Nazywa się tak samo, jak król naszego gdańskiego stada lwów, czyli Arco. I trzeba przyznać, że wnętrza nowej restauracji, która powstała w Olivii Star, wyglądają naprawdę królewsko. Mogli się o tym przekonać dziennikarze, którzy w piątek 15 listopada, przyjęli zaproszenie na spotkanie podczas którego zaprezentowano wystrój nowego lokalu, opowiedziano o projekcie i jego znaczeniu dla Gdańska, a także pobudzono kubki smakowe gości.
Na 33. piętrze budynku Olivia Star powstały tak naprawdę dwie restauracje. Obie sygnowane są nazwiskiem Paco Pereza, obie mają dostarczać gościom najprzyjemniejszych doznań kulinarnych. By się do nich dostać, należy wjechać windą na 32. piętro budynku, czyli tam, gdzie znajduje się taras widokowy. Następnie trzeba pokonać kilka schodów i jesteśmy u Paco Pereza.
Czytaj: Nowa atrakcja miasta. Taras widokowy 130 metrów nad ziemią gotowy na przyjęcie gości
Kiedy goście przemierzą schody łączące piętro 32 i 33, ich oczom ukaże się pierwsza z nowopowstałych restauracji. Nosi ona nazwę “Treinta e Tres” (pol. trzydzieści trzy). Tutaj goście będą mogli cieszyć swoje podniebienia śniadaniami, przekąskami i daniami lunchowymi, a oczy wspaniałym widokiem. Innymi słowy “Treinta e Tres” to przestrzeń do codziennych spotkań.
- Ceny dań w tej restauracji zaczynać się będą od kilkunastu złotych - mówi Krzysztof Dembek, członek zarządu Olivia Star Top. - W proponowanej tutaj kuchni pojawi się wszystko, co jest bliskie sercu Paco, czyli kuchnia katalońska, w tym kalmary, karczochy czy rosół kataloński, ale również żabnica czy pizza z szynką iberyjską.
Druga przestrzeń, czyli restauracja "Arco", to miejsce które charakteryzuje się luksusem. Projekt wnętrza tej restauracji przygotowała pracownia "Tarruella Trenchs Studio", która specjalizuje się w projektowaniu restauracji serwujących najbardziej wykwintne dania na całym świecie. Wystrój restauracji ma nawiązywać do słonecznej atmosfery śródziemnomorskiej. Znalazły się tu naturalne materiały, takie jak kamień czy drewno, a dominującą paletą kolorów stały się barwy ziemi z hiszpańskimi akcentami i typowymi dla tego kraju elementami architektury. Talerze w tej restauracji dobierane są do poszczególnych dań z karty, a część zastawy zaprojektowana została przez samego mistrza, czyli Paco Pereza. Czuć i widać tu dbałość o detale.
Ważnym elementem jest otwarta kuchnia, dzięki której restauracyjni goście mogą widzieć kucharzy przy pracy. Warto dodać, że zaplecze kuchenne ma powierzchnię 800 m2, a znajdujące się w nim sprzęty są najwyższej klasy.
- Tak wyposażonych kuchni jest kilka w Europie, to naprawdę światowy poziom - powiedział Rafał Marcyniuk, członek zarządu Olivia Star Top.
- Chcemy dać naszym gościom poczucie wyjątkowej celebracji, poczucie, które zapamiętają na długo - powiedział Krzysztof Dembek, członek zarządu Olivia Star Top. - W restauracji Arco na gości czekają gigantyczne doznania kulinarne. Idą za tym też inne ceny, niż w przypadku pierwszej restauracji. Podejrzewamy, że w Arco największym zainteresowaniem będzie się cieszyło menu degustacyjne. Na chwilę obecną mamy w tym menu dwie opcje: pierwsza, która składa się z sześciu dań, w drugiej opcji gość otrzyma dziewięć dań. Jest też menu a'la carte.
Menu degustacyjne sześciodaniowe, to koszt 375 zł za osobę. Wersja składająca się z dziewięciu dań, kosztować będzie jednego gościa 465 zł.
Obie restauracje oddziela bodega, czyli winiarnia, w której znajdziemy imponujący wybór 800 tytułów win. W karcie królują wina hiszpańskie, ale znajdziemy też wina włoskie, francuskie, a w niedalekiej przyszłości prawdopodobnie i polskie.
Paco Perez, jak sam zapowiedział, planuje odwiedzać swoją gdańską restaurację co 20 dni. Na co dzień zarządzać tym miejscem będzie Antonio Arcieri, 31-letni szef kuchni, posiadacz jednej gwiazdki Michelin, prawa ręka Paco Pereza. Pracę w gastronomii zaczynał jako 17-letni praktykant w jednej z restauracji prowadzonych przez swojego mistrza. Antonio Arcieri przeprowadził się do Gdańska i jest w codziennym kontakcie ze swoim szefem. Jak sam przyznaje, myśli i czuje jak Paco Perez, bo ich dusze są połączone. Zespół, który stworzył w Gdańsku Paco Perez, to wybitne osobistości ze świata gastronomii. Tworzy go 30 osób, są wśród nich m.in. Polacy, Hiszpanie, Włosi czy obywatele Sri Lanki.
- Całym zespołem będziemy pokazywać to, co ma do zaoferowania Pomorze, jednak w naszym wydaniu – mówi Paco Perez. - Gościom Arco damy okazję do odczucia tego, jak my rozumiemy świat – zapewnić śródziemnomorski klimat po środku Europy Centralnej. Chcemy ponadto, aby najwyższej klasy kuchnia zawitała do Gdańska, by mieszkańcy tego wspaniałego miasta nie musieli udawać się w daleką podróż, aby poznać naszą kuchnię.
Od pomysłu do realizacji minęły trzy lata, przy czym ostatnie dwa, to czas intensywnej pracy dla wszystkich osób, które zaangażowane były w powstanie tej restauracji.
To nie tylko wielki moment dla Gdańska, ale też dla Pomorza, Polski, a nawet dla regionu Morza Bałtyckiego - powiedział Maciej Dobrzyniecki, prezydent Polskiej Akademii Gastronomicznej, konsul honorowy Królestwa Hiszpanii. - Jesteśmy w miejscu, które poziomem gastronomicznym chce zaoferować to, co kuchnia wynalazła najlepszego. Chcemy spowodować, aby zgodnie ze wszystkimi trendami publikowanymi przez Światową Organizację Turystyczną, ruch turystyczny do naszego miasta, regionu, spowodowany tym, że jest w naszym mieście tego typu adres, rósł rok do roku o około 20 proc.
Restauracja Arco by Paco Pérez będzie otwarta od wtorku do soboty w godz. 18.00 - 22.00. W piątki i soboty, w godz. 12.00 do 14.00 wydawane będą lunche.