Przy grobie pocztowców, który znajduje się na Cmentarzu Ofiar Terroru Hitlerowskiego na Zaspie, w sobotę (5 października 2019 r.) spotkali się kombatanci, senatorowie, posłowie, radni miasta Gdańska, przedstawiciele Gdańskiego Koła Rodzin Byłych Pracowników Poczty Polskiej, młodzież z gdańskich szkół noszących imię Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku, harcerze.
Głos w imieniu władz miasta zabrał z-ca prezydent Gdańska Piotr Grzelak: - Nieopodal stąd, na ćwiczebnym poligonie gdańskiej policji na Zaspie zostało rozstrzelanych 38 pocztowców, obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Był to finał drogi krzyżowej, która rozpoczęła się 1 września atakiem na pocztę, dokładnie o tej samej porze, co na Westerplatte, o godz. 4.45 - mówił Piotr Grzelak. - Pomimo przeważających sił nieprzyjaciela, decyzja o kapitulacji została podjęta dopiero o godzinie 19.
Prezydent Grzelak przypomniał, że miejsce egzekucji 38 z 56 Obrońców Poczty (pozostali ponieśli śmierć podczas obrony lub zmarli wkrótce potem, na skutek odniesionych ran), nie było znane aż do 28 sierpnia 1991 roku. Wówczas, podczas prac ziemnych na pasie startowym na Zaspie, przypadkiem natrafiono na zbiorowy grób, a szczątki ofiar złożone zostały na zaspiańskim cmentarzu 4 kwietnia 1992 roku w mogile wybudowanej staraniem Poczty Polskiej.
- Jesteśmy dumni, że w 1998 roku Rada Miasta Gdańska przyznała wszystkim Obrońcom pośmiertne tytuły Honorowych Obywateli Miasta Gdańska - podkreślił z-ca prezydent Gdańska. - Wśród grobów, nad którymi dzisiaj stoimy, znajdziemy także mogiłę Erwiny, najmłodszej ofiary ataku i pierwszej dziecięcej ofiary II wojny światowej. Oblana przez Niemców benzolem i podpalona, przez siedem tygodni umierała nieleczona w męczarniach. W jej śmierci kryła się zapowiedź całości zła, brutalności, okrucieństwa i zezwierzęcenia, które niosła w kolejnych latach II wojna światowa. Niech jej grób, jak i wszystkich pochowanych na tym cmentarzu, będzie dla nas na zawsze przestrogą i zobowiązaniem.
Głos zabrał także senator RP Antoni Szymański: - Zebraliśmy się tu jako przedstawiciele różnych środowisk, dbając o Polskę, dbając o pamięć o tych, o których chcemy i mamy obowiązek pamiętać. Jesteśmy tu wspólnie, bo ta śmierć jednoczy. W szczególności o to pielęgnowanie pamięci zwracam się do obecnych tu przedstawiciel młodego pokolenia. Pamiętajcie o tych, którzy tu spoczywają, oni też kiedyś żyli, byli młodzi, jak wy, mieli swoje marzenia, które przerwało na zawsze piekło wojny.
Nad grobem Obrońców Poczty odczytano także listy od ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i prezesa Poczty Polskiej SA. Przemysława Sypniewskiego. Modlitwę poprowadził ks. Jerzy Daroszewski z kościoła pw. św. Brygidy. Na zakończenie rocznicowych uroczystości u stóp grobu Obrońców, którego fasada nawiązuje do ceglanej faktury historycznego budynku Poczty Polskiej w Gdańsku, złożono wieńce i zapalono znicze.
Uroczystość przygotowały wspólnie Miasto Gdańsk i Poczta Polska.