W roku 2017 Dzień Babci przypadł na sobotę (21 stycznia), a Dzień Dziadka jest jak zwykle zaraz po - a więc w niedzielę. Termin na koncert był idealny - piątek, 20 stycznia.
Wcześniej przez trzy dni zainteresowani mogli odbierać darmowe wejściówki w kasie Filharmonii (maksymalnie dwie na jedną osobę). Za zorganizowanie koncertu Miasto zapłaciło niecałe 40 tys. zł. Popyt na wejściówki był jak co roku duży - pula biletów została wyczerpana przed czasem. W piątek wieczorem sala była pełna, blisko 900 osób.
W programie koncertu znalazły się fragmenty muzyczne m.in. z "Siedmiu wspaniałych", "Pięknej i bestii", "Deszczowej piosenki", "Imperium kontratakuje" i "Mrocznego widma". Można było usłyszeć też “Dumkę na dwa serca” czy “Rzekę marzeń” Krzesimira Dębskiego. Koncert dopełniła suita tematów filmowych. Całość w wykonaniu: Sławomira Chrzanowskiego (dyrygent), Ewy Prus (solistka), Łukasza Talika (solista) i Orkiestry Symfonicznej PFB.
Doroczny koncert na Dzień Dziadka i Dzień Babci w Filharmonii na Ołowiance stał się dla gdańszczan tradycją. W ostatni piątek odbył się już po raz 11. Za każdym razem program jest inny. Rok temu koncert odbył się pod hasłem “Od La Scali do Piwnicy Pod Baranami” i miał swoją fabułę - wyimaginowaną wizytę wielkiego polskiego śpiewaka Jana Kiepury w kabarecie. Solistami byli artyści Piwnicy Pod Baranami.