Artystyczny świat pożegnał Anetę Szyłak: “Umiała dmuchać ludziom w skrzydła, żeby lecieli wysoko”

Humanistyczna ceremonia pogrzebowa Anety Szyłak, cenionej w kraju i za granicą kuratorki, krytyczki sztuki współczesnej i twórczyni wielu ważnych instytucji kultury w Gdańsku - Wyspy, Łaźni i NOMUSu - odbyła się w piątek, 10 listopada, o godz. 14, na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Żegnali ją licznie najbliżsi i współpracownicy, artystki i artyści, prezydent Gdańska i władze miasta. Urnę do kolumbarium przeniosły najbliższe przyjaciółki zmarłej.  
10.11.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
2023-11-10-pogrzeb-szylak-028_949x633.JPG
Wizjonerka, improwizatorka, mistrzyni celebracji życia - świat kultury pożegnał w piątek, 10 listopada 2023 r. Anetę Szyłak, kuratorkę i krytyczkę sztuki, której Gdańsk zawdzięcza wiele instytucji sztuki współczesnej, m.in. muzeum NOMUS
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

NOMUS - inauguracja nowego oddziału Muzeum Narodowego. Muzeum ze stemplem wolności [ROZMOWA]

- Mistrzyni celebracji życia, osoba wymykająca się schematom, wielka improwizatorka. Wymagająca, mocna i wrażliwa jednocześnie, uparta i uczciwa. Pełna wyobraźni i odwagi, wychodząca poza schematy. Bezkompromisowa, o krystalicznie czystych intencjach. Wizjonerka, która potrafiła zobaczyć potencjał w ruinach - tak opisywała Anetę Szyłak, żegnając ją w imieniu bliskich, Roksana Jędrzejewska-Wróbel.

Gdańska pisarka poprowadziła humanistyczną ceremonię pogrzebową.

- Bardzo trudno jest żegnać na zawsze osobę tak pełną życia jak Aneta - mówiła Jędrzejewska-Wróbel. - Tak w życie zaangażowaną, zmysłową. Trudno o kimś tak wielkiej energii i witalności myśleć w kategoriach nie-życia. Trudno to sobie ułożyć w głowie. Zwłaszcza, że gdy choroba gwałtownie i niespodziewanie wytrąciła ją z rytmu, Aneta była szczęśliwa i zakochana. Miała tak wiele marzeń, bujnych i ambitnych planów.

 

Aneta Szyłak przez lata kreowała życie artystyczne Trójmiasta, powoływała do życia kolejne instytucje: Instytut Sztuki Wyspa, Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Nowe Muzeum Sztuki NOMUS. Była ich pomysłodawczynią. Prowadziła też Fundację Wyspa Progress, była prezeską i dyrektorką artystyczną Fundacji Alternativa organizującej festiwal Alternativa.

- Umiała dmuchać ludziom w skrzydła, żeby lecieli wysoko. Bezinteresownie - mówiła Roksana Jędrzejewska-Wróbel. - Miała szczególny dar do obdarowywania innych, wielki wdzięk karmicielki… Sztuka i życie splatały się w jedno, bo twórczość i siostrzeństwo to były dla Anety wartości najważniejsze. 

Gdy więc w kwietniu Aneta Szyłak otrzymała złą diagnozę, nie była sama: - Stały wokół niej siostry, z którymi przez lata tkała tkaninę przyjaźni.

Zmarł fechmistrz Tadeusz Pagiński, wybitny trener szermierki, twórca sukcesów gdańskiego floretu

2023-11-10-pogrzeb-szylak-011_949x633.JPG
Prezydent Gdańska pożegnała Anetę Szyłak mówiąc: - Dziękuję ci Aneto za wszystkie wartości, które wniosłaś w życie naszego miasta, ale i polskiej kultury i pojedynczych ludzi. Zostawiłaś tu swój trwały ślad
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Prezydent Gdańska pożegnała “marzycielkę”

Zmarłą po ciężkiej chorobie kuratorkę, żegnała również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Nazwała zmarłą: “marzycielką, której niemiłe były twarde rygory rządzące światem”: - Aneto przyszliśmy tu dziś wszyscy dla Ciebie. Przyjaciół, swoje zwierzęta i artystyczne projekty porzuciłaś w pół drogi. 

Prezydent Gdańska przypomniała, jak niezłomna i bezkompromisowa w miłości do sztuki była Aneta Szyłak: - Za “Rydwan” Rajkowskiej, symbol mobilności świata, dałaby się pokroić. To wielkie szczęście, że Aneta wybrała Gdańsk na swoje miejsce na ziemi. Pamiętajmy o niej, aby nie rozpikselowała się w zbiorowej pamięci, jak wspomnienia na obrazie Wróblewskiego. Dziękuję ci Aneto za wszystkie wartości, które wniosłaś w życie naszego miasta, ale i polskiej kultury i pojedynczych ludzi. Zostawiłaś tu swój trwały ślad. 

Na zakończenie Aleksandra Dulkewicz złożyła na ręce Aleksandry Grzonkowskiej, kierowniczki NOMUS-u i przyjaciółki Anety Szyłak, list z podziękowaniem dla wszystkich bliskich Anety Szyłak, które otoczyły ją opieką i miłością w chorobie i ostatnich dniach życia.

2023-11-10-pogrzeb-szylak-006_949x633.JPG
Aneta Szyłak zmarła po ciężkiej chorobie 31 października 2023 r.
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

W imieniu gdańskiego środowiska artystycznego przemawiał Jacek Niegoda, artysta wizualny. Wspominał działania kuratorki na rzecz wprowadzenia do głównego obiegu sztuki współczesnej w Gdańsku: - Obca jej była postawa kuratora - technokraty, na chłodno wypisującego tabelki exela. Jej praca była, w pełni tego słowa znaczeniu, pracą afektywną, międzyludzkiego kontaktu i interakcji.  

Aneta Szyłak (1959-2023)

Aneta Szyłak - tworzyła CSW „Łaźnię” i muzeum NOMUS

Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Gdańskim. Kierowała Instytutem Sztuki Wyspa w Gdańsku, była wiceprezeską Fundacji Wyspa Progress, współautorką koncepcji Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia”, które doprowadziła do powołania w 1998 roku. Do 2001 roku kierowała tą instytucją. Piastowała również stanowisko wiceprezeski Sekcji Polskiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA, była wielokrotną stypendystką m.in. Fundacji Kościuszkowskiej i British Council.
W 2014 Aneta Szyłak założyła Fundację Alternativa zajmującą się promowaniem twórczości artystycznej, badawczej i kuratorskiej w dziedzinie sztuk wizualnych.
Praca nad powstaniem NOMUSu (dziś oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku) pochłaniała ją od 2015 do 2021. Była główną organizatorką powstającego muzeum, autorką manifestu, nazwy tej instytucji. Kierowała nim do końca 2021 r.
Aneta Szyłak zmarła po ciężkiej chorobie 31 października 2023 roku, w otoczeniu przyjaciół, ukochanych książek i zwierząt. Miała 64 lata. 

TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka