„Wszystko o wolności” - podtytuł, który określa tegoroczny festiwal może wydawać się nieco kontrowersyjny, gdyż z powodu pandemii wiele z naszych wolności zostało ograniczonych.
- Widzimy na co dzień, jak łatwo nam odebrać nasze prawa, które wydawały się wcześniej oczywistością. Pandemia to czas sprawdzenia naszego poczucia solidarności. Zakazy i nakazy mające nas bronić przed pandemią dopiero wtedy nabierają sensu, gdy przestrzegając ich, czujemy solidarność wobec innych obywateli - mówi Artur Liebhart, kurator programu filmowego AAFF. - Proponujemy w tegorocznym programie AAFF obrazy wolności i solidarności ku pokrzepieniu serc.
Filmów będzie mniej niż zazwyczaj - tegoroczna edycja ALL ABOUT FREEDOM FESTIVAL z powodu pandemii ma mniej rozbudowany program – przygotowano pięć dni festiwalowych, nie będzie debat ani słuchania wspólnie muzyki. Nie oznacza to mniej interesujących treści.
- Cały Festiwal będzie odbywał się online - mówi Iwona Katarzyńska z Europejskiego Centrum Solidarności. - Chcieliśmy mieć jednak odniesienie do czasu rzeczywistego, więc pozostaje termin od 14 do 18 października. Filmy i rozmowy z reżyserami przenosimy na mojeekino.pl. Program jest taki sam, zmieni się tylko jeden film, będzie to rosyjsko-ukraiński “Ziemia jest niebieska jak pomarańcza”.
W Ogrodzie Zimowym rozbrzmiewać miała wraz z dźwiękami łowionymi przez pracowników ECS podczas pandemii - śpiewem ptaków, fragmentami rozmów czy szumem kawiarki - muzyka bułgarskiego kompozytora i improwizatora Petara Petkova, artysty nagradzanego na międzynarodowych konkursach gitarowych, uczestnika wielu festiwali i projektów artystycznych. Zamiast tego na FB ECS pojawi się film pt. "Środowisko dźwiękowe".
Równie ważną zmianą jest sposób oceniania filmów. Dotąd zwycięzcę festiwalu wskazywało profesjonalna jury, teraz zrobi to publiczność.
- Wszystkie filmy biorą udział o Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska - potwierdza Katarzyńska. - Zdecydowaliśmy, aby w tym roku Nagrodę przyznało jury obywatelskie. Linki do głosowania będą się znajdować się pod informacjami o filmach.
Zamiast debat i spotkań czeka nas poznanie niezwykłych “zwykłych” gdańszczan: piekarza, motorniczej tramwaju, działaczki społecznej czy zaangażowanych w pomoc innym studentów. Również w necie.
– Pandemia była i jest nadal sprawdzianem naszych postaw – co możemy dać innym, tym mniej odpornym? Co możemy zrobić, aby przywrócić poczucie stabilności, czegoś, co nazywamy „normalnością”? – zastanawia się Patrycja Medowska, zastępczyni dyrektora ECS ds. kultury obywatelskiej. – Ten trop doprowadził nas do wyjątkowych ludzi, którzy w najgorszym czasie pandemii świadczyli swoją pracę, dając nam spokój – piekarz piecze chleb, pielęgniarka wspiera chorych, tramwajarka wozi ludzi… Ich twarze widzicie Państwo na plakatach promujących festiwal. W ten skromny sposób chcemy im i im podobnym podziękować za ich odważną pracę w pandemii. Niech nadzieja będzie z nami.
Do ECS warto się jednak wybrać choć na chwilę, by - w sanitarnym reżimie - obejrzeć “ławeczkę”, instalację, której autorką jest Magdalena Pela. Jej praca, eksponowana w Galerii Mesa, odnosi się do mowy nienawiści.
– Pracując nad nią, poprosiłam kilkadziesiąt osób o podzielenie się ze mną najbardziej bolesnymi słowami, które usłyszeli. Słowami, które jak blizny nigdy nie znikną – wspomina artystka.
W budynku ECS zobaczymy też wystawę zdjęć “Nasze codzienne ludobójstwa” Jana Grarupa, duńskiego fotoreportera, zdobywcy wielu nagród, w tym World Press Photo za reportaż z wojny w Kosowie. Jego wojenne fotografie starają się ukazywać ludzką stronę tych zdarzeń - życie, które toczy się nadal, emocje, okruchy nadziei.
„Codzienność” przywołana w tytule wystawy brzmi jak ostrzeżenie: zbrodnie przeciwko ludzkości mogą stać się chlebem powszednim naszego życia. Każda zbrodnia wojenna jest „nasza”, gdy biernie się jej przyglądamy. W programie znajduje się też dokument przybliżający postać duńskiego fotoreportera pt. “Fotograf wojny” z 2019 r.
Sprzedaż biletów na festiwalowe seanse rozpocznie się w środę, 14 października. Wszystkie filmy można obejrzeć przez cały czas trwania festiwalu, ale niektóre mają określoną przez dystrybutora liczbę wyświetleń, warto więc przyjrzeć się programowi i nie odkładać decyzji o zakupie na ostatnią chwilę.
BILETY:
- Bilet pojedynczy 10 zł, karnet na cały festiwal 80 zł
- Płatność wyłącznie online (bezpośrednio na stronie mojeekino.pl)
PROGRAM
- “Ciało nie kłamie”
reż. Evelyn Schels | 2019 | dokument | 1 godz. 32 min
języki: angielski, duński + napisy po polsku
- “Fotograf wojny”
reż. Boris B. Bertram | 2019 | dokument | 1 godz. 18 min
języki: duński, angielski, arabski + napisy po polsku
limit: 200 wyświetleń
- “Jak przetrwać zarazę”
reż. David France | 2012 | dokument | 1 godz. 50 min
język: angielski + napisy po polsku
limit: 250 wyświetleń
- “O nieskończoności”
reż. Roy Andersson | 2019 | dramat | 1 godz. 16 min
język: szwedzki + napisy po polsku
- “Pieśni opresji”
reż. Marianne Hougen-Moraga, Estephan Wagner | 2020 | dokument | 1 godz. 30 min
języki: niemiecki, hiszpański + napisy po polsku
- “Ściana cieni”
reż. Eliza Kubarska | 2020 | dokument | 1 godz. 34 min
języki: angielski, rosyjski, polski + napisy po polsku
film z audiodeskrypcją
ROZMOWA Z REŻYSERKĄ
limit: 200 wyświetleń
- “Teraz albo nigdy”
reż. Jim Rakete | 2020 | dokument | 1 godz. 13 min
język: angielski + napisy po polsku
- “Witamy w Czeczenii”
reż. David France | 2020 | dokument | 1 godz. 47 min
języki: rosyjski, czeczeński, angielski + napisy po polsku
ROZMOWA Z REŻYSEREM
limit: 250 wyświetleń
- “Ziemia jest niebieska jak pomarańcza”
reż. Iryna Tsilyk | 2020 | dokument | 1 godz. 14 min
języki: rosyjski, ukraiński + napisy po polsku
limit: 250 wyświetleń
- “Zło nie istnieje”
reż. Mohammad Rasoulof | 2020 | dramat | 2 godz. 30 min
język: perski + napisy po polsku
