Skwer ks. Bogdanowicza w Gdańsku
Skwer imienia ks. infułata Stanisława Bogdanowicza znajdował się będzie w ścisłym centrum miasta. Miedzy ulicami Św. Ducha, Latarniową, szeroka i Targiem Drzewnym. Lokalizacja ustalona została w porozumieniu z rodziną ks. Bogdanowicza. Radni o nadaniu imienia temu miejscu zdecydowali jednogłośnie. Pierwszą osobą, która zabiegała w RMG o uhonorowanie ks. infułata Stanisława Bogdanowicza w przestrzeni miasta była radna Barbara Imianowska (PiS). W realizację pomysłu mocno zaangażowany był radny Piotr Dzik z klubu Wszystko dla Gdańska, który pilotował całą formalną procedurę i pomagał w wyborze miejsca.
W imieniu rodziny księdza głos podczas sesji zabrał jego brat Antoni. Podziękował za zaangażowanie radnym wnioskodawcom, przewodniczącej Rady Miasta Agnieszce Owczarczak (Koalicja Obywatelska) i prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz. Szczególne podziękowania skierował do radnego Piotra Dzika.
- Chciałbym też podziękować wszystkim Państwu tak, jak to by uczynił świętej pamięci mój brat ksiądz infułat Stanisław Bogdanowicz. „Bóg zapłać, żeście upamiętnili moją skromną osobę nazwą skweru w moim ukochanym mieście Gdańsku” – zakończył swoje wystąpienie Antoni Bogdanowicz.
- Ten skwer odwiedza bardzo wiele osób i dlatego dziękuję za to miejsce, dziękuję za waszą jednomyślność i dziękuję za jednomyślną ocenę tego wielkiego dzieła, które ksiądz infułat Stanisław Bogdanowicz zrobił nie tylko dla Kościoła Mariackiego, ale też dla miasta Gdańska – dodał obecny na sesji proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. Ireneusz Bradtke.
Życiorys ks. Stanisława Bogdanowicza
Ks. infułat Stanisław Bogdanowicz urodził się 6 listopada 1939 r. w Żwiryni na Ziemi Wileńskiej. W 1963 r. został absolwentem Gdańskiego Seminarium Duchownego, cztery lata później ukończył pedagogikę pastoralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 1968–1975 był referentem w Kurii Biskupiej w Gdańsku i rektorem kościoła św. Andrzeja Boboli w Sopocie. W latach 1979-2014 pełnił funkcję proboszcza Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Gdańsku.
W czasach komunistycznych wspierał opozycję demokratyczną. Pod koniec lat 70. XX wieku odprawiał msze patriotyczne z okazji 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada, które gromadziły liczne rzesze wiernych. Umożliwiał prowadzenie w kościele NMP głodówek w intencji aresztowanych w 1980 r. działaczy opozycji: Dariusza Kobzdeja i Tadeusza Szczudłowskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego ukrywał działaczy „Solidarności” oraz pomagał im w ukrywaniu się. Zgadzał się też, mimo sprzeciwu władz, na umieszczanie w kościele NMP tablic upamiętniających żołnierzy antykomunistycznego podziemia zbrojnego po roku 1944 oraz ofiary sowieckich i niemieckich represji. Od roku 1979 upominał się o zwrot dzieł sztuki przejętych z kościoła NMP przez państwo. W sumie odzyskał ich około 150. 27 października 2014 r. przeszedł na emeryturę.
Ks. Bogdanowicz jest autorem kilkudziesięciu książek o historii oraz architekturze i dziejach gdańskich kościołów, m.in. monografii "Kościół Gdański pod rządami komunizmu 1945–1984", artykułów w prasie katolickiej. Ksiądz Bogdanowicz - jako Stan Bogdan - napisał też bajki dla dzieci, m.in. "O małym Kostku i herbie Ferberów" czy "Baśnie gdańskie".
Honorowe obywatelstwo dla Danuty Wałęsy - hołd dla cichych bohaterek. Reakcje po uroczystości
Był laureatem wielu nagród w tym Nagrody im. Brata Alberta. Uhonorowany został także Medalem św. Wojciecha i odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2004 roku nadano mu honorowe obywatelstwo Gdańska, a 10 lat później otrzymał Medal Prezydenta Miasta Gdańska.
Ulica Antoniego Grabarczyka
Rada Miasta Gdańska zdecydowała również, że odcinkowi ulicy na północ od ul. prof. Witolda Andruszkiewicza nadana zostanie nazwa ul. Antoniego Grabarczyka (1949 - 2007). Był on polskim robotnikiem, uczestnikiem Sierpnia'80. Za swoją działalność był więziony przez władze komunistyczne. W 1982 r. został ciężko pobity przez służbę więzienną za zorganizowanie buntu i głodówki osadzonych. Urodził się i wychował w Łódzkiem, w grudniu 1970 odbywał zasadniczą służbę wojskową, gdy jego jednostkę skierowano do pacyfikacji zrewoltowanego Trójmiasta - odmówił wówczas udziału w ulicznych patrolach. W 1972 roku, po powrocie do cywila, przyjechał do Gdańska i został zatrudniony w Zarządzie Portu Gdańsk jako operator sprzętu zmechanizowanego. W sierpniu 1980 r. był jednym z współorganizatorów strajku w zakładzie. W sierpniu 1988 współorganizował strajk w Zarządzie Portu Gdańsk. W latach 1988-1990 pracował w Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych „Świetlik”, a od października 1990 ponownie pracował w ZPG. Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.