14 sierpnia 1980 r. wybuchł w Stocznia Gdańskiej im. Lenina strajk, który stał się początkiem obalania komunizmu w Polsce. Zaczęła go skromna grupa ludzi. Bogdan Borusewicz, który zorganizował ten protest wyznaczył do rozpoczęcia strajku trzech młodych stoczniowców: Jerzego Borowczaka, Bogdana Felskiego i Ludwika Prądzyńskiego. 14 sierpnia 2020 r. z większością z nich można było spotkać się osobiście. Stali się oni na jeden dzień przewodnikami po historycznych miejscach stoczni i wystawie stałe Europejskiego Centrum Solidarności.
Zaczął Bogdan Felski, wcześnie o godz. 6.00 opowiadał osobom, które wcześniej za pośrednictwem internetu zarejestrowały się na spacer, o pierwszych dniach protestu, który zamienił się w strajk solidarnościowy zakończony podpisaniem Porozumień Sierpniowych.
Bogdan Borusewicz był mózgiem i organizatorem sierpniowego strajku. Zwiedzających oprowadzał po wystawie stałej ECS. Dzięki jego opowieści można było zrozumieć nie tylko sam przebieg protestu, ale też tło polityczne końca lat 70-tych ubiegłego wieku.
-To jedyna taka okazja, żeby z panem marszałkiem Borusewiczem się spotkać, nie przez szybę telewizora, ale rzeczywiście na żywo. Wspaniała okazja i wspaniały człowiek – mówi pan Bogdan, jeden ze zwiedzających, który przyjechała z Katowic.
Ludwik Prądzyński również oprowadzał po wystawie stałej ECS. Bardzo dobrze pamięta atmosferę pierwszych godzin strajku, emocje które były obecne w zakładzie. Inicjatorzy musieli z jednej strony przełamać obawy i strach w załodze, a z drugiej nie dać się wymanewrować dyrekcji.
Niestety planowany spacer z Jerzym Borowczakiem, obecnie posłem, który przed 40 laty również należał do grupy inicjatywnej nie odbył się. Nie pozwoliły na to ważne obowiązki parlamentarne. Jego opowieść o tamtych czasach jest jednak dostępna pod poniższym linkiem:
Czytaj też: „Ten dzień będę pamiętał zawsze” - Jerzy Borowczak o początku Strajku Sierpniowego. WIDEO i ZDJĘCIA