W styczniu br. poseł Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza, zgłosił w Sejmie poprawkę do ustawy budżetowej o zwiększenie finansowania ECS o 3 mln zł. - poprawka uzyskała poparcie całego klubu Platformy Obywatelskiej. Jednak Sejm odrzucił ją głosami PiS (posłowie Konfederacji wstrzymali się od głosu).
Następnie inicjatywę przeją senator Sławomir Rybicki, który poprawkę przedstawił Senatowi. Senatorowie PiS nie zdołali jej odrzucić, ponieważ w Senacie znajdują się w mniejszości.
„Budżet państwa zmieniony. Podczas wczorajszych głosowań w Senacie przeznaczyliśmy m.in: 1.95 mld na onkologię, 4,65 mld na podwyżki płac dla nauczycieli, zwiększyliśmy kwotę na walkę ze smogiem do 1 mld, podwyższyliśmy budżet RPO o 6 mln :). Są też lokalne sukcesy: 3,7 mln na ECS i 15 mln na dokumentację projektową budowy Drogi Czerwonej w Gdyni! Mam nadzieję, że większość sejmowa tego nie popsuje...” - napisał senator Sławomir Rybicki (Koalicja Obywatelska) na swoim profilu facebookowym w piątek, 28 lutego.
Przypomnijmy: pod koniec 2018 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński (PiS) podjął decyzję o zmianie dotychczasowej kwoty dofinansowania dla Europejskiego Centrum Solidarności. Zamiast dotacji podmiotowej w wysokości 7 mln zł, w 2019 roku przyznano jedynie 4 mln zł.
Sytuację tymczasowo uratowała publiczna zbiórka pieniędzy, w ramach której zebrano 6 mln zł.
Obcięcie dotacji o prawie połowę było szokiem dla władz instytucji i postawiło pod znakiem zapytania dalszy kształt funkcjonowania ECS.
Zobacz: ECS bez 3 mln zł? Bohaterowie Sierpnia chcą negocjacji z ministrem Glińskim
Aby instytucja mogła funkcjonować tak jak to tej pory - ECS nie tylko odpowiada za wystawę stałą, ale i za liczne wydarzenia - od spotkań, konferencji, wykładów, warsztatów, po festiwale: Solidarity of Arts, Święto Wolności i Solidarności, itp., po decyzji ministra Glińskiego uruchomiono publiczną zbiórkę, dzięki której udało się zebrać brakującą kwotę.
Więcej: #WspieramECS. Ponad 6 milionów złotych na koncie ECS!!! AKTUALIZACJA
Jak podaje Dziennik Bałtycki, na ten rok ministerstwo zaplanowało również 4 mln zł. Zareagował na to senator Sławomir Rybicki, który zawnioskował o poprawki do budżetu na rzecz przyznania ECS-owi 3,7 mln zł. Senacka komisja kultury oraz komisja budżetowa - w której są pomorscy senatorowie Bogdan Borusewicz i Kazimierz Kleina - zaakceptowała je, a następnie większość senacka je przegłosowała.
- Obowiązkiem państwa jest finansowanie instytucji kultury, których jest współzałożycielem - powiedział Sławomir Rybicki w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. - Ta instytucja realizuje swoje statutowe cele w sposób wzorowy. Przypominałem podczas debaty, że powinniśmy przypominać nie tylko nam, ale całemu światu, że przemiany ustrojowe w Europie środkowo-wschodniej rozpoczęły się w Polsce, od strajków w Gdańsku, w Trójmieście. ECS służy temu celowi. Niemcy obchodziły niedawno okrągłą rocznicę obalenia muru berlińskiego. Informacja o tym, że to zaczęło się w Polsce powinna trafiać do młodych Europejczyków, myślę, że ECS temu właśnie służy. Ma profesjonalną, nowoczesną wystawę, przypominającą historię naszych najnowszych dziejów i Solidarności - skomentował Rybicki.
Po senackich poprawkach ustawa budżetowa wróci do Sejmu, gdzie będzie rozpatrywana 25 marca.
Zobacz też: Strasburg oklaskuje Gdańsk. ECS najlepszym muzeum Europy