• Start
  • Wiadomości
  • Adamowicz, Wałęsa, Płażyński. Co mówili tuż po głosowaniu główni rywale?

Adamowicz, Wałęsa, Płażyński. Co mówili tuż po głosowaniu główni rywale?

Paweł Adamowicz, Kacper Płażyński, Jarosław Wałęsa. Przed wyborami to właśnie im dawano w sondażach największe szanse w walce o stanowisko prezydenta Gdańska. Każdy z nich głosował w swojej Obwodowej Komisji Wyborczej. Zobacz, co powiedzieli zaraz po oddaniu głosu.
21.10.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Głosują; Paweł Adamowicz, Jarosław Wałęsa i Kacper Płażyński
zdj. Dominik Paszliński/gdansk.pl

 

Jarosław Wałęsa pojawił się w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 73 na Jasieniu, która mieściła się w Szkole Podstawowej nr 85 przy ul. Stolema o godz. 9.00. Towarzyszła mu żona Ewelina. Europoseł PO, który ubiega się o stanowisko prezydenta Gdańska z poparciem Koalicji Obywatelskiej Platforma .Nowoczesna, powiedział po głosowaniu, że liczy na wysoką frekwencję.

Zobacz relację wideo:



Wysoka frekwencja jest do osiągnięcia w tych wyborach również zadaniem Pawła Adamowicza. Urzędujący prezydent Miasta ubiega się o reelekcję wspierany przez swój komitet Wszystko dla Gdańska. Głosował o godz. 11.00 wraz z żoną Magdaleną i córką w OKW nr 32, która mieściła się w Technikum Łączności. Zdaniem Adamowicza, ludzi do głosownia mogła skłonić polityka PiS, który jest niechętny samorządom.


Zobacz relację wideo:




Natomiast po godz. 13-tej w lokalu wyborczym nr 35 przy ul. Żabik Kruk 5 pojawił wraz z żoną Natalią Kacper Płażyński, który jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska. Nie chciał mówić, jakiego wyniku się spodziewa. Prosił, by poczekać do godz. 21.00.

Zobacz relację wideo:

 

 

 

TV

Gdańskie cmentarze na Wszystkich Świętych