Walczak jest zbiornikiem cylindrycznym. To podstawowy i najwyżej umieszczony element kotła parowego w elektrociepłowni. Jego rolą jest oddzielanie wody od pary, która jest w nim podgrzewana. Woda trafia do turbiny po wcześniejszym przegrzaniu do temperatury około 400 stopni Celsjusza. Napędza ona generator energii i wykorzystywana jest do podgrzewania wody miejskiej sieci ciepłowniczej.
Chrzest tego urządzenia jest dla elektrociepłowni momentem szczególnym - oznacza zakończenie ważnego etapu inwestycji, którym jest montaż instalacji kotła.
Transmisję z tego wydarzenia w gdańskim Porcie Czystej Energii będzie można śledzić na żywo na www.gdansk.pl w poniedziałek, 16 maja, od godz. 12.00.
Uroczyste nadawanie imion walczakom stało się pewną tradycją w powstających w Polsce elektrociepłowniach - można je porównać do zawieszania wiechy na budowach. I tak, w Krakowie jest „Krakowiak”, w Bydgoszczy „Wisła” i „Brda”, a w Szczecinie „Angel” i „Stefan”.
Czytaj także: Port Czystej Energii. Na budowie spalarni rozpoczął się skomplikowany montaż kotła
Port Czystej Energii to inwestycja metropolitalna, budowana dla mieszkańców. Dlatego to oni zaproponowali nazwę - w ramach konkursu #imiędlawalczaka, który zakończono na początku maj. Imię musiało nawiązywać do Gdańska, regionu lub jego mieszkańców. Konkurs cieszył się bardzo dużą popularnością - nadesłano blisko 1200 propozycji. Zwyciężyła nazwa "Stolem".
Zakład termicznego przekształcania odpadów komunalnych, czyli Port Czystej Energii, jest największą w historii naszego miasta inwestycją komunalną. Będzie odzyskiwać energię z odpadów, które nie nadają się do recyklingu. Ta elektrociepłownia produkować będzie energię elektryczną i ciepło dla mieszkańców Gdańska z bezużytecznych śmieci oszczędzając paliwa kopalne, natomiast nowoczesne systemy oczyszczania spalin sprawią, że negatywny wpływ tej instalacji na środowisko będzie znikomy.
Paliwem w gdańskiej instalacji będą wyłącznie odpady stanowiące pozostałości po procesie sortowania, które nie nadają się do recyklingu, i których zgodnie z obowiązującym prawem nie można składować. Odpady energetyczne to np. zużyte pieluchy jednorazowe, podpaski, patyczki i waciki kosmetyczne, styropian, zabrudzony papier, folie po słodyczach, nabiale, itp.
Do gdańskiej instalacji trafiać będą odpady z Gdańska i 34 pomorskich gmin.
Uwzględniając koszty związane z obowiązkiem dostosowania instalacji do nowych wymogów środowiskowych (BAT), koszt inwestycji wyniesie około 600 mln zł, z czego blisko 271 mln zł stanowi dofinansowanie z Funduszu Spójności UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Pozostała kwota pochodzi z pożyczki udzielonej przez NFOŚiGW oraz kredytu z PKO BP S.A. Gdańska instalacja jest budowana, i będzie eksploatowana, w formule partnerstwa publiczno-prywatnego przez konsorcjum firm WEBUILD, Termomeccanica Ecologia i TIRU-PAPREC ENERGIES. W Polsce tego typu instalacje funkcjonują z powodzeniem m.in. w Białymstoku, Bydgoszczy, Koninie, Krakowie, Poznaniu, Rzeszowie i Szczecinie.
