Najważniejszym wydarzeniem tegorocznych uroczystości będzie Apel pamięci pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Zanim gdańszczanki i gdańszczanie spotkają się o godz. 18.00 na Placu Solidarności, w mieście zaplanowano także inne rocznicowe wydarzenia.
Koncert carillonowy
Obchody 51. rocznicy protestów na Wybrzeżu upamiętni dźwięk carillonów. W czwartek, 16 grudnia, o godz. 12.00 z wieży kościoła św. Katarzyny rozbrzmi koncert w wykonaniu Moniki Kaźmierczak, carillonistki miejskiej. Wykonanie utworów poprzedzi wstęp historyczny, który przedstawi Janusz Marszalec, zastępca dyrektora ds. Rozwoju Oddziałów Muzeum Gdańska.
W repertuarze koncertu znalazły się „Lacrimosa” z Requiem d-moll KV 626 Wolfganga Amadeusza Mozarta, „Ballada o Janku Wiśniewskim” Andrzeja Korzyńskiego, „Preludium e-moll op. 20 nr 4” Fryderyka Chopina oraz „Mury” Jacka Kaczmarskiego.
Koncert będzie transmitowany na profilu Carillonów gdańskich, Muzeum Gdańska oraz za pośrednictwem portalu gdansk.pl. Muzykę na żywo usłyszą spacerujący w okolicach ul. Profesorskiej 3 i Muzeum Bursztynu.
Odsłonięcie pamiątkowych tablic
Na godzinę 16.00 zaplanowano odsłonięcie pamiątkowych tablic chodnikowych przy Dworcu Głównym w Gdańsku. Pierwsza z tablic, upamiętniająca śmierć Kazimierza Stojeckiego zostanie odsłonięta nieopodal pomnika Kindertransportów, następnie zaplanowano wspólne przejście do drugiej tablicy. Pomiędzy budynkami dworca PKP a wjazdem na ul. Błędnik upamiętniono miejsce śmieci Andrzeja Perzyńskiego. Pamiątkowe płyty wmurowane w bruk oznaczyły w ubiegłym roku miejsca śmierci sześciu ofiar Grudnia ’70 w Gdańsku. Dwie ostatnie płyty czekały, aż zakończy się remont dworca kolejowego. Tablice zaprojektowała artystka rzeźbiarka Lucyna Kujawa, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, realizująca małe i duże formy rzeźbiarskie, m.in. współautorka gdańskiej Fontanny Czterech Kwartałów.
Upamiętnienie miejsc śmierci ofiar Grudnia ’70 w Gdańsku to wspólna inicjatywa Miasta Gdańska i Stowarzyszenia „Społeczny Komitet Budowy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970” w Gdańsku.
Kazimierz Stojecki, 58 lat, robotnik transportu na Wydziale T2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina
Urodził się w Piotrkowie Trybunalskim. Po wojnie wraz z żoną i dwójką dzieci przyjechał do Gdańska. Od 1957 roku był zatrudniony w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Bardzo lubił śpiewać, codziennie czytał gazetę, latem z kilkoma zaprzyjaźnionymi rodzinami jeździli na plażę na Stogi, jesienią na grzyby. 15 grudnia został zmiażdżony pod gąsienicami transportera wojskowego w okolicach dworca PKP Gdańsk Główny. Ustalenie dokładnej przyczyny jego śmierci nie jest możliwe. Rodzinie nie pokazano ciała, rozpoznała pasek, na którym widniała dedykacja: „Kochanemu dziadkowi – wnuki”. Pochowano go bez udziału rodziny na cmentarzu przy ul. Łostowickiej w Gdańsku.
miejsce śmierci | ul. Podwale Grodzkie, nieopodal pomnika Kindertransportów
Andrzej Perzyński, lat 19, malarz konserwator w Stoczni Gdańskiej im. Lenina
Urodził się w kociewskiej wsi Frąca. Jako 18-latek rozpoczął pracę w Stoczni Gdańskiej i było to jego pierwsze miejsce pracy, jeśli nie liczyć gospodarstwa rolnego rodziców. Cieszył się z powołania do wojska, umawiał się z kolegami na przysięgę. 15 grudnia w rejonie ulic Podwale Grodz¬kie i Wały Jagiellońskie pocisk trafił go w głowę. Zmarł w szpitalu mimo operacyjnej próby ratowania życia. Rodzina dowiedziała się o jego śmierci cztery dni później. Pochówek odbył się w nocy 19 grudnia na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku z udziałem najbliższych. Dzięki staraniom rodziny w lutym 1971 roku dokonano ekshumacji zwłok i przeniesiono je na cmentarz parafialny w Lalkowach.
miejsce śmierci | ul. Podwale Grodzkie pomiędzy budynkami dworca PKP a wjazdem na ul. Błędnik
Zapłoną znicze na grobach ofiar
W rocznicę rewolty grudniowej Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, upamiętni ofiary masakry i złoży kwiaty i znicze na grobach Jerzego Matelskiego, dźwigowego w Stoczni Gdańskiej i Jerzego Pawłowskiego, ślusarza w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. To ofiary Grudnia'70, którzy spoczęli cmentarzu Srebrzysko.
W środę, 15 grudnia znicze pamięci zapłoną także na grobach ofiar, które spoczęły na cmentarzach zlokalizowanych w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Na Cmentarzu św. Franciszka w Gdańsku znajduje się grób Kazimierza Stojeckiego, piaskarza, który pracował w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Na Cmentarzu Katolickim w Sopocie znajdują się groby Waldemara Zajczonko, studenta Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Gdańsku i Bogdana Sypki, studenta Wyższej Szkoły Rolniczej.
Na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni znicze pamięci zapłoną na grobach: Brunona Drywy, ślusarza i Jana Kałużnego, przeładunkowego z Zarządu Portu Gdynia, Apolinarego Formeli, fileciarza w PPDiUR Dalmor, Zygmunta Polito, spawacza w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Stanisława Sieradziana, ucznia Technikum Chłodniczego w Gdyni, Jerzego Skonieczko, ucznia SP 32 w Gdyni i Zbigniewa Wycichowskiego, ślusarza w Stoczni Marynarki Wojennej.
Na Cmentarzu Parafialnym w Gdyni Leszczynki upamiętnionych zostanie dwóch młodych mężczyzn, Janusz Żebrowski, uczeń LO 2 w Gdyni i Zygmunt Gliniecki Uczeń SP 7 w Gdyni.
Geografia oporu. Stocznia w grudniu 1970 i 1981 - spacer po Stoczni Gdańskiej
W czwartek, 16 grudnia w godz. 17.00–18.00 zaplanowano spacer z przewodnikiem po Stoczni Gdańskiej. Udział w spacerze jest bezpłatny, obowiązuje rezerwacja miejsc. Zbiórkę zaplanowano vis-à-vis kas biletowych w budynku ECS, warto pojawić się 15 minut przed startem spaceru.
Spacer po dawnej Stoczni Gdańskiej odbędzie się pod hasłem: „Geografia oporu”. W roli przewodnika będzie Andrzej Trzeciak, historyk i historyk sztuki, współtwórca wystawy stałej ECS, specjalista ds. dziedzictwa kulturowego Stoczni Gdańskiej i autor książki „Stocznia Gdańska. Miejsca, ludzie, historie” (ECS, 2019).
Stocznia Gdańska była centrum wielkiego protestu nie tylko w Sierpniu ’80, lecz także w tragicznym grudniach 1970 oraz 1981 roku. Gdy nad Polskę nadciągnęła noc stanu wojennego, rozpoczęte spontaniczne strajki nie miały w sobie nic z radosnej atmosfery wielkiego Sierpnia. Były wyrazem bezsilności wobec działań komunistycznych władz. A jednocześnie stanowiły dowód odwagi strajkujących oraz determinacji w walce o podstawowe prawa człowieka. W 1981 roku na celowniku autorytarnej władzy w Polsce znaleźli się nie tylko strajkujący, ale także symbole sierpniowego zwycięstwa. Rocznicowy spacer śladami grudniowych strajków w Stoczni Gdańskiej w 1970 i 1981 roku, będzie dobrą okazją, aby znaleźć odpowiedź na wiele pytań… Gdzie zaczął się tragiczny Grudzień ’70? Gdzie i kiedy w 1981 roku podjęto decyzję, by wzorem Mahatmy Gandhiego rozpocząć protest pokojowy w formule biernego oporu? Dlaczego protestujący udawali podczas strajku obłożnie chorych?
