Akin i Thabo. Bracia gepardy zamieszkali w gdańskim ZOO

Mają dwa lata, są braćmi, przyjechali z miasta Rostock w Niemczech i będą założycielami gepardziego stada w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Czy stworzą tak lubianą i chętnie odwiedzaną rodzinę jak nasze lwy? Odpowiedź na to pytanie poznamy za około dwa lata. Na razie przedstawiamy Akina i Thabo – nowych mieszkańców gdańskiego ZOO.
14.09.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Choć gdańskie ZOO od tygodnia jest ich nowym domem, Akin i Thabo po raz pierwszy zapoznali się z nowym wybiegiem w czwartek, 14 września. Tym, którzy przybyli na powitanie gepardów, zwierzęta kazały na siebie czekać. Leniwie leżały w zadaszonej części przeznaczonego dla nich terenu. Bracia upatrzyli sobie tam... parapety. To na nich leżą całymi dniami.

- Jak wszystkie koty drapieżne, gepardy to lenie – mówi Anna Gembiak, opiekunka zwierząt drapieżnych. - To jest podyktowane biologią. Muszą naładować akumulatory. Uaktywniają się w okresie rui.

Za kilka miesięcy, bracia staną się osobnikami w pełni gotowymi do rozmnażania. Jednak na aktywność w czasie rozrodczym, gepardy będą musiały poczekać około dwóch lat. Jeszcze w tym roku do Akina i Thabo dołączą dwa kolejne samce, które są już wytypowane. Prawdopodobnie w 2018 roku, z całą czwórką zamieszka samica. To ona wybierze, który samiec stanie się jej partnerem. Samice potrafią być w tym temacie bardzo wybredne, dlatego tak ważne jest, by ta, która dołączy do stada, miała wybór.

Gepardy to samotniki, które łączą w pary, jedynie w czasie rui. Jeśli jednak samica nie zaakceptuje samca, nawet w tym okresie nie dochodzi do krycia. Taka sytuacja miała miejsce wiele lat temu, gdy w gdańskim zoo próbowano połączyć dwa gepardy. Samica nie wyraziła takiej woli. Zwierzęta, choć mieszkały razem, całe życie spędziły osobno. Samicy już nie ma. Samiec natomiast ma 12 lat, jest sąsiadem młodych gepardów, ale nie ma planów łączenia go z nowymi osobnikami. Czy nie dojdzie ostrej rywalizacji między zwierzętami, gdy w ich gronie pojawi się płeć piękna?

- Tak nie powinno się stać – mówi Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. - Samce raczej nie rywalizują o samicę i nie toczą krwawych walk, jak ma to miejsce na przykład u lwów. Poddają się dobrowolnie wyborowi, który podejmuje samica. Ta trójka samców, która zostanie odrzucona, po prostu się odseparuje.

Gepard to zwierzę zwinne i szybkie. W 3 sekundy potrafi osiągnąć prędkość 100km/h. Choć Akin i Thabo dopiero zapoznają się z nowym terenem, przyglądając się im, oczyma wyobraźni, można zobaczyć jak przeskakują przez zielone, zdawać by się mogło, niezbyt wysokie ogrodzenie.

- Nie ma takiej możliwości – uspokaja Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. - To jest kot, który ma cechy psie, a żaden pies nie przeskoczyłby tego ogrodzenia. Nie ma więc obawy, że któryś z gepardów, chciałby sforsować płot. Warto pamiętać o tym, że gepard to zwierzę, które nie wysuwa pazurów.

TV

Trzy dni ślubowań nowo wybranych radnych gdańskich dzielnic