O zamknięciu cmentarzy w całej Polsce na okres Wszystkich Świętych (od soboty do poniedziałku włącznie) premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątkowy wieczór, 30 października, gdy handlowcy rozstawiali już swoje stanowiska pod nekropoliami. Część z nich zdecydowała, że mimo zamknięcia nekropolii chcą dalej prowadzić sprzedaż w okresie świątecznym. Stąd apel do wszystkich mieszkańców Gdańska, aby przy zachowaniu ostrożności, dokonywali zakupów u tych sprzedawców, a zakupione kwiaty wykorzystali już po otwarciu cmentarzy lub do innych celów. Dodatkowo, zapadła decyzja o przedłużeniu możliwości prowadzenia handlu przy cmentarzach, również po 2 listopada.
- Nagła decyzja rządu: od soboty zamknięte cmentarze. Zmiany w organizacji ruchu, komunikacji i handlu
- Dla wielu przedsiębiorców to ten jeden, najważniejszy dzień w roku. Ogrodnicy z Oruni, Olszynki i wielu innych części Gdańska organizują swoją produkcję pod kątem dnia Wszystkich Świętych. Handlarze zakupili towaru czasami nawet na 100 tysięcy złotych. Od rana z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz oraz współpracownikami pracujemy nad rozwiązaniami mogącymi choć trochę ulżyć w skutkach rozporządzenia Rządu - pisze Piotr Grzelak z-ca prezydent Gdańska na swoim profilu na Fb. - Od rana też z nimi rozmawiamy na miejscu. Bądźmy solidarni z przedsiębiorcami. Z zachowaniem środków sanitarnych kupmy na balkon kwiaty czy zaopatrzmy się w znicze na zaś.
Ja także niebawem wybieram się po kwiaty i znicze - napisała prezydent Dulkiewicz, udostępniając post swojego zastępcy na Fb.
Propozycje przedłużenia możliwości handlu dotyczą wszystkich, zawartych w umowie z operatorem lokalizacji, w których prowadzona jest sprzedaż kwiatów, zniczy i innych produktów nabywanych przez mieszkańców, którzy odwiedzają groby swoich bliskich - czyli punktów zlokalizowanych przy cmentarzach Łostowickim, Garnizonowym, Oliwskim oraz przy cmentarzu Srebrzysko.