W kamienicy przy Trakcie św. Wojciecha nr 58 są dziś mieszkania komunalne. Jednak pierwotnie był to budynek administracyjny zakładu pralniczo - farbiarskiego Maxa Kraatza, który na terenie położonym w sąsiedztwie kanału Raduni otwarto w 1900 roku. Po wojnie działała w tym miejscu Państwowa Pralnia i Farbiarnia Chemiczna nr 1, a później Zakład Usług Pralniczych „Śnieżka”. Z czasem przedsiębiorstwo zamknięto, a zabudowa, z charakterystycznym wysokim kominem opustoszała, by w 2004 roku zniknąć z powierzchni ziemi na skutek rozbiórki.
Dawny budynek administracji przedsiębiorstwa został w 2020 roku kompleksowo wyremontowany przez Gdańskie Nieruchomości, po modernizacji powstało w nim osiem mieszkań wyposażonych w ekologiczne ogrzewanie.
O lokalnej historii z lokalnej inicjatywy
Zwieńczeniem rewitalizacji zabytku jest mural ukazujący zabudowania zakładu Maxa Kraatza, w tym także obiekt, na której dzieło powstaje. Malunek na ścianie szczytowej najlepiej widoczny będzie od strony jezdni w kierunku Pruszcza Gdańskiego i z perspektywy ciągu pieszo - rowerowego biegnącego wzdłuż kanału.
Prace nad muralem już trwają. Jak zapowiada Marcin Budziński, autor projektu i wykonawca z grupy Wakeuptime (w malowaniu wspierają go Łukasz Gużel i Tomasz Szabłowski), dzieło powinno być gotowe do 2 kwietnia.
Projekt powstał na podstawie pocztówki reklamowej ze zbiorów Krzysztofa Kosika, na której widnieje grafika ukazująca zakład w całym swym rozkwicie. Inicjatywa wykonania muralu, który przypomni jak kiedyś wyglądała ta część Oruni, pojawiła się w trakcie uroczystości przekazania mieszkańcom odnowionego budynku. Pomysłodawcą motywu był Michał Białek radny dzielnicy Orunia - Św. Wojciech - Lipce.
- Wykonanie projektu polegało na przełożeniu grafiki z małej pocztówki na dużą skalę. Dopracowania wymagała typografia napisu “Max Kraatz Gdańsk Orunia”, z oryginalnej wersji niemieckojęzycznej na polską wersję językową. Stylistyka liter jest taka sama, ale kilka trzeba było zaprojektować na nowo - tłumaczy Marcin Budziński. - Na muralu pojawią się różne malarskie akcenty i smaczki. Kolorystyka będzie zbliżona do oryginału. Pocztówka jest trochę “przepalona”, będą więc żółte przejaskrawienia jako ślady jej wieku.
Jeśli komuś podoba się inne dzieło Marcina Budzińskiego, które kilka lat temu powstało na podstawie podobnego historycznego materiału, czyli grafika Browaru Gdańskiego na ścianie kamienicy na rogu ulic Białej i Wajdeloty, także i tym razem powinien być zadowolony, bo - jak mówi artysta - są to dzieła porównywalne w stylu.
Mural antysmogowy - co to znaczy?
Przywołanie lokalnej historii dokładnie w miejscu, w którym się toczyła, to tylko jeden z elementów wyróżniających mural przy Trakcie św. Wojciecha 58. Gdańskie Nieruchomości bowiem postawiły na realizację przedsięwzięcia przy użyciu specjalistycznych farb o właściwościach antysmogowych. Cała powierzchnia dzieła pokryta będzie farbą fotokatalityczną, która pod wpływem promieniowania UV rozkłada zanieczyszczenia, redukując szkodliwe tlenki azotu, co pozwoli się cieszyć czystszym powietrzem.
- Każde, nawet najdrobniejsze działanie na rzecz poprawy jakości powietrza i ograniczenia niskiej emisji, przyczynia się do poprawy jakości życia nas wszystkich - mówi Przemysław Piotr Guzow dyrektor Gdańskich Nieruchomości. - Nasze działania koncentrują się głównie na dużych zadaniach związanych ze zmianą sposobu ogrzewania w lokalach oraz termomodernizacji budynków, wykorzystujemy jednak każdą okazję aby wnieść swoją cegiełkę w poprawę jakości powietrza w naszym mieście. Szczególnie, jeśli tak jak w tym przypadku, uda się połączyć przyjemne z pożytecznym - dodaje.
Na przełomie 2018 i 2019 r. Gdańskie Nieruchomości zmieniły sposób ogrzewania likwidując piece węglowe w niemal wszystkich budynkach, które obecnie przechodzą remont w ramach rewitalizacji na Oruni. Budynki przy Trakcie św. Wojciecha 81, 83,85,103A,109 i 111 oraz Gościnnej 14,16,18 i Rejtana 18 i 20, a także poddany kompleksowemu remontowi budynek przy Trakcie św. Wojciecha 58, dzięki zmianie sposobu ogrzewania na ekologiczny oraz termomodernizacji, już zmniejszyły swój wpływ na środowisko. Teraz dzięki antysmogowemu muralowi teraz działać będą także na jego korzyść.
Informacje na temat zakładu Maxa Kraatza zaczerpnęłam z internetowego przewodnika po Oruni wydanego przez Instytut Kultury Miejskiej.