Aleksandra Dulkiewicz z dziennikarzami spotkała się w samo południe przed budynkiem Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Na wstępie podziękowała mieszkańcom za oddane na nią w niedzielę głosy.
- Dziękuję też za wysoką frekwencję, która wyniosła niemal 49 proc. wszystkich (uprawnionych do głosowania - red.) mieszkańców Gdańska. Bardzo dziękuję każdemu ze 139 790 głosujących, którzy zaufali mi. Uwierzyli, że jestem w stanie udźwignąć ten ciężar obowiązków - podkreślała p.o. Prezydenta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. - Bardzo dziękuję pracującym w komisjach. To są prawdziwi obywatele, którzy zarówno w ciągu dnia pracowali przy przeprowadzeniu wyborów, jak i w ciągu nocy liczyli głosy. Dziękuję za waszą ciężką pracę. To prawdziwy przykład waszej obywatelskiej postawy, kiedy wspólnie troszczymy się o to, żeby procedury demokratyczne działy się bez trudności.
W trakcie briefingu Dulkiewicz przypomniała, że w minioną niedzielę minęło 7 tygodni od zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza.
- Dopiero w tę wczorajszą niedzielę, z całą mocą, zdałam sobie sprawę z tego, że trzeba będzie Go zastąpić. Bez was tego nie zrobię. Proszę was wszystkich o wsparcie i pomoc. Proszę o konstruktywną krytykę, ale też o to, abyśmy nadal, tak jak przez ostatnie siedem tygodni, potrafili być wspólnotą, żebyśmy nadal w tym trwali, żebyśmy byli lepsi dla siebie – zaapelowała.
Zdaniem Dulkiewicz 49. proc. głosujących to bardzo dobra frekwencja.
- Chyba w żadnych przedterminowych wyborach w Polsce nie było tak wysokiej frekwencji - podkreśliła.
Jakie plany na najbliższe dni ma przyszła, pierwsza w historii naszego miasta, pani prezydent Gdańska?
- w poniedziałek, 4 marca, odebrała promesę z rąk wojewody pomorskiego, Dariusza Drelicha, na kwotę ponad 3 mln złotych. To środki, które zostaną przeznaczone na projekt stabilizacji osuwisk na Biskupiej Górce, które realizowane sa już od ponad dwóch lat. Kiedy uda się je już ustabilizować, wówczas będzie można rozpocząć planowaną rewitalizację tego rejonu Gdańska
- we wtorek - wewnątrzurzędowa debata na temat komunikacji miejskiej w Gdańsku. Jej uczestnicy będą rozmawiać o tym, co należy zrobić, aby komunikacja jeszcze bardziej służyła mieszkańcom
- w środę - dyskusja o Budżecie Obywatelskim. Wielu mieszkańców, jak podkreśliła Dulkiewicz, prosiła o to, by część BO była tzw. "zielonym budżetem" (a więc przeznaczonym na projekty przyrodnicze, w tym zagospodarowanie skwerów, parków, itp.- red.) - właśnie temu będą poświęcone rozmowy
- do końca tego tygodnia przyszła pani prezydent zamierza także odwiedzić sąsiadów: burmistrza Pruszcza Gdańskiego Janusza Wróbla, a także prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego oraz Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka.
- Współpraca z sąsiadami, współpraca metropolitalna to klucz do sukcesu - podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz.
P.o. prezydenta Gdańska zachęciła też do oddawania 1 proc. (w ramach rozliczania PIT) na gdańskie organizacje pozarządowe. Przypomniała też, że 24 marca odbędą się kolejne wybory, tym razem do 34 Rad Dzielnic. Mieszkańcy będą wybierać swoich lokalnych radnych. - Demokracja to siła współdecydowania. Wierzę, że będziemy umieli świadomie korzystać ze swoich uprawnień i powinności - powiedziała, zachęcając tym samym do wzięcia udziału w tych wyborach.
Uroczyste zaprzysiężenie Aleksandry Dulkiewicz na stanowisko Prezydenta Miasta Gdańska prawdopodobnie odbędzie się w kolejny poniedziałek, 11 marca. Oficjalną decyzję w tej sprawie musi podjąć Komisarz Wyborczy.
Warto zauważyć, że pierwszy powyborczy dzień Aleksandra Dulkiewicz rozpoczęła od spotkania z mieszkańcami pod dworcem kolejowym Gdańsk Główny. Pani prezydent od godz. 7.00 rozdawała tam przechodniom (wspólnie z działaczami Komitetu Wyborczego "Wszystko Dla Gdańska") babeczki i kubki z kawą. Reakcje gdańszczan były bardzo miłe, w przypadku pań nawet entuzjastyczne. Chętnie robiono sobie sefie ze świeżo upieczoną panią prezydent.
- 49 procent frekwencji to bardzo dobry wynik w wyborach nietypowych, szczególnych, których nikt się nie spodziewał - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Myślę, że gdańszczanie przez ostatnie siedem tygodni zdali egzamin nie tylko ze swojego człowieczeństwa, ale także ze swojej obywatelskości.
ZAPIS CAŁEJ KONFERENCJI
