
Przywrócić dawną świetność
Głównym celem inwestycji przy al. Zwycięstwa 43a jest przywrócenie zabytkowi nie tylko dawnej świetności, ale także jego historycznej, gastronomicznej funkcji.
Koszt remontu kapitalnego budynku i towarzyszących mu drewnianych werand pierwotnie miał się zamknąć kwotą ok. 6 mln zł. Wkrótce będzie wiadomo, na ile to się udało - przy rosnących kosztach materiałów i robocizny. Całość prac jest realizowana z budżetu miasta. Prace koordynowane są przez Gdańskie Nieruchomości. Wszystko to pod nadzorem pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, który zalecił m.in. dbałość o konstrukcyjne detale. Historyczne werandy odtwarzana są na nie tylko na podstawie zachowanych elementów, ale też dzięki archiwalnym fotografiom.

Niewiele ich się zachowało
Tradycyjna nazwa nie jest przypadkowa: Halbe Alee to po polsku połowa alei. I rzeczywiście restauracja znajdowała się przy Wielkiej Alei Lipowej, w pół drogi z Śródmieścia Gdańska do Wrzeszcza. Gości przyjmowała jeszcze latem 1944 roku. Jakimś cudem drewniane werandy przetrwały pożogę miasta na przedwiośniu 1945. W latach powojennych funkcjonował w nich sklep spożywczy, magazyn, lokale usługowe.
Jest to ładny przykład drewnianej architektury usługowej dawnego Gdańska. Elewacja nawiązuje stylem do pruskiego muru. Na przełomie XIX i XX wieku drewniana architektura była modna. Podobne konstrukcje funkcjonowały m.in. w ogrodzie kuracyjnym nad Pustym Stawem na Stogach. Z tego samego okresu pochodzą drewniane werandy przy starych kamienicach. Echa tamtej mody do dziś są dobrze widoczne w Sopocie.
Gdańskie zabudowania, zapamiętane jako Café Halbe Alee, powstały w 1898 roku. Sam lokal zaczął w nich działać po pięciu latach.
Czytaj także: Biskupia Górka. Zjawiskowe “przed i po” kamienic przy ul. Na Stoku 23 i 25

Coraz bliżej tego dnia
I właśnie charakter zabudowań okazał się największym wyzwaniem. Drewno, w szczególności drewno, którego przez kilkadziesiąt lat nie konserwowano, nie jest zbyt trwałym budulcem. Gdy ekipa stolarzy weszła w temat głębiej, okazało się, że nie wystarczy gruntowny remont - cały pawilon trzeba rozebrać i zrekonstruować, według zachowanego wzoru, ale praktycznie od nowa.
Inwestycja rozpoczęła się w kwietniu 2023 r.
Pierwotnie zakończenie prac planowano na IV kwartał 2024. Rosnąca liczba zadań związanych z rekonstrukcją, spowodowała, że ostatecznie lokal ma być oddany do użytku w maju tego roku. Kiedy zacznie działać w nim restauracja? Gdańskie Nieruchomości rozpiszą konkurs na operatora lokalu. Wszystko zależy więc od sprawności przyszłego najemcy. Być może nowy lokal zacznie działać już na początku lata.
Czytaj także: Aniołki. Przywracają do życia stylową przedwojenną kawiarnię. FOTO I WIZUALIZACJE

Mają tam co robić
Lista zadań już wykonanych, i będących w trakcie realizacji, jest długa:
- wykonanie ław fundamentowych
- wykonanie ścianek fundamentowych
- wykonanie płyt podpodłogowych z instalacjami sanitarnymi poziomymi i ścian wewnętrznych w części sanitarno-technicznej oraz w części środkowej (II część restauracji)
- wykonanie słupowo-ryglowej konstrukcji restauracji głównej, z elementami płycin zewnętrznych z krzyżakami, płycin wewnętrznych oraz stolarki okiennej
- wykonanie konstrukcji dachowej, z ułożeniem pokrycia dachowego z obróbkami blacharskimi
- wykonywane roboty wewnętrzne z instalacjami w restauracji oraz roboty murarskie w części zaplecza restauracyjnego.
Czytaj także: W dawnym Cafe Halbe Allee trwają intensywne prace remontowe. Kiedy wpadniemy tam na kawę?
Są też dyskretne elementy, których wcześniej nie było. Docieplenie - wykonane od wewnątrz tak, żeby zmodernizowany budynek spełniał współczesne wymagania. Montowany jest też monitoring oraz instalacja Building Management System, pozwalająca na monitorowanie zużycia energii i mediów.
