Caritas: 2150 uśmiechniętych tornistrów

To była wspólna akcja Caritas Archidiecezji Gdańskiej, proboszczów i parafian. Dziś do uczniów z ubogich rodzin trafią ostatnie z 2150 plecaków z przyborami szkolnymi. W samym tylko Gdańsku przekazano ich blisko pięćset.
02.09.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Wartość materialna tej pomocy szacowana jest łącznie na co najmniej 240 tys. zł. Ks. Piotr Brzozowski z gdańskiej Caritas nie chce o tym mówić w kategoriach sukcesu.

- Akcję „Tornister pełen uśmiechów” organizujemy od pięciu lat - podkreśla. - Dla mnie ważna jest nie sama liczba, ale coś innego: że parafianie i proboszczowie, z własnej inicjatywy, powiększają krąg obdarowanych. Wysłaliśmy do parafii na Pomorzu równe 2 tys. plecaków, ale do dzieci dotarło ich więcej, bo 2150.

- To ciekawy przykład, że dobroć mnoży się przez pączkowanie - dodaje Małgorzata Niemkiewicz z Caritas.

Parafia św. Brata Alberta w Gdańsku w tym roku zgłosiła chęć udziału w akcji, gdy plecaki z puli diecezjalnej były już rozdysponowane. W tej sytuacji parafia z własnych środków zakupiła 21 plecaków i akcję przeprowadziła.

- Niektórzy działają indywidualnie - mówi Alicja Szostek z Centrum Wolontariatu Caritas. - Zadzwonił do nas pan, który powiedział, że sam kupił 2 plecaki i sam je wypełnił i chce je oddać. Poprosił o pomoc w przekazaniu.

„Tornister pełen uśmiechów” jest największą akcją charytatywną w regionie na rzecz uczniów, którzy bez takiej pomocy zaczęliby naukę bez odpowiedniego przygotowania.

- Polega to na tym, że kupujemy dobrej jakości, ładne, plecaki dla dzieci i zgodnie z zapotrzebowaniem rozsyłamy je do proboszczów - wyjaśnia ks. Piotr Brzozowski z gdańskiej Caritas. - W parafiach te plecaki trafiają do ludzi dobrej woli z karteczkami w rodzaju „Krzyś, lat 10” albo „Madzia, lat 8”. Następnie plecaki wypełnione już szkolnymi przyborami i zeszytami wracają do proboszczów, którzy przekazują je adresatom. Wszystko odbywa się anonimowo, z zapewnieniem dyskrecji, tak by nikt nie czuł się gorszy.

Akcja „Tornister pełen uśmiechów” zaczyna się co roku już na przełomie maja i czerwca, gdy gdańska Caritas kupuje plecaki. W czasie wakacji są one rozsyłane do proboszczów i następnie przekazywane parafianom (do tegorocznej edycji zgłosiły się 64). Jest jedno zastrzeżenie ze strony organizatora: liczba pobranych plecaków przez konkretną wspólnotę parafialną nie może być mniejsza niż 4 i większa niż 40. W drugiej połowie sierpnia pełne plecaki docierają już do konkretnych uczniów. Akcja ma charakter ogólnopolski.

W czasie ostatnich dwóch wakacyjnych weekendów prowadzona była także akcja „Szkolne ołówki Caritas”. Jest ona organizowana od 16 lat wyłącznie w Archidicezji Gdańskiej i polega na zachęcaniu klientów hipermarketów, by z dobroci serca kupowali przybory szkolne, a następnie przekazywali je młodym wolontariuszom, którzy dyżurują nieopodal kas.

- Przyjmowaliśmy wszystko, co może się dzieciakom przydać w szkole - mówi ks. Brzozowski. - Jakieś zeszyty, bloki, długopisy, jakiś papier kolorowy, klej, nożyczki... Z tych przyborów udało nam się dodatkowo skompletować 300 wyprawek.

Poniżej: zdjęcia z przebiegu tegorocznej akcji "Szkolne ołówki Caritas" w gdańskim hipermarkecie Auchan.

TV

Port Lotniczy Gdańsk powitał 6-milionowego pasażera. To nowy rekord