dane mogą się przydać studentom do prac magisterskich czy doktorskich, mogą je też wykorzystywać dziennikarze i naukowcy - mówi Katarzyna Drozd-Wiśniewska, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej UM. - Z danych wynika, że Gdańsk przyciąga ludzi, miasto jest magnesem, a to nas cieszy.
Jakie jeszcze dane znajdziecie na stronie "Gdańsk w liczbach"?
Dotyczące:
- rynku pracy (m.in. bezrobocia)
- transportu (m.in. ilości motocykli, samochodów osobowych i ciężarowych)
- edukacji (wyniki wszelkich egzaminów)
- migracji między dzielnicami (czy Śródmieście się wyludnia, a Osowa przeciwnie?)
- środowiska (emisje gazów i pyłów)
- bezpieczeństwa (statystyka przestępstw i wypadków)
Zachęcamy wszystkich gdańszczan, i nie tylko, do przyjrzenia się naszemu miastu z nieco innej, bo statystycznej, strony. Zapewniamy, że jest naprawdę ciekawie.