Miłość do siebie i sportu. Poznaj szczęśliwych gdańskich małżonków z imponującym stażem
Aż 35 par zostało zaproszonych do wspólnego świętowania małżeńskich jubileuszy z udziałem prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w poniedziałek, 9 grudnia, w Dworze Artusa. Tradycyjnie prym wśród małżonków wiedli ci, którzy obchodzili Złote Gody, czyli 50-lecie ślubu. Takim wyczynem mogło się pochwalić 30 par. Rekordziści tego dnia „bili” ich o głowę – a dokładnie o 15 lat. I choć zdrowie pary z 65-letnim stażem małżeńskim mocno już dokuczało, miłość nadal im towarzyszyła.
- W pierwszym rzędzie zasiadają ci z bardzo długim pożyciem. Dzisiaj nasz rekord to 65 lat razem! Ci, którzy otrzymali dziś odznaczenia państwowe mają za sobą „tylko” 50 lat małżeństwa – zażartowała gospodyni wydarzenia, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, z rąk której wszyscy jubilaci odebrali tego dnia odznaczenia.
Prezydent przypomniała, że zgodnie ze zwyczajem wprowadzonym jeszcze za życia prezydenta Pawła Adamowicza – z jego woli - w Gdańsku oprócz odznaczenia państwowego przyznawanego za 50. rocznicę małżeństwa, pary mogą liczyć na odznaczenia co kolejne 5 lat – otrzymują pamiątkowe Medale Prezydenta Gdańska. Wszystkim uhonorowanym wręczane są ponadto listy gratulacyjne, upominki i bukiety kwiatów.
- Chcę państwu bardzo serdecznie pogratulować: jest czego. Sami często podczas tych uroczystości mi mówicie, że w Waszych małżeństwach jest jak w życiu - czasami bywało trudno, czasami wesoło, nigdy nie jest tak, że jest super. Podziwiam Was za to, że mimo tego, że właśnie bywa różnie, przetrwaliście i jesteście dziś tutaj razem – dodała prezydent Gdańska. - Gratuluję Wam zbudowania rodzin. Są tu dziś z Wami Wasze dzieci, wnuki, prawnuki... Dziękuję za Wasz wkład w to, jak Gdańsk wygląda, bo to Wy budowaliście to miasto: nie zawsze chodzi wszak o mury, także o społeczeństwo. To Wy budujecie klimat w naszym ukochanym mieście. Zapraszam Was za kolejne pięć lat do Dworu Artusa na Waszą uroczystość: jubileusz Waszej miłości.
Ta para wyróżniała się spośród wszystkich
Wśród 35. par tego dnia szczególnie jedna była wyjątkowa. Radośni, uśmiechnięci, pełni otwartości na świat i drugiego człowieka. I pomimo tego, że ślub wzięli zaledwie po pół roku znajomości, i pomimo upływu kilku dekad od tego wydarzenia, nadal w sobie szaleńczo zakochani – nawet na chwilę nie przestawali być blisko. Trzymali się za ręce, a gdy te były zajęte – obejmowali się ściśle...
- Cierpliwość i wyrozumiałość powinny być podstawą, bo miłość się zmienia przez te wszystkie lata. Trzeba się lubić, zwyczajnie razem chcieć być. I wspólnie pokonywać kłopoty, a umieć się cieszyć radościami – mówi Wanda Szymanowicz, która tego dnia wraz z mężem odebrała medal z okazji 50. rocznicy ślubu (z pewnym poślizgiem). - My to chyba wiedzieliśmy od początku, mieliśmy dobre wzorce u naszych rodziców. Oboje pochodzimy z prostych rodzin, ale nasi rodzice bardzo się szanowali i kochali, do końca swoich dni.
- Najważniejsze, żeby wszystkie zakręty życiowe pokonywać z uśmiechem. Złość, zawziętość, zazdrość, to wszystko nie służy małżeństwu – dodaje Zbigniew Szymanowicz, nie przestając się ciepło uśmiechać.
Choć dopiero co odebrali jeden medal, już zapowiadają swoje plany co do powrotu na kolejne małżeńskie jubileusze co pięć lat.
Wszystkich, którzy im zazdroszczą tej pewności i wielkiej miłości, uspokajają, że nie zawsze było różowo. – Trochę się docieraliśmy. To nie jest tak, że od razu było dobrze – śmieje się ona. - Ale mieliśmy dobry początek, bo moja koleżanka i męża kolega byli małżeństwem. I to u nich w domu się poznaliśmy, na Ostatki – podczas tradycyjnego Śledzika. To było w marcu 1973 roku, we wrześniu już braliśmy ślub. Dzisiaj mamy dzieci i wnuki. Prawnuki pewnie też się „sypną” za kilka lat, ale z naszej strony bez nacisków – żartuje lekko pani Wanda.
Lista jubilatów, którzy w poniedziałek, 9 grudnia, zostali zaproszeni do świętowania małżeńskich jubileuszy
65-lecie:
1. Irena i Józef Wilczyńscy
60-lecie:
2. Maria i Norbert Bagińscy
3. Anna i Gerhard Kornath
4. Janina i Józef Szatankowie
55-lecie:
5. Bożena i Zdzisław Pawscy
50-lecie:
6. Mirosława i Stanisław Chmielowcowie
7. Regina i Wojciech Choszczowie
8. Bernadeta i Edward Chyrkowie
9. Elżbieta i Andrzej Dąbrowscy
10. Alicja i Zygmunt Dudańcowie
11. Gabriela i Jan Głowaccy
12. Małgorzata i Bogdan Gwizdkowie
13. Wanda i Wacław Jancewiczowie
14. Barbara i Lech Jankowscy
15. Bożena i Wiesław Jasnosikowie
16. Elżbieta i Henryk Klechowiczowie
17. Hanna i Jan Klucznikowie
18. Maria i Stanisław Korpusikowie
19. Krystyna i Ryszard Kubińscy
20. Janina i Tadeusz Kwiatkowscy
21. Elżbieta i Kazimierz Lachowscy
22. Renata i Włodzimierz Łuczkowscy
23. Elżbieta i Walenty Michalakowie
24. Zuzanna Broda-Pohorecka i Roman Pohorecki
25. Anna i Mirosław Prascy
26. Barbara i Jerzy Rogaccy
27. Joanna i Antoni Rokiccy
28. Genowefa i Zbigniew Ryllo
29. Hanna i Zbigniew Staszewscy
30. Krystyna i Marek Szczechowie
31. Teresa i Franciszek Szewczykowie
32. Wanda i Zbigniew Szymanowiczowie
33. Marta i Wiesław Wałdowscy
34. Halina i Marian Włodarczykowie
35. Urszula i Zdzisław Zieńkowiczowie
Zobaczcie naszą fotorelację z uroczystości (dużo zdjęć!)