Zastępca prezydent Gdańska Piotr Kowalczuk poinformował o tym blisko 200 dyrektorów publicznych gdańskich szkół i przedszkoli, z którymi spotkał się w środę na 12. piętrze jednego z biurowców kompleksu Olivia Business Centre. Było to jedno z comiesięcznych spotkań wiceprezydenta Kowalczuka oraz dyrekcji Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego z dyrektorami szkół i przedszkoli. Zazwyczaj omawiane są na nich bieżące problemy, nowe zapisy ustawowe, edukacyjne projekty miejskie. W tym roku było to pierwsze zebranie, więc mowa była przede wszystkim o planach na najbliższe 12 miesięcy.
Termometr wynalazł gdańszczanin
W tym roku przypada 330. rocznica urodzin Gabriela Fahrenheita (urodził się 24 maja 1686 r.), twórcy termometru rtęciowego i skali temperatur używanej do dziś w wielu krajach. Nie każdy wie, że ten wybitny fizyk urodził się w Gdańsku i nad Motławą spędził większą część swojego życia. Kamienica przy ul. Ogarnej, w której mieszkał, stoi do dziś.
– Chcemy, by bardzo mocno został zauważony. Dlatego będziemy podkreślać i chlubić się tym, że gdańszczanin, jeden z nas, jest tak znany na świecie – podkreśla wiceprezydent Kowalczuk.
Spotkania z Fahrenheitem nie są obowiązkowe. Szkoły mogą dobrowolnie zgłosić chęć uczestnictwa w takich zajęciach. Są bezpłatne dla uczniów.
Przedstawiciele władz miejskich przypomnieli także, że uczniowie mogą brać udział w letnich rejsach na żaglowcu "Generał Zaruski". Mówiono też o wysokiej popularności platformy internetowej, na której można rozwiązywać dodatkowe zadania domowe. Na razie jest to projekt pilotażowy, mogą z niej korzystać uczniowie wybranych szkół. Wkrótce zostanie rozszerzona na kolejne placówki. Magistrat ma też coś dla dyrektorów i nauczycieli: dla nich organizowane są spotkania poświęcone integracji gdańskich uczniów z małymi imigrantami, którzy uczęszczają do gdańskich placówek edukacyjnych.
Dobra współpraca to częsta komunikacja
Nacisk na dobrą komunikację i cykliczne, częste spotkania z osobami zarządzającymi placówkami edukacyjnymi to pomysł Piotra Kowalczuka, realizowany przez niego od wielu lat, kiedy jeszcze pełnił funkcję dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie. Wcześniej takie spotkania odbywały się raz, maksymalnie dwa razy w roku. Dyrektorzy idą już nawet o krok dalej, np. zakładają konta na portalach społecznościowych. Wszystko to przekłada się na coraz lepszą komunikację między wszystkimi zainteresowanymi stronami, czyli urzędnikami, dyrekcją placówek, nauczycielami, rodzicami i uczniami.
– To klucz do tego, by wspólnie osiągnąć najważniejszy efekt, czyli podnoszenie jakości oferty edukacyjnej – zaznacza wiceprezydent Kowalczuk. – Kadra oświatowa jest bardzo liczna. Zależy nam na budowaniu dobrych relacji i na tym, by dyrektorzy znali konteksty, wiedzieli, co robimy. Stąd pokazanie im rocznego, całościowego programu. To liderzy swoich dzielnic, swoich przestrzeni. Jeżeli oni są dobrze poinformowani, to wiem, że rodzice i nauczyciele też mają lepszą wiedzę.
W Gdańsku istnieje 176 oświatowych jednostek organizacyjnych; oprócz szkół, są to też Pałac Młodzieży i schroniska młodzieżowe.
Zobacz także: