Chińczycy trzymają nas mocno. Rozmowa wokół książki Sylwii Czubkowskiej

Wszyscy korzystamy z chińskiej technologi i nosimy chińskie ubrania, ale czy zadajemy pytania o prawa człowieka? O dzisiejszych Chinach w przeddzień 35. rocznicy masakry na placu Niebiańskiego Spokoju rozmawiała w ECS Natalia Soszyńska z Sylwią Czubkowską, autorką książki „Chińczycy trzymają nas mocno” i profesorem UG Markiem Rewizorskim.
03.06.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Trzy osoby - dwie kobiety i mężczyzna siedzą na fotelach i rozmawiają. Przed nimi na krzesłach siedzi publiczność. Na ścianie w sali, w której odbywa się spotkanie autorskie widać napis Solidarność . Obok stoją flagi Polski, Gdańska, Kaszub i Unii Europejskiej.
Rozmowa wokół książki "Chińczycy trzymają nas mocno" w sali F triumf wolności Europejskiego centrum Solidarności.
Fot. Dawid Linkowski

Europa z widokiem na przyszłość

W Europejskim Centrum Solidarności rozpoczęło się w poniedziałek, 3 czerwca X Międzynarodowe Forum Europa z widokiem na przyszłość, którego tematy debat zbudowane są wokół wydarzeń sprzed 35 lat, jak pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce, upadek Muru Berlińskiego, ale i zdławienie demokratycznych protestów w Chinach, zakończone masakrą na placu Niebiańskiego Spokoju, 4 czerwca 1989 roku, podczas której zginęło około 2600 osób. I to właśnie Chinom, ale tym dzisiejszym – podbijającym świat tanią technologią, poświęcone było spotkanie z dziennikarką Sylwią Czubkowską, autorką książki „Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę” oraz z profesorem Uniwersytetu Gdańskiego, politologiem i prawnikiem Markiem Rewizorskim.

Stocznia i Mur Berliński jako symbole wartości 1989 roku. Podpisanie umowy

Skąd temat i tytuł?

Prowadząca spotkanie Natalia Soszyńska, promotorka czytelnictwa, dziennikarka i założycielka Gdańskiego Klubu Książki chciała dowiedzieć się o przyczynki do powstania książki. Sylwia Czubkowska, która specjalizuje się w cyfryzacji i obchodzi 20-lecie dziennikarskiej pracy zawodowej, wyjaśniła, że zajmując się tematem cyfryzacji, nie sposób nie pisać o Chinach. Natomiast bezpośrednim bodźcem do rozpoczęcia pracy nad książką o chińskiej kolonizacji cyfrowo-technologicznej było oskarżenie w 2019 roku dyrektora telekomunikacyjnego giganta Huawei Weijinga Wanga o szpiegostwo na rzecz Chin. Polska była pierwszym krajem, w którym pojawiły się bardzo poważne oskarżenia, lecz stawiane Wangowi zarzuty były również bardzo enigmatyczne – tłumaczyła dziennikarka, która opisywała tę sprawę szeroko w mediach. Czubkowska dodała, że choć temat był głośny, to wcale nie był samograjem na książkę i gdyby nie uwierzyło w niego wydawnictwo Znak, pewnie książka by nie powstała.

A skąd tytuł? To pomysł redaktorki Znaku Mileny Rachid-Chehab, wyjaśniła pisarka, której własny pomysł na tytuł był: „Jak Państwo Środka wchodzi do środka Europy”. Oceniono jednak, że może być mało zrozumiały.

- Tytuł „Chińczycy trzymają nas mocno” jest wprawdzie clickbaitowy, ale nie przekracza pewnej granicy i nawiązuje oczywiście do frazy z „Wesela” Wyspiańskiego: „Cóż tam, panie, w polityce? Chińcyki trzymają się mocno!” - mówiła dziennikarka. - Za co trzymają nas dziś Chińczycy? Za mózgi!

X Międzynarodowe Forum Europa z widokiem na przyszłość: Oblicza nowej Europy

Okładka książki Sylwii Czubkowskiej „Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę”. Na okładce widać wieżowce, nad którymi leci chiński smok.
Okładka książki Sylwii Czubkowskiej „Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę”
Fot. Dawid Linkowski

Soft power 2.0 i koniec z dyplomacją pandy

Jak mówili autorka książki i profesor UG, Chiny stworzyły nową formę soft power – wpływanie na świat nie poprzez atrakcyjną kulturę, a poprzez tanią technologię i e-commerce. Świat szybko podbiły chińskie marki technologiczne, e-zakupy i fast fashion, jak wspomniany już Huawei czy Xiaomi, Ali Express, Temu, Shein, no i oczywiście Tik Tok.

- Co ciekawe, Xiaomi wzoruje się na Apple, ale swoją pozycję zaczął budować w Europie Środkowo-Wschodniej: w Polsce, Białorusi, Litwie… Stąd podbił cały świat - mówiła dziennikarka. - Po produkty Apple, który ma bardzo wielu fanów, ale to pod sklepem Xiaomi w Warszawie ludzie pobili się w kolejce.

Marek Rewizorski: - Chińczycy wybierają kraje dla nich interesujące, nie muszą być duże, i mają dla nich produkt uszyty na miarę.

Sylwia Czubkowska: - Hasło Temu: „Kupuj jak milioner” działa na nas. Po roku działalności mieli w Europie 75 mln klientów.

Dlaczego Chinom łatwiej wejść do Europy Środkowo-Wschodniej? - Bo łączą nas resentymenty - tłumaczyła dziennikarka. - Porównujemy się do mieszkańców Zachodu: czemu tyle nie zarabiamy, czemu tyle nie posiadamy?

Trzy osoby, dwie kobiety i mężczyzna, siedzą na fotelach i rozmawiają podczas spotkania autorskiego. Za nimi ściana z napisem Solidarność .
Rozmowę z Sylwią Czubkowską, autorką książki „Chińczycy trzymają nas mocno” i profesorem UG Markiem Rewizorskim prowadziła Natalia Soszyńska (w środku).
Fot. Dawid Linkowski

- Czy kupując chińskie dobra, stawiamy pytania o prawa człowieka? - pytała gości prowadząca. 

- A czy chcemy je zadawać? Jak kupujemy bluzkę za 15 zł na Shein, to nie chcemy o to pytać. Bo może już nie byłaby taka fajna – odpowiadała pisarka.

Dr Marek Rewizorski przedstawił zaś ponury obraz chińskiej rzeczywistości, gdzie system nadzoru jest bardzo rozbudowywany już od lat 90. XX wieku. Obywatele otrzymują codziennie punkty za sprawowanie się, lecz punkty mogą być też odbierane. Od ich ilości zależy, do jakiej kategorii jest się zaliczonym: A, B, C lub D. Mając np. 750 punktów, można otrzymać wizę do strefy Schengen, a mając bardzo mało punktów: nie można kupić nawet biletu kolejowego.

- Ale Chińczycy się na ten system zgadzają, to jest myślenie kulturowe: mają porządek, ktoś o nich myśli. Mieszkańcy Zachodu nie lubią być ograniczani - wyjaśniał Marek Rewizorski, dodając, że jednocześnie Chiny zmieniły swoją łagodną narrację z początku lat 2000 na ultra asertywną, narzucając swój światopogląd.

- Koniec z „panda dyplomacją”. Gdy na Litwie otwarto przedstawicielstwo Tajwanu, w Chinach mówiono, że „mały piesek szczeka”. To jest już narracja rosyjska - podsumowała Sylwia Czubkowska.

Jak pokonać Rosję i zintegrować Ukrainę, czyli o wyzwaniach nowej polityki europejskiej

Drugiego dnia Forum Europa z widokiem na przyszłość odbędzie się kolejna rozmowa poświęcona Chinom: „4 czerwca. Polska – Chiny. Początek i koniec demokratyzacji.”

  • Gdzie? ECS, audytorium
  • Kiedy? Wtorek, 4 czerwca, godz. 13:00

Transmisja live na www.gdansk.pl.

Z całym programem Forum można zapoznać się na stronie ECS.

TV

Każdy może pomóc