Po bardzo nieudanych doświadczeniach z połączeniami do Rygi (realizowanymi przez Air Baltic) oraz do Pragi (Czech Airlines), które cieszyły się nieomal zerowym obłożeniem, tamtejsze lotnisko nawiązało współpracę z niewielkim polskim przewoźnikiem, linią Sprint Air i... jest szansa na sukces. Jak mówi w wywiadzie dla portalu pasazer.com szefowa ds. marketingu i PR linii Adrianna Fibingier-Pawelska, w ciągu trzech tygodni od kiedy prowadzone są przewozy z oferty skorzystało 750 osób.
"Najwięcej podróżnych wybrało się do Berlina, dokąd latamy dwa razy w tygodniu, ale prawdziwym hitem okazał się Gdańsk. Na tej trasie notujemy ponad 80-procentowe wypełnienie pokładu – już teraz bardzo dobre, a według prognoz będzie jeszcze rosło w kolejnych tygodniach."
Gratulujemy!
Ceny biletów zaczynają się od 99 PLN w jedną stronę a rozkład jest ułożony raczej pod loty z Radomia do Gdańska niż odwrotnie.
Warto zauważyć, że na krajowym rynku lotniczym Gdańsk jest uważany za najlepszy po Warszawie cel podroży. W poprzednich latach nawet tak zaskakujące połączenia jak z Lublina czy Zielonej Góry cieszyły się sporym powodzeniem.
Więcej na pasazer.com
