Już po raz 14. Rada Miasta Gdańska odsłoniła przed mieszkańcami i turystami swoje tajemnice. Z okazji dnia otwartego, który odbył się w sobotę, 8 września, radni przywdziali odświętne togi, a każdy kto chciał, mógł z nimi porozmawiać, poznać specyfikę ich pracy, ale też poprosić o interwencję w różnych sprawach: mieszkaniowych, związanych z podwórkami albo ulicami.
- Zależy nam na tym, żeby mieszkańcy przychodząc tutaj czuli się swobodniej. Może te dzieci, którym dziś się spodobało, przyprowadzą następnym razem swoich rodziców i powiedzą „byłem tu kiedyś, znam to miejsce, znam tego radnego, a tamtego też już kiedyś widziałem”? Chcemy pokazać, że to jest normalna instytucja, do której każdy może przyjść i porozmawiać z radnymi - mówi przewodniczący Rady Miasta Gdańska, Bogdan Oleszek.
Dużym zainteresowaniem, jak co roku cieszyło się zwiedzanie siedziby radnych, mieszczącej się w Nowym Ratuszu przy ulicy Wały Jagiellońskie. Licencjonowani przewodnicy PTTK oprowadzali gości po ocalałym z zawirowań wojennych zabytkowym budynku, opowiadając o jego historii. Zobaczyć można było m.in. Salę Obrad, Salę Herbową, Salę Toastową i gabinet Przewodniczącego Rady.
- Najbardziej podoba mi się to, że można zobaczyć te wszystkie piękne pomieszczenia, które na co dzień nie są dostępne. Byliśmy już w zeszłym roku, ale i tak chętnie ponownie zwiedziliśmy ratusz. - mówi gdańszczanka, pani Marzena.
Wszyscy zwiedzający mogli również zapoznać się z elektronicznym systemem do głosowania, usiąść za stołem prezydialnym, a nawet wziąć udział w procedurze wyborczej związanej z uchwalaniem lokalnego prawa. Dzień otwarty był także okazją, by z bliska zobaczyć odznaczenia i medale przyznawane przez Radę.
Moc atrakcji czekała na gości na dziedzińcu. Przez cały dzień można było wziąć udział w grze miejskiej pt. „Rada Miasta bez tajemnic”. Ponadto można było zobaczyć z bliska sprzęt policyjny i wojskowy oraz wozy strażackie, a czas uprzyjemniały występy Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej, pokaz gaszenia ognia, występy młodych artystów, zajęcia plastyczne i sportowe przygotowane przez Pałac Młodzieży czy zabawy z ZOO.
Ponadto Centrum Hewelianum przygotowało ciekawe doświadczenia naukowe, a dzięki ustawionemu na dziedzińcu trenażerze lotniczym każdy mógł się poczuć jak pilot samolotu. Nie zabrakło też atrakcji dla miłośników bursztynu - można było wziąć udział w zawodach poszukiwania „złota północy”. Chętnych nie brakowało!
Na najmłodszych czekały wata cukrowa, popcorn, pamiątkowe upominki i wiele konkursów z nagrodami.