Ring to prawdziwy unikat. Jego potoczna nazwa pochodzi od Ringstrasse – tak przed wojną nazywała się ul. Kościuszki. Pojazd został wyprodukowany w 1930 r. w Gdańskiej Fabryce Wagonów założonej w 1898 roku przez Niemieckie Zakłady Stalowe w Essen (obecnie na tym terenie znajduje się Stocznia Północna). Był to jeden z sześciu tramwajów z serii Tw269, które miały obsługiwać trasę z ul. Łąkowej do tzw. krańcówki w al. Legionów.
– Te tramwaje jeździły po Gdańsku do końca lat 50. – przypomina Jerzy Zgliczyński, prezes gdańskiego Zakładu Komunikacji Miejskiej. – Następnie zostały przebudowane na wagony gospodarcze. Dwa z nich trafiły do Krakowa, gdzie miały być ozdobą planowanego muzeum tramwajów. Przez ponad 30 lat praktycznie nic się z nimi nie działo. Niedawno jeden z nich został poddany renowacji i sprowadzony do Gdańska.
Stacja Obsługi i Remontów MPK w Krakowie przywróciła Ringowi pierwotny wygląd. Gdański ZKM kosztowało to 920 tys. zł. Tramwaj ma oryginalne podwozie, elementy okien i lampy wewnętrzne. Kto wstał dziś wczesnym rankiem, mógł zobaczyć pojazd przemieszczający się gdańskimi ulicami do zajezdni. Komu się nie udało – będzie miał szansę na początku marca. Wówczas odbędzie się oficjalna prezentacja pojazdu.
Ring „zaparkuje” na stałe w zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu. Na tory będzie wyjeżdżał, podobnie jak inne zabytkowe tramwaje, w okresie letnim jako tramwaj turystyczny. Będzie też wypożyczany przy okazji różnych miejskich wydarzeń i przejazdów organizowanych przez ZKM.
Od 30 stycznia do 14 lutego 2016 r., przez trzy kolejne weekendy, Ring, przemianowany na te dni na Amber Tram, żegnał się z mieszkańcami Krakowa, biorąc udział w akcji „Gdańsk zaprasza”. Woził krakowian na trasie z ul. Salwatora do pętli Wieczysta, zachęcając do odwiedzin Gdańska. Akcję zorganizowały wspólnie: Gdańska Organizacja Turystyczna, Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.
Obejrzyj także film z Krakowa: