- Jesteśmy przyzwyczajeni do obecności studentów w naszym zoo - wyjaśnia Izabela Krause, pracownik ogrodu i opiekunka zagranicznej grupy. - Przez pięć ostatnich lat przyjmowaliśmy na przykład studentów z Anglii. Muszę jednak przyznać, że to dla nas duża radość gościć akurat tę grupę, ponieważ po raz pierwszy mamy studentów z tak daleka, czyli ze Stanów Zjednoczonych. Praktyki w naszym zoo będą lekcją nie tylko dla nich, ale i dla nas. Chętnie przyjrzymy się, jakie metody stosują w pracy.
Naukowa wycieczka do Gdańska cieszy jeszcze bardziej samych zainteresowanych. Większość z nich jest po raz pierwszy nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Jednym z opiekunów, który jednocześnie pełni funkcję uniwersyteckiego wykładowcy jest Polak, dr Michał Kraszpulski. Jest także pomysłodawcą całego przedsięwzięcia.
- Chciałbym serdecznie podziękować dyrektorowi zoo, Michałowi Targowskiemu za przychylne podejście do mojego pomysłu - mówi dr Kraszpulski. - Ja także, wiele lat temu, odbywałem tutaj swoje studenckie praktyki. Jestem z Gdańska, w 2000 roku wyjechałem do Stanów Zjednoczonych. Od 2007 roku wykładam na Wright State University. Przyjemnie jest być tu znowu i obserwować zmiany, jakie tu zaszły.
Podczas praktyk w oliwskim ogrodzie zoologicznym studenci wykonywać będą te same czynności, które należą do codziennych obowiązków pielęgniarzy.
Cała idea projektu polega na tym, by nauczyć się technik obserwacji zwierząt. Ta wiedza ma natomiast przygotować studentów do obserwacji zachowań ludzi. Dzięki obserwacji zwierząt studenci będą mogli porównać, na ile zachowania ludzkie wypływają z naturalnych zachowań zwierzęcych, a na ile są efektem cywilizacyjnych czy kulturowych uwarunkowań.
Po powrocie do Dayton, studentów czeka nauka części teoretycznej z przedmiotu o nazwie „zachowania zwierząt” a wraz z końcem roku, zaliczenie w formie pracy naukowej.