Obchody rocznicowe na Placu Solidarności
Główne obchody rocznicowe zaplanowano na koniec dnia pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Uroczystości odbędą w czwartek, 16 grudnia o godz. 18.00 na Placu Solidarności. Wydarzenie będzie można śledzić także online na portalu gdansk.pl, ecs.gda.pl oraz kanałach facebook i YouTube ECS.
Miejska uroczystość pamięci ofiar rewolty grudniowej to spotkanie gdańszczanek i gdańszczan, dowód wdzięczności wobec tych, którzy oddali życie za to, aby przyszłe pokolenia mogły żyć w wolnym i demokratycznym kraju. Tradycyjnie odczytany zostanie Apel Poległych i zapłoną 43 znicze pamięci.
W dniach 14–22 grudnia 1970 roku – głównie w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie – wojsko i milicja brutalnie stłumiły robotnicze protesty. Przyczynami strajków były niedemokratyczne rządy I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysława Gomułki oraz fatalna sytuacja ekonomiczna kraju. Do wyjścia na ulice tuż przed Bożym Narodzeniem pchnęły robotników drastyczne podwyżki cen wielu towarów, zwłaszcza artykułów spożywczych. Pierwszy strajk ogłosili 14 grudnia pracownicy największego zakładu przemysłowego Wybrzeża – Stoczni Gdańskiej im. Lenina, domagając się godnych warunków życia, cofnięcia podwyżek i podniesienia płac. Za ich przykładem poszły kolejne przedsiębiorstwa z Gdyni, Elbląga i Szczecina.
Komunistyczna władza po raz kolejny odpowiedziała siłą. Żołnierzom i milicjantom wydano rozkaz strzelania do robotników. Zginęło 45 osób, 43 ofiary – 8 w Gdańsku, 18 w Gdyni, 1 w Elblągu, 16 w Szczecinie oraz 2 milicjantów. 1165 osób odniosło rany. Nie wiadomo, czy z powodów propagandowych władze PRL nie zaniżyły tych liczb. Tuszowano prawdziwe przyczyny zgonów.
Pogrzeby zabitych odbywały się w nocy, często bez udziału rodzin. Komuniści zacierali prawdę o grudniowej rewolcie, a w następnych latach prześladowali przywódców Grudnia ’70 oraz osoby, które domagały się upamiętnienia tych tragicznych dni.
W sierpniu 1980 roku, kiedy przez kraj przetoczyła się wielka fala strajków, jednym z pierwszych postulatów protestujących było upamiętnienie zamordowanych. 16 grudnia 1980 roku o godz. 17.00, zaledwie po trzech miesiącach prac, na pl. Solidarności uroczyście odsłonięto pomnik Poległych Stoczniowców 1970 – pierwszy w komunistycznym imperium pomnik ofiar reżimu, symbol walki o niepodległą i demokratyczną Polskę. Do dziś nie wskazano i nie skazano wszystkich odpowiedzialnych za śmierć ofiar Grudnia ’70.
Gazeta Rocznicowa
Powstała także gazeta „Gdańsk Pamięta”, wydana przez zespół ECS. Na 20 stronach zawarto kompendium wiedzy o stanie wojennym w Polsce. W ciekawostkowy sposób opowiedziano o wydarzeniach i ludziach – od wielkiej polityki po niedostatki życia codziennego. A wszystko ilustrowane archiwalnymi zdjęciami i zbiorami z archiwum ECS. Gazetę będzie można otrzymać podczas uroczystości odsłonięcia tablic pamiątkowych i wieczornych uroczystości na Placu Solidarności.